Momencik, trwa przetwarzanie danych
Mój misiak, który gościł rok temu na stronie motokillera, lecz w gorszym stanie. Cari została pomalowana, dostała spoiler (oryginalny), alufelgi w walącym po oczach kolorze, nową uszczelkę pod głowicą, tarcze i klocki hamulcowe, zmienione wnętrze i jeszcze sporo innych rzeczy. A wszystko... no dobra, prawie wszystko zrobiłem sam z pomocą znajomego, poza polakierowaniem felg proszkowo. Tak więc jeżeli ktoś jest wystarczająco szurnięty, to sprawi, że każdy samochód i nie tylko, będzie cieszył oko przynajmniej właściciela.
11 czerwca 2016, 22:20
przez
Sibork
(
PW)
|
Skomentuj
Komentarze