Szukaj
Znalazłem 82 takie materiały
Dawne czasy, ale na odnalezienie i wrzucenie zdjęcia zmotywował mnie ten materiał - http://motokiller.pl/214561/Lata-80
Samochód powstał w 1988 roku, oczywiście z normalną 164 wspólny ma tylko wygląd i oznaczenie. Został zbudowany pod kątem startów w serii wyścigowej ProCar (tej samej, w której 10 lat wcześniej startowało BMW M1).
Silnik V10 umieszczony był centralnie, wywodził się z jednostki napędzającej bolidu F1, miał moc 620 KM i pozwolił rozpędzić 164 ProCar do 340 km/h, a do setki samochód zbierał się w mniej niż dwie sekundy.
Jednym z kierowców testowych był Ricardo Patrese, trzeci najbardziej doświadczony kierowca F1 (257 wyścigów na koncie) w historii, facet stwierdził bez ogródek, że samochód jest, cytuję "przerażająco szybki". Wystarczy tylko wspomnieć, że podczas Grand Prix F1 na Monzie w 1988 roku Ayrton Senna zdobył pole position z czasem 1:25.97. Miesiąc później Ricardo Patrese już na trzecim okrążeniu na Monzie testując prototyp 164 ProCar zszedł z czasem okrążenia poniżej 1:24.00.
Efekt był taki, że FIA zlikwidowała serię ProCar jeszcze w tym samym roku, zanim rozegrano pierwszy wyścig. Po prostu samochody były zbyt szybkie i mogłoby wydarzyć się to samo, co w grupie B.
Drugim wariantem radiowozu jest wersja z V8 HEMI z silnikiem o pojemności 5.7 litra. W tym przypadku kierowca ma do dyspozycji aż 370 KM oraz 528 Nm momentu obrotowego. Auto w tej wersji osiąga 60 mph (97 km/h) w czasie niecałych 6 sekund i wg producenta zużywa niewiele więcej paliwa od wersji V6 – 11,3 litra na 100 km. Wg producenta jest to zasługa funkcji „Fuel Saver Technology”, która umożliwia odłączenie 4 cylindrów podczas jazdy na autostradzie.
Amerykański producent samochodów elektrycznych poinformował o wytrzymaniu produkcji w swojej fabryce w Kalifornii na ok. 2 tygodnie. Powodem tej decyzji jest modernizacja linii montażowej dla wersji Model S. Tesla wyda na to ok. 100 mln dolarów, co powinno rozwiązać problemy z długim oczekiwaniem na zamawiane samochody. Przy okazji tej przerwy producent przygotowuje się także do uruchomienia produkcji nowej wersji auta – Model X.
Montaż nowego samochodu ma wystartować na początku przyszłego roku. Auto będzie wyposażone w nadwozie typu SUV i napęd na 4 koła. Pod jego „maską" znajdą się 2 silniki elektryczne. Wg producenta samochód ma przyspieszać do 60 mil na godzinę (97 km/h) w czasie poniżej 5 sekund, a jego zasięg wyniesie ok. 400 km. Inną ciekawostką mają być drzwi „Falcon Wings”. Będą otwierane do góry, co wg Tesli umożliwi komfortowe wsiadanie do samochodu nawet w najwęższych miejscach parkingowych.