Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 39 takich materiałów
    #HyundaiTucson#testdrive #pov #povdriver
    #povdrivertv #Hyundaii20n #hyundai #i20n #nperformance #hyundain #testdrive
    27 lutego 2022, 12:06 przez Folley96 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    11 stycznia 2022, 15:31 przez Folley96 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    30 czerwca 2021, 13:13 przez Marekzeszczecina (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    7 kwietnia 2021, 23:55 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Test Stingera z podstawowym silnikiem benzynowym.
    I30N – Sercem modelu i30N jest dwulitrowy, czterocylindrowy silnik T-GDI serii Theta. Wyposażono go w 16-zaworową głowicę z dwoma wałkami, układ zmiennych faz rozrządu oraz turbosprężarkę. Podstawowa specyfikacja oferuje moc 250 KM przy 6000 obr./min. i maksymalny moment obrotowy wynoszący 353 Nm dostępne w zakresie 2000-4000 obr./min. Napęd na przednią oś przekazywany jest poprzez sześciostopniową skrzynię ręczną. Pozwala to na rozpędzenie ważącego min. 1400 kg auta od 0 do 100 km/h w czasie 6,4 sekundy i osiągnięcie prędkości maksymalnej wynoszącej 250 km/h. To o 0,1 s szybciej, niż robi to także 250-konny Ford Focus ST, ale o 0,2 s wolniej od 245-konnego Golfa GTI Performance.
    Sercem modelu i30N jest dwulitrowy, czterocylindrowy silnik T-GDI serii Theta. Wyposażono go w 16-zaworową głowicę z dwoma wałkami, układ zmiennych faz rozrządu oraz turbosprężarkę. Podstawowa specyfikacja oferuje moc 250 KM przy 6000 obr./min. i maksymalny moment obrotowy wynoszący 353 Nm dostępne w zakresie 2000-4000 obr./min. Napęd na przednią oś przekazywany jest poprzez sześciostopniową skrzynię ręczną. Pozwala to na rozpędzenie ważącego min. 1400 kg auta od 0 do 100 km/h w czasie 6,4 sekundy i osiągnięcie prędkości maksymalnej wynoszącej 250 km/h. To o 0,1 s szybciej, niż robi to także 250-konny Ford Focus ST, ale o 0,2 s wolniej od 245-konnego Golfa GTI Performance.
    2 października 2017, 17:15 przez Folley96 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Kona, mały crossover od Hyundai – Czy to auto jest ładne, czy nie - kwestia gustu. Jedni się w nim zakochają, inni będą się z niego śmiać. Stylistycznie ma coś z Nissana Juke, czy nowych Fordów. Kierowany jest do ludzi młodych i aktywnych. Hyundai wiąże bardzo duże nadzieje z tym autem. Niestety w Polsce może zaszkodzić mu dość niefortunnie dobrana nazwa. Czyli już na wstępie producent zaliczył drobną wpadkę jeśli idzie o nasz kraj. Może z tego jakoś wybrnie? Podobnie przecież rzecz się miała z Pajero w krajach hiszpańskojęzycznych, gdzie nazwę Pajero (onanista po ichniemu) zmieniono na Montero. 

Hyundai powalczy na naszym rynku z takimi autami jak: Renault Captur, Opel Mokka X, samochód roku, czyli Peugeot 3008 czy wspomniany wyżej Nissan Juke. Jego atutami mają być chociażby wyświetlacz przezierny typu HUD czy ładowarka bezprzewodowa do smartfonów – a nawet napęd na cztery koła (dostępny jako opcja w konfiguracji z benzynowcem 1.6 T-GDI/177 KM).

Drugą oferowaną jednostką będzie natomiast silnik 1.0 T-GDI, który rozwija moc maksymalnie 120 koni. W roku przyszłym do gamy modelowej dołączy jeszcze nowej generacji diesel 1.6 (również z możliwością zamówienia napędu na cztery koła), a podobno w planach jest dodatkowo wersja zasilana w pełni elektrycznie.

Czy auto zyska sympatię kupujących? Czas pokaże.
    Czy to auto jest ładne, czy nie - kwestia gustu. Jedni się w nim zakochają, inni będą się z niego śmiać. Stylistycznie ma coś z Nissana Juke, czy nowych Fordów. Kierowany jest do ludzi młodych i aktywnych. Hyundai wiąże bardzo duże nadzieje z tym autem. Niestety w Polsce może zaszkodzić mu dość niefortunnie dobrana nazwa. Czyli już na wstępie producent zaliczył drobną wpadkę jeśli idzie o nasz kraj. Może z tego jakoś wybrnie? Podobnie przecież rzecz się miała z Pajero w krajach hiszpańskojęzycznych, gdzie nazwę Pajero (onanista po ichniemu) zmieniono na Montero.

    Hyundai powalczy na naszym rynku z takimi autami jak: Renault Captur, Opel Mokka X, samochód roku, czyli Peugeot 3008 czy wspomniany wyżej Nissan Juke. Jego atutami mają być chociażby wyświetlacz przezierny typu HUD czy ładowarka bezprzewodowa do smartfonów – a nawet napęd na cztery koła (dostępny jako opcja w konfiguracji z benzynowcem 1.6 T-GDI/177 KM).

    Drugą oferowaną jednostką będzie natomiast silnik 1.0 T-GDI, który rozwija moc maksymalnie 120 koni. W roku przyszłym do gamy modelowej dołączy jeszcze nowej generacji diesel 1.6 (również z możliwością zamówienia napędu na cztery koła), a podobno w planach jest dodatkowo wersja zasilana w pełni elektrycznie.

    Czy auto zyska sympatię kupujących? Czas pokaże.
    14 czerwca 2017, 16:26 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)