Szukaj
Znalazłem 469 takich materiałów
Sprawa trafiła już do odpowiednich organów.
Autor informuje:
"Sprawa trafiła do sądu, kierowca będzie miał również zatrzymane prawo jazdy."
04.10.2022 Rosnowo pod Poznaniem
Ciężarówką kierował 58-letni mieszkaniec gminy Nowy Tomyśl, a VW-genem 63-letni mieszkaniec gminy Lwówek. Obaj mężczyźni z obrażeniami zostali zabrani do szpitala.
DK92 05.04.2022
Kierujący ciężarówką oraz osoby będące świadkami tego zdarzenia bądź posiadające wiedzę co do okoliczności zdarzenia lub posiadające nagrania z kamer samochodowych, proszone są o kontakt osobisty z policjantami Komisariatu I Policji w Katowicach ul. Żwirki i Wigury 28 lub o kontakt telefoniczny tel. 47 85 135 00, 47 85 135 37.
W ostatnim momencie odbił w lewo omijając pieszego.
Znaki wodne, z rejestratora wskazują niewłaściwe informacje, rzeczywiste dane to: Data 18 lipca 2022 roku godzina 19:07 na drodze ekspresowej nr 17 w kierunku Lublina na wysokości zjazdu Żyrzyn.
Jechałem ok 80-85 km na godz przy wyprzedzaniu a wyhamowany zostałem gdzieś do 30 bo miałem na tyle problemy z rozpędzeniem się, że lżejsza wcześniej wyprzedzana ciężarówka zaczęła mnie wyprzedzać.
Nagrywający od razu wezwał karetkę i policję. Karetka zabrała dziewczynę do szpitala w obecności jej mamy. Później policja zadzwoniła i powiedzieli że dziewczyna ma połamaną miednicę.
W pewnym momencie kierowca Hyundaia zabiera się za wyprzedzanie prawym, być może źle oceniłem sytuację - i wyprzedził by gładko, a być może wpakował by się w ostatniej między tira a moją maskę - dlatego przyspieszyłem żeby nie zostawić miejsca na tego typu manewr. Po tej akcji spomiędzy ciężarówek wyjechał kierowca czerwonej Skody powodując konieczność dość znacznej redukcji prędkości, ale dość gładko bez panicznego hamowania z mojego punktu widzenia nie było to żadne wymuszenie. I to chyba zagotowało tych z tyłu szczególnie kierowcę Hyundaia. Przed ciężarówką było sporo miejsca, zjazd na prawy i co gość z Hyundaia zrównał prędkość i wymachuje łapami i wali się po głowie. Nie pozostało nic innego jak docisnąć gaz i zająć poprzednią pozycję. Kawałek dalej kolejny zator na lewym. Żeby narwańca mieć z głowy podciągnąłem prawym i już nigdy się nie spotkaliśmy pomimo tego że zjechałem kolejnym zjazdem a mam w zwyczaju zawczasu zająć prawy i najszybciej jak to możliwe zająć pas zjazdowy.