Reklama
Jeden z pierwszych hatchbacków na świecie. Zbudowano go jeszcze w latach 60. Miał zastąpić Syrenę 104. Ambitne plany zakładały produkcję 50 000 sztuk rocznie. Samochód był nie tylko nowoczesny, ale też innowacyjny. Miał przednią część w postaci ramy, która można było odkręcić od reszty nadwozia na czas napraw.
Całe zawieszenie było resorowane sprężynami i w pełni niezależne. Pod maską miał pracować 4-suwowy silnik, ale prace nad Syreną 110 porzucono ze względu na zakup licencji na Fiata 125p. Przetrwały dwa egzemplarze testowe, napędzane 3-cylindrowymi dwusuwami. Jeden jest w rękach prywatnych, drugi stoi w Muzeum Motoryzacji w Warszawie.
Reklama
Komentarze