Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Profil użytkownika

    Pitol

    Kierowca
    Zamieszcza materiały od: 14 lutego 2014 - 15:53
    Ostatnio: 11 stycznia 2015 - 19:43
    • Materiałów na głównej: 11 z 14 (3 usunietych przez adm.)
    • Punktów za materiały: 459
    • Komentarzy: 38
    • Punktów za komentarze: 15
     
    Pytanko do MotoKillerów – Mam uzbierane troche pieniądza na mój pierwszy samochód. Jednak nic nie satysfakcjonuje mnie w tej strefie cenowej. Albo coś mi sie nie podoba albo po prostu są do tego drogie części zamienne. Chodzą legendy że części do samochodów niemieckich są drogie. Jak wy uważacie? Są drogie w porównaniu do aut klase niższych? Może macie własne propozycje co do aut do 4500?
    Mam uzbierane troche pieniądza na mój pierwszy samochód. Jednak nic nie satysfakcjonuje mnie w tej strefie cenowej. Albo coś mi sie nie podoba albo po prostu są do tego drogie części zamienne. Chodzą legendy że części do samochodów niemieckich są drogie. Jak wy uważacie? Są drogie w porównaniu do aut klase niższych? Może macie własne propozycje co do aut do 4500?
    Syrenka spotkana w Koninie –
    16 września 2014, 20:29 przez Pitol (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Prototypy polskiej motoryzacji #4 – Syrena 110 - 1965r

Jeden z pierwszych hatchbacków na świecie. Zbudowano go jeszcze w latach 60. Miał zastąpić Syrenę 104. Ambitne plany zakładały produkcję 50 000 sztuk rocznie. Samochód był nie tylko nowoczesny, ale też innowacyjny. Miał przednią część w postaci ramy, która można było odkręcić od reszty nadwozia na czas napraw.
Całe zawieszenie było resorowane sprężynami i w pełni niezależne. Pod maską miał pracować 4-suwowy silnik, ale prace nad Syreną 110 porzucono ze względu na zakup licencji na Fiata 125p. Przetrwały dwa egzemplarze testowe, napędzane 3-cylindrowymi dwusuwami. Jeden jest w rękach prywatnych, drugi stoi w Muzeum Motoryzacji w Warszawie.
    Syrena 110 - 1965r

    Jeden z pierwszych hatchbacków na świecie. Zbudowano go jeszcze w latach 60. Miał zastąpić Syrenę 104. Ambitne plany zakładały produkcję 50 000 sztuk rocznie. Samochód był nie tylko nowoczesny, ale też innowacyjny. Miał przednią część w postaci ramy, która można było odkręcić od reszty nadwozia na czas napraw.
    Całe zawieszenie było resorowane sprężynami i w pełni niezależne. Pod maską miał pracować 4-suwowy silnik, ale prace nad Syreną 110 porzucono ze względu na zakup licencji na Fiata 125p. Przetrwały dwa egzemplarze testowe, napędzane 3-cylindrowymi dwusuwami. Jeden jest w rękach prywatnych, drugi stoi w Muzeum Motoryzacji w Warszawie.
    10 sierpnia 2014, 14:14 przez Pitol (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Co by było gdyby - prototypy polskiej motoryzacji #3 – Syrena Sport
1957 - 1960
Polski sportowy roadster projektowany w FSO. Opierał się na konstrukcji samonośnej, a karoserię wykonano z tworzyw sztucznych. Napędzał go czterosuwowy, dwucylindrowy, chłodzony powietrzem silnik typu Boxer o mocy ok. 35 KM. Umieszczona z przodu jednostka napędzała przednie koła. Zawieszenie pochodziło z Syreny 100, tylne zaś zaprojektowano od podstaw. Auto powstało jako
platforma testowa dla szeregu rozwiązań, technologii i podzespołów przewidzianych dla modernizacji produkowanej seryjnie od 1955 roku klasycznej Syreny. Nigdy nie zamierzano wprowadzić go do seryjnej produkcji. Stojący w magazynie OBR samochód został komisyjnie zniszczony ok. 1975 roku wraz z szeregiem innych prototypów FSO, aby zwolnić przestrzeń garażową. Powstało kilka replik auta. Najbliższą stylistycznie oryginałowi zaprezentowano podczas jubileuszowego 50. Rajdu Barbórka w 2012 r.
    Syrena Sport
    1957 - 1960
    Polski sportowy roadster projektowany w FSO. Opierał się na konstrukcji samonośnej, a karoserię wykonano z tworzyw sztucznych. Napędzał go czterosuwowy, dwucylindrowy, chłodzony powietrzem silnik typu Boxer o mocy ok. 35 KM. Umieszczona z przodu jednostka napędzała przednie koła. Zawieszenie pochodziło z Syreny 100, tylne zaś zaprojektowano od podstaw. Auto powstało jako
    platforma testowa dla szeregu rozwiązań, technologii i podzespołów przewidzianych dla modernizacji produkowanej seryjnie od 1955 roku klasycznej Syreny. Nigdy nie zamierzano wprowadzić go do seryjnej produkcji. Stojący w magazynie OBR samochód został komisyjnie zniszczony ok. 1975 roku wraz z szeregiem innych prototypów FSO, aby zwolnić przestrzeń garażową. Powstało kilka replik auta. Najbliższą stylistycznie oryginałowi zaprezentowano podczas jubileuszowego 50. Rajdu Barbórka w 2012 r.
    8 sierpnia 2014, 20:40 przez Pitol (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Co by było gdyby - prototypy polskiej motoryzacji #2 – WSK MEDUZA - 1957

Powstała w kooperacji mielecko-rzeszowskiej i opierała się na konstrukcji Mikrusa wyprodukowanego w liczbie 1728 sztuk. Silnik umieszczony był z tyłu i napędzał koła tylne. Z przodu znajdował się bagażnik. Drzwi otwierane pod wiatr. Dwusuwowy silnik o pojemności 300 cm3 miał jeden cylinder i moc 15 KM. Rozwijał 80 km/h.
Z przodu były hamulce tarczowe, A zawieszenie opierało się na sprężynach śrubowych. Meduza nie weszła do produkcji, ponieważ decydentom nie spodobała się jej sylwetka. Jedyny prototyp znajduje się teraz w warszawskim Muzeum Techniki.
    WSK MEDUZA - 1957

    Powstała w kooperacji mielecko-rzeszowskiej i opierała się na konstrukcji Mikrusa wyprodukowanego w liczbie 1728 sztuk. Silnik umieszczony był z tyłu i napędzał koła tylne. Z przodu znajdował się bagażnik. Drzwi otwierane pod wiatr. Dwusuwowy silnik o pojemności 300 cm3 miał jeden cylinder i moc 15 KM. Rozwijał 80 km/h.
    Z przodu były hamulce tarczowe, A zawieszenie opierało się na sprężynach śrubowych. Meduza nie weszła do produkcji, ponieważ decydentom nie spodobała się jej sylwetka. Jedyny prototyp znajduje się teraz w warszawskim Muzeum Techniki.
    1 sierpnia 2014, 15:02 przez Pitol (PW) | było | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    autokult

    Co by było gdyby - prototypy polskiej motoryzacji #1 – Luksusowy samochód osobowy opracowany przez zespół Polskich konstruktorów, któremu w latach 30. przewodził inż. Zygmunt Okołów. Niezależne zawieszenie o dwóch wahaczach poprzecznych przy każdym z kół, automatyczne smarowanie odpowiednich elementów podwozia, hydrauliczne amortyzatory podwójnego działania czy układ resorujący składający się z czterech długich drążków skrętnych, umożliwiających regulację
prześwitu w zakresie 180-230 mm z poziomu kabiny pasażerskiej były autorskimi pomysłami polskich inżynierów i dziś nie zaskakują, ale w latach 30. były innowacyjne. Silnik V8 o pojemności 3888 cm3 rozwijał moc 96 KM. Skrzynia biegów pozwalała na zmianę przełożeń bez użycia sprzęgła, które było wykorzystywane tylko podczas ruszania. Pod koniec lat 30. zapadła decyzja o rozpoczęciu produkcji, jednak II wojna światowa przekreśliła te plany. Zespół podwozia można dziś oglądać w Muzeum Techniki w Warszawie.
    Luksusowy samochód osobowy opracowany przez zespół Polskich konstruktorów, któremu w latach 30. przewodził inż. Zygmunt Okołów. Niezależne zawieszenie o dwóch wahaczach poprzecznych przy każdym z kół, automatyczne smarowanie odpowiednich elementów podwozia, hydrauliczne amortyzatory podwójnego działania czy układ resorujący składający się z czterech długich drążków skrętnych, umożliwiających regulację
    prześwitu w zakresie 180-230 mm z poziomu kabiny pasażerskiej były autorskimi pomysłami polskich inżynierów i dziś nie zaskakują, ale w latach 30. były innowacyjne. Silnik V8 o pojemności 3888 cm3 rozwijał moc 96 KM. Skrzynia biegów pozwalała na zmianę przełożeń bez użycia sprzęgła, które było wykorzystywane tylko podczas ruszania. Pod koniec lat 30. zapadła decyzja o rozpoczęciu produkcji, jednak II wojna światowa przekreśliła te plany. Zespół podwozia można dziś oglądać w Muzeum Techniki w Warszawie.
    31 lipca 2014, 19:22 przez Pitol (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    zarchiwizowany
    Na blask –
    21 marca 2014, 16:51 przez Pitol (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Rzadki, nieznany - Jensen Interceptor – Czyli angielski Muscle Car
    Czyli angielski Muscle Car
    17 marca 2014, 20:25 przez Pitol (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Kolejny sprzęt z planu – Escort chyba :-)
    Escort chyba :-)
    17 marca 2014, 22:30 przez Pitol (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (6)