Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 61 takich materiałów
    56 lat... –
    28 lutego 2013, 13:57 przez Figiel (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Citroen Survolt – Survolt to 3,85 m (12,63 m) długości, 1,87 m (6,14 m) szerokości i 1,20 m (3,94 m)

Survolt zasilany jest przez parę silników elektrycznych o łącznej mocy wyjściowej 300 KM (223,71 kW). Jego maksymalna prędkość to 260 kp / h (161.56 mph), a to może przyspieszyć od 0-100 kG / h (62,2 mph) w mniej niż 5 sekund. 
Citroën twierdzi, że baterie zapewniają zasięg 200 km (120 mil).
    Survolt to 3,85 m (12,63 m) długości, 1,87 m (6,14 m) szerokości i 1,20 m (3,94 m)

    Survolt zasilany jest przez parę silników elektrycznych o łącznej mocy wyjściowej 300 KM (223,71 kW). Jego maksymalna prędkość to 260 kp / h (161.56 mph), a to może przyspieszyć od 0-100 kG / h (62,2 mph) w mniej niż 5 sekund.
    Citroën twierdzi, że baterie zapewniają zasięg 200 km (120 mil).
    10 lutego 2013, 1:03 przez kapel987 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Silnik SW680/56/3
    29 stycznia 2013, 16:41 przez ~riko | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Buick Century 56 –
    23 października 2012, 10:41 przez PiereLuigi (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Speedfight I – Mój skuterek 97r. vmax- 95km/h  Przebieg- 56 tys. :) Jednak plastiki w stanie bardzo złym
    Mój skuterek 97r. vmax- 95km/h Przebieg- 56 tys. :) Jednak plastiki w stanie bardzo złym
    7 lipca 2012, 12:55 przez Spococolo (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (9)
    Panzerkampfwagen VI Tiger – Silnik	1 silnik gaźnikowy silnik widlasty (układ cylindrów V), 12-cylindrowy Maybach HL230 P45 o mocy 700 KM przy 3000 obr./min
Transmisja	mechaniczna
Poj. zb. paliwa	535 l
Pancerz	grubość: 25–110 mm
Długość	8,45 m (całkowita)
6,315 m (kadłuba)
Szerokość	3,705 m (na gąsienicach bojowych)
3,40 m (na gąsienicach transportowych)
Wysokość	2,93 m
Prześwit	0,43 m
Masa	56–57 tys. kg (bojowa)
Moc jedn.	12,3 KM/t
Najpopularniejszy czołg z działem 88 mm robił spustoszenie :)
    Silnik 1 silnik gaźnikowy silnik widlasty (układ cylindrów V), 12-cylindrowy Maybach HL230 P45 o mocy 700 KM przy 3000 obr./min
    Transmisja mechaniczna
    Poj. zb. paliwa 535 l
    Pancerz grubość: 25–110 mm
    Długość 8,45 m (całkowita)
    6,315 m (kadłuba)
    Szerokość 3,705 m (na gąsienicach bojowych)
    3,40 m (na gąsienicach transportowych)
    Wysokość 2,93 m
    Prześwit 0,43 m
    Masa 56–57 tys. kg (bojowa)
    Moc jedn. 12,3 KM/t
    Najpopularniejszy czołg z działem 88 mm robił spustoszenie :)
    20 maja 2012, 22:10 przez sarenka879 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (10)
    Encyklopedia:Mikrus MR-300 – Mikrus MR-300 – polski samochód osobowy o bardzo uproszczonej budowie produkowany w latach 1957-1960 przez WSK Mielec (nadwozie) we współpracy z WSK Rzeszów (silnik). Wyprodukowano 1728 sztuk.

Dane techniczne

silnik umieszczony poprzecznie z tyłu napędza koła tylne:
silnik benzynowy, dwusuwowy, dwucylindrowy, rzędowy, chłodzony powietrzem, umieszczony poprzecznie z tyłu
pojemność skokowa: 296 cm³
stopień sprężania: 6
średnica cylindra x skok tłoka: 58 x 56 [mm]
moc maks.: 14,5 KM (10,7 kW) przy 5100 obr./min
maksymalny moment obrotowy 19,6 Nm przy 3500 obr./min
gaźnik: Bing 1/26/54 lub Jikov 2926 lub Pegaz GM26
napęd:
dwutarczowe sprzęgło mokre na czopie wału korbowego
niesynchronizowana skrzynia biegów o przełożeniach I/II/III/IV/R: 3,96/2,21/1,32/0,93/3,34
przełożenie przekładni głównej: 2,26
instalacja elektryczna
dynamostarter 12V, 130/300W; typ LA2/12/1302R Bosch lub PR-1a ZWE Świdnica
akumulator 12V, 24Ah
nadwozie:samonośne,dwudrzwiowe,czteroosobowe
wymiary:długość: 3025 mm,szerokość: 1315 mm,wysokość: 1350 mm,rozstaw kół: 1025 mm,rozstaw osi: 1850 mm,pojemność bagażnika: 200 dm³,zbiornika paliwa: 27,5 dm³,rozmiar opon: 4,40 * 10,masa własna: 472 kg,ładowność: 228 kg
osiągi:
prędkość maksymalna: 90 km/h
średnica zawracania: 8 m
średnie zużycie paliwa: 5-5,8 (4-6) dm³/100 km
    Mikrus MR-300 – polski samochód osobowy o bardzo uproszczonej budowie produkowany w latach 1957-1960 przez WSK Mielec (nadwozie) we współpracy z WSK Rzeszów (silnik). Wyprodukowano 1728 sztuk.

    Dane techniczne

    silnik umieszczony poprzecznie z tyłu napędza koła tylne:
    silnik benzynowy, dwusuwowy, dwucylindrowy, rzędowy, chłodzony powietrzem, umieszczony poprzecznie z tyłu
    pojemność skokowa: 296 cm³
    stopień sprężania: 6
    średnica cylindra x skok tłoka: 58 x 56 [mm]
    moc maks.: 14,5 KM (10,7 kW) przy 5100 obr./min
    maksymalny moment obrotowy 19,6 Nm przy 3500 obr./min
    gaźnik: Bing 1/26/54 lub Jikov 2926 lub Pegaz GM26
    napęd:
    dwutarczowe sprzęgło mokre na czopie wału korbowego
    niesynchronizowana skrzynia biegów o przełożeniach I/II/III/IV/R: 3,96/2,21/1,32/0,93/3,34
    przełożenie przekładni głównej: 2,26
    instalacja elektryczna
    dynamostarter 12V, 130/300W; typ LA2/12/1302R Bosch lub PR-1a ZWE Świdnica
    akumulator 12V, 24Ah
    nadwozie:samonośne,dwudrzwiowe,czteroosobowe
    wymiary:długość: 3025 mm,szerokość: 1315 mm,wysokość: 1350 mm,rozstaw kół: 1025 mm,rozstaw osi: 1850 mm,pojemność bagażnika: 200 dm³,zbiornika paliwa: 27,5 dm³,rozmiar opon: 4,40 * 10,masa własna: 472 kg,ładowność: 228 kg
    osiągi:
    prędkość maksymalna: 90 km/h
    średnica zawracania: 8 m
    średnie zużycie paliwa: 5-5,8 (4-6) dm³/100 km
    17 maja 2012, 22:43 przez MatiG96 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Dlaczego takie stare, piękne samochody nie są produkowane dziś? Dziś dba się tylko o to, żeby samochód był drogi i nowoczesny, ale dlaczego nie myslą o pięknych "kwadratowych" kształtach starych BMW? Dlaczego wyprodukowano tylko 457 aut? Kto dziś nie miałby chęci przejechać się takim samochodem, z takim brzmieniem i z konikami pod maską? A więc teraz trochę o Historii tego pięknego auta:

    BMW M1 – supersportowe coupé produkowane w latach 1978 – 1981. Pierwszy model stworzony przez BMW Motorsport – specjalną komórkę zajmującą się sportowymi BMW. Wyprodukowano zaledwie 457 aut, w tym 57 aut wyścigowych. Od M1 na dobre rozpoczęła się historia M GmbH - nadwornego tunera samochodów z biało-niebieską szachownicą na masce. Zaprezentowane jesienią 1978 roku, do dziś pozostaje jedynym modelem BMW z umieszczonym centralnie silnikiem. Rzędowa "szóstka" o pojemności 3,5 litra generowała moc 277 KM i współpracowała z 5-biegową, ręczną skrzynią. M1 rozpędzało się do setki w 5,6 s i mogło mknąć z prędkością 260 km/h. Nowe BMW M1 (E26) kosztowało przed laty 100 tys. marek, czyli równowartość czterech nieźle wyposażonych egzemplarzy BMW 323i. W roku 1976 powołano do życia nową klasę w wyścigach samochodów turystycznych - Grupę 5. Nowym polem do popisu z miejsca zainteresowało się bawarskie BMW, które mimo znakomitych pojazdów nie mogło dotychczas pokonać w pozostałych grupach modeli marki Porsche. Sportowy oddział koncernu, BMW Motorsport GmbH, podjął niemal natychmiast współpracę z Lamborghini i studiem ItalDesign, czego owocem wkrótce okazał się niezwykły model - M1.

    Linie nowego samochodu nakreślił sam Giorgetto Giugiaro, który czerpał inspiracje z koncepcyjnego modelu Turbo skonstruowanego w 1972 roku z okazji Letnich Igrzysk Olimpijskich w Monachium. Po raz pierwszy w historii BMW (biorąc pod uwagę tylko samochody wytwarzane seryjnie) pojawiły się chowane reflektory a na tyle zamontowano aż dwa firmowe znaczki - prawdziwy znak rozpoznawczy pierwszej "emki". Zestrojenie zawieszenia i opracowanie konstrukcji nośnej (stalowa, rurowa rama z kwadratowymi panelami), do której przymocowywano karoserię z tworzyw sztucznych powierzono Lamborghini. Włosi zaproponowali wielowahaczową konstrukcję (wahacze o różnej długości) z odpowiednio grubymi sprężynami i gazowymi amortyzatorami Bilstein z możliwością ustawienia ich wysokości. Rezultat przeszedł chyba oczekiwania - M1 do dziś słynie ze znakomitego prowadzenia. Start w wyścigach GT wymagał wyprodukowania co najmniej 400 ulicznych odpowiedników modelu wyścigowego, z czym M GmbH nie miało w ogóle wcześniej do czynienia. Produkcją miała zająć się firma Lamborghini (dla pewności czego włoski rząd zainwestował wówczas w koncern z Sant′Agata Bolognese przeszło milion funtów), ale zanim projekt na dobre się rozkręcił splajtowała. BMW zwinęło w kwietniu 1978 roku niedokończone projekty (w tym siedem zbudowanych już prototypów) i zaczęło od nich prace z własnymi specjalistami. Finalne składanie samochodu w całość powierzono firmie Baur ze Stuttgartu (od Marchesi z Modeny przybywało podwozie i rama nośna, do których turyńskie ItalDesign montowało nadwozie, na którego potrzeby musiało uruchomić specjalną linię produkcyjną).

    M1 miało mieć pierotnie swoją premierę już w marcu 1978 roku na salonie w Genewie a latem wystartować w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Pech z Lamborghini niestety przekreślił te plany. Wyścigowe auto pokazano po raz pierwszy dziennikarzom wiosną 1978 roku na Stadionie Olimpijskim w Monachium. Jesienią w Paryżu zadebiutowała odmiana cywilna, od której wyścigowe M1 odróżniało się przede wszystkim potężnymi spoilerami z przodu i z tyłu oraz wystającymi nadkolami, które musiały pomieścić szerokie slicki. W tym samym czasie FIA zmieniła przepisy grupy 5, które dopuszczały teraz starty dopiero po wyprodukowaniu 400 szosowych aut a nie przed czy w trakcie produkcji - kolejny pech! Na tym zła passa niestety się nie skończyła - gdy w lutym 1981 roku w końcu osiągnięto pułap 400 aut grupa 5 uległa przedawnieniu i M1 ostatecznie praktycznie nigdy, poza Le Mans, w niej nie wystartowało (było dopuszczone jedynie do regulowanej innymi przepisami grupy prototypów).

    Już wcześniej znaleziono wyjście awaryjne. Tylko i wyłącznie dla M1 stworzono formułę ProCar, której wyścigi odbywały się niemal przed każdym europejskim Grand Prix Formuły 1. W nowej serii startowały zarówno prywatne zespoły jak i po pięciu kierowców prosto z F1, którym samochody dostarczało samo BMW. ProCar przetrwało dwa sezony.

    W roku 1979 M1 pojawiło się na Le Mans, gdzie odnotowało swój najlepszy wynik - 6 miejsce w generalce i 2 w klasie. Samochód startujący z numerem 76 otrzymał malowanie nadwozia od samego Andy′ego Warhola, który starał się uchwycić wrażenie prędkości. Pojazd od początku spoczywa w rękach BMW i nie jest na sprzedaż za żadną cenę (a ponoć proponowano już za niego olbrzymie kwoty). Rok później w Le Mans wystartowało aż 5 sztuk M1. Trzy w nich nie dojechały do mety, pozostałe ukończyły wyścig na 14 i 15 miejscu ogólnie oraz 4 i 5 w swojej klasie (to drugie należało do fabrycznego zespołu). W roku 1981 auto mogło oficjalnie przystąpić do grupy 5. Z sześciu sztuk na mecie stawiła się tylko jedna. Dojechała na 16 pozycji generalnie i 5 w klasie. Nie lepiej było w kolejnym roku. Do mety dojechało tylko jedno M1 z trzech. Było 18 w generalce, ale 3 w grupie 5, która z sezonem 1983 przestała istnieć. W kolejnych latach (do 1986 roku włącznie) BMW M1 w ramach prywatnych zespołów startowało w Le Mans w grupie B, bez większych sukcesów.

    Sercem M1 była nowoczesna jednostka napędowa o pojemności 3,5 litrów wywodząca się bezpośrednio z silnika napędzającego wyścigowy model 3.0 CLS startujący w grupie 2. Wyposażono ją w cztery zawory na cylinder, podwójny wałek rozrządu, suchą miskę olejową, pośredni, mechaniczny układ wtryskowy opracowany przez Kugelfischer-Boscha i zapłon Magnetti Marelli. Silnik zamontowano w pozycji centralnej, po raz pierwszy i jak na razie ostatni w historii BMW. Właśnie dlatego Niemcy zwrócili się do Lamborghini, które specjalizowało się w kim właśnie układzie od 1966 roku (Miura). Silnik współpracował z pięciostopniową, ręczną przekładnią i napędzał tylną oś. Na cywilny użytek jednostkę stłamszono do zaledwie 277 KM, w torowym boju rozwijała 200 koni więcej. Kilka egzemplarzy wyposażono w turbodoładowanie. Efekt trudno sobie wyobrazić - ponad 850 KM przy masie całego samochodu ledwie przekraczającej jedną tonę!!

    Produkcja supercoupe zakończyła się w 1981 roku. Powstało 400 aut ulicznych i 56 wyścigowych. Z czasem większość wyścigowych egzemplarzy przeszła w całkowity spoczynek zasilając przede wszystkim kolekcje pasjonatów, ale niektóre z nich wyjeżdżają (bardzo okazjonalnie) na tor do dnia dzisiejszego. A więc skoro tyle atutów, dlaczego to przepiękne BMW M1 nie jest produkowane do dziś? Zastanówcie wszyscy się dobrze, co robicie ze starymi samochodami, które po odrestaurowaniu mogły by cieszyć oko. Samochody też mają duszę!


    Jeszce chociaż 1 zdjęcie, lecz znaleźć zdjęcia tych pięknych okazów to nie problem:

    http://www.bmwblog.com/wp-content/uploads/BMW-M1_Procar_1978_1280x960_wallpaper_01.jpg
    7 kwietnia 2012, 11:42 przez Borek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Skoda 110R – sportowa wersja popularnej kiedyś i w naszym kraju skody 100/110. osiągami nie powala, jedyne 52KM, ale urodą zdecydowanie nadrabia. dla mnie jest to jedno z najpiękniejszych aut jakie powstało w byłym bloku wschodnim, posiada np drzwi bez ramek wokół szyb. z ważniejszych danych technicznych: silnik rzędowy, umieszczony z tyłu, napęd na tylną oś. pojemność 1107 cm³, 52KM przy 4650obr/min, maksymalny moment obrotowy: 86,3 N•m przy 3500 obr/min, przyspieszenie 0-100 km/h: 18,5 s, prędkość maksymalna: 145 km/h. erko, bo tak nazywano skodę 110R, zadebiutowała w 1969 roku i była produkowana w latach 1970-1980, wyprodukowano 56 902 egzemplarzy. poprzedniczką była skoda 1000MBX, następczynią skoda garde/rapid. skodę 110R nazywano też czeskim porsche lub porsche wschodu. na podstawie tego modelu powstała też wersja rajdowa, 130RS, którą zaprezentuję przy innej okazji
    Sportowa wersja popularnej kiedyś i w naszym kraju skody 100/110. osiągami nie powala, jedyne 52KM, ale urodą zdecydowanie nadrabia. dla mnie jest to jedno z najpiękniejszych aut jakie powstało w byłym bloku wschodnim, posiada np drzwi bez ramek wokół szyb. z ważniejszych danych technicznych: silnik rzędowy, umieszczony z tyłu, napęd na tylną oś. pojemność 1107 cm³, 52KM przy 4650obr/min, maksymalny moment obrotowy: 86,3 N•m przy 3500 obr/min, przyspieszenie 0-100 km/h: 18,5 s, prędkość maksymalna: 145 km/h. erko, bo tak nazywano skodę 110R, zadebiutowała w 1969 roku i była produkowana w latach 1970-1980, wyprodukowano 56 902 egzemplarzy. poprzedniczką była skoda 1000MBX, następczynią skoda garde/rapid. skodę 110R nazywano też czeskim porsche lub porsche wschodu. na podstawie tego modelu powstała też wersja rajdowa, 130RS, którą zaprezentuję przy innej okazji
    2 kwietnia 2012, 11:14 przez orwo (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Watersplash na 56 Istebniańskim Rajdzie Wisły. 3.16-3.26 Jerzy Tomaszczyk chyba najlepszy przejazd!
    28 marca 2012, 19:21 przez situs (PW) | Do ulubionych | Skomentuj