Momencik, trwa przetwarzanie danych
Zaczęło się od... radia. Tak - było zamontowane jakieś stare radio, które zwyczajnie mi nie pasowało. Kupiłem inne, ale tam było podświetlenie biało - czerwone. Zamiast poszukać radia z bursztynowym podświetleniem postanowiłem, że zmienię oświetlenie w konsoli i na zegarach. A jak już wszystko stało się faktem, to poleciało podświetlenie ledowe wnętrza. Teraz przód wygląda jak na zdjęciach, tył pokażę niebawem (mały spał na foteliku w trakcie robienia zdjęć). Jest ładnie i jasno. Do końca projektu pozostało tylko podświetlić drzwi (jak w modelu Initiale Paris). Urobiłem się przy tym samochodzie po łokcie, ale wywaliłem każdą możliwą żarówkę z kokpitu zastępując ją diodą.
14 września 2014, 22:21
przez
Charakterek
(
PW)
|
Skomentuj (6)
Zobacz następny
Komentarze