Jeśli ktoś znał i lubił jedynkę - to oto właśnie jedynka, tylko w nowej szacie graficznej
Gra nazywa się Carmageddon Reincarnation i jest do kupienia na Steam.
W grze witamy starych znajomych - Maxa Dangera i Die Annę. Max jeździ na nieśmiertelnym The Eagle R, Anna kieruje Hawkiem.
O co chodzi? Generalnie o to by ukończyć wyścig przejeżdżając przez numerowane Checkpointy, albo zebrać odpowiednią liczbę Checkpointów. Ale kto by się takimi pierdołami przejmował.
O wiele fajniej jest wykańczać konkurencję. Za każdy zniszczony samochód masz dodatkowy czas, dodatkowe punkty, same korzyści.
Oczywiście różne wypadki czy efektowne salta w powietrzu są premiowane.
Piesi? Święci nie są - można ich rozjeżdżać. Za nich są punkty i dodatkowy czas. im efektowniej rozwalisz pieszego, tym lepiej dla stanu Twojego konta. Najfajniej jest na stadionie.
Komentarze