Reklama
Warto przytoczyć tutaj komentarz autora nagrania, które uchwycił wideorejestrator w jego samochodzie:
„Nie mogłem przejść obok tego incydentu bez komentarza. Jestem ojcem dwójki dzieci oraz sam poruszam się po mieście samochodem. Coraz częściej widuję lekceważenie podstawowych zasad bezpieczeństwa, związane z korzystaniem przez pieszych z telefonu. Są momenty, w których powinniśmy zdać sobie sprawę (póki nie jest za późno), że najważniejsze w życiu jest bezpieczeństwo i ochrona najbliższych. Na filmie widać wzorową postawę kierowcy, który wykazał się refleksem i zimną krwią, bo jeśli i on by zawiódł, to byłbym świadkiem wielkiej tragedii”.
Reklama
Komentarze