Passat służy nowemu właścicielowi, a Golf służy nam. W sumie oba auta wyposażone fajnie (m.in. skóra i xenony oraz elektryka w Passacie pełne sterowanie foteli z pamięcią, jedynie poduszka pod kręgosłup mechanicznie, a w Golfie na odwrót - poducha elektryka reszta mechanika). W obu autach ESP, w obu kurtyny, w obu automaty, w obu nawigacje i masa innych rzeczy.
Passat ze mną od lat 10 - nie stwarzał problemów, nie kaprysił - zawsze dowiózł na miejsce.
Golf to świeży nabytek - cieszy się nim żona. Oby sprawował się jak Passat.
W Passacie nieśmiertelny 1,9 TDI ale na hamowni wypluł 156 KM i 365 Nm
Auto szerzej opisane tu:
http://mklr.pl/forum/topic/1540-m%C…
Natomiast Golf to 2,0 FSI wolnossący, 150 KM , 200 Nm
O samochodzie więcej tu:
http://mklr.pl/forum/topic/2536-%C5…
Jeszcze autka od tyłu. Fajne są... Golf stoi na kopercie, bo może.
I jeszcze kilka fotek Golfa z zewnątrz i wewnątrz, a potem...
Komentarze