Do zdarzenia doszło 26 sierpnia wieczorem na warszawskim Śródmieściu. Obywatel Ukrainy pracujący jako dostawca pizzy przyjechał do pizzerii, gdzie miał odebrać jedzenie dla klienta. Swój samochód zostawił na poboczu, ponieważ nie było innych wolnych miejsc. Gdy wrócił, przy jego samochodzie czekali już policjanci.
Komentarze