Skrzyżowanie ul. Stanisława Mierzwy z aleją Solidarności.
Rowerzysta najpierw uderza kołem w zderzak, później uderza pięścią w szybę od strony kierowcy, jak widać nie miałem z tym gościem wcześniej żadnej styczności, podejrzewam gdyby ktoś inny stał to też by się rzucał.
Komentarze