Profil użytkownika
witas1979
Kierowca
Zamieszcza materiały od: | 22 lutego 2013 - 13:05 |
Ostatnio: | 10 kwietnia 2019 - 9:54 |
- Materiałów na głównej: 6 z 9 (3 usunietych przez adm.)
- Punktów za materiały: 198
- Komentarzy: 23
- Punktów za komentarze: 24
« poprzednia 1 następna »
DRAMAT!!!
dokładnie tak, to nawet nie stało obok BMW, zwykły rusek
kompletny bezsens...
...ale to już było i nie wróci więcej...
ściślej jest to amerykańska wersja omegi cadillac catera
Miałem takie trzy pierwsza A 2.0 8V 1990, druga B 2.0 8V 1996 i ostatnia BFL 2.2 DTI DESIGN EDITION 2001 wszystkie kombi. Chwilowo mała przerwa, ale wrócę lecz tym razem do 3.2 V6 i tylko w kombi. Komfort niesamowity, możliwości transportowe ogromne. Dla mnie nic lepszego w tej klasie nie ma. A awaryjność? Co to jest? Jak dbasz tak masz. Tylko trochę można ponarzekać na korozję.
poczciwej ETZ nic nie zastąpi
ot i cała historyja...
wszystko ok, naprawdę pięknie odnowiony klasyk, tylko po kiego grzyba wiele z tych aut ma jakieś tam wymyślnie obniżone zawieszenie, dotyczy to nie tylko tego egzemplarza lecz widuję takie fiaty 125p, 126p, polonezy i inne. przecież w oryginale są po prostu genialne. jakoś to tak mi nie pasuje. moim zdaniem szkoda ich. ale inni wolą frytki z majonezem.
to powinno być karane!!!!
często bywam we Factory i zawsze zatrzymuję obok tej Syrenki, potrzebuje dopieszczenia ale jest zacna
...wszystko...nic więcej
Kolego miałem vectrę B po lifcie w kombi z tym silnikiem. Kulturą pracy on nie grzeszy, mistrzem sprintu to on nie jest, nadrabia elastycznością i faktycznie niskim zużyciem paliwa. Występują dwa rodzaje tego silnika 2.0 DTL 82 KM i 2.0 DTI 101 KM. Ten drugi lepszy. Osobiście w celu polepszenia osiągów "zawirusowałem" motor na 120 KM. Główną wadą są padające pompy wtryskowe, a to już trochę złotówek kosztuje. Sam tego doświadczyłem. Najlepszym wyborem będzie silnik 2.2 DTI oznaczenie Y22DTR. Występował jednak tylko w poliftach. Można też z powodzeniem "wirusować" Co do korozji. Najmłodsze egzemplarze VB pochodzą z 2002 roku. Także rdza będzie się pojawiać. Jest takie powiedzenie "jak dbasz, tak masz", jeśli będziesz na bieżąco walczył to w miarę ogarniesz. Radzę, przy kupnie, VB przyjrzeć się tylnemu zawieszeniu. naprawa też nie jest tania, jeśli robimy to na dobrych częściach. Polecam lekturę na vectraklub polska. Jestem tam już od paru lat i wszystko czego nie wiem to tam się dowiem.
maluszek to tylko w oryginale
ja miałem jawę 350 TS kolega właśnie ETZ 250 i śmigaliśmy aż miło to były czasy...
eee ale o co chodzi?????????????????
ej miałem tokową, super autko, kanty i borewicze zostawały z tyłu, po prostu ogień
poza tym słychać, że nie jest to seria tylko swap na coś mocnego
jeździłem taką przez 10 lat, jeden remont generalny, jedna wymiana całego silnika, przejechane mnóstwo kilometrów, zaliczone wiele zlotów, rajdów motocyklowych, wypraw turystycznych wszystko bez awarii, na końcu sprzedałem gówniarzom, którzy zakatowali maszynę na śmierć i zostawili pod płotem, a mogłem ją sobie zostawić i służyła by do dzisiaj, pozostał żal, wyrzuty sumiena,ale i miłe wspomnienia
to już są nie przelewki star 200 grubo!
kolego ale różnice widać gołym okiem między skodą a syreną
2 sztuki i500 silnik 2,5 V6
Dokładnie tak!!! Syrenka 105.