Profil użytkownika
vectraman80
Turbowymiatacz
Zamieszcza materiały od: | 1 lutego 2013 - 16:21 |
Ostatnio: | 3 kwietnia 2022 - 17:35 |
- Materiałów na głównej: 1437 z 1973 (536 usunietych przez adm.)
- Punktów za materiały: 109631
- Komentarzy: 508
- Punktów za komentarze: 465
Co oznacza ten chłopek?
A moja żona 1997 r. Jak się dobrze podkręci 704 cm. to daje radę.
Idąc za ciosem tłumaczę dlaczego daję turbodziurę. Wnętrze tego samochodu wygląda jak od pedała a czerwony kolor dodaje pewności pedalskiej. Z reguły jestem homofobem. Dziękuję!
Na 100% wygra zielony.
No tak, Opel tak ma. Tarcze z tyłu hamują razem z przodem a bębny to hamulec awaryjny.
Najważniejsze że jest sucho i nie klęczy się w błocie ani w śniegu. Kiedyś w mojej Vectrze b wymieniałem tarcze, tarczobębny i wszystkie klocki w styczniu przy -11 a pod wiatą -6 stopni celciusza. Zdjecia nie zrobiłe bo nie mogłem utrzymać już aparatu. Chwali się ze są jeszcze ludzie co mają chęć naprawić sobie samochód niezależnie od warunków atmosferycznych.
Ja mam standardową VB a i tak to jest dla mnie samochód o niepowtarzalnej oraz ponadczasowej, klasycznej sylwetce!
No ale to Rusy...
Kombi to auto dla pedała, już nie mówiąc o Peugeocie......albo odwrotnie!
Nie widze zadnego Leona...
Jak dbasz, tak masz!
Zgadzam się ze skota741.
Chyba tylko pedały nie lubią, czyli faceci którzy na każde zdjęcie dziewczyny przy samochodzie dają TURBODZIURĘ.
Gratuluje zdjęcia. Za mało zdjęć dziewczyn przy samochodach na motokilllrze
...opony Dunlop.
Dlaczego dajecie turbodziure zdjęciom samochodów ludzi na które ich stać i dbają o nie, a moc furą na których was w życiu nie będzie stać. Chyba że ktoś napisze w opisie ... nieważne czym jeździsz... to od razu moc?
No naprawdę jest moc!
Wiekszosc dala turbodziure a i tak zdjecie na glownej. Mysle ze kazdy samochod z ladna dziewczyna zasluguje na glowna
Jest jakieś podobieństwo no ale Opel to Opel .
Może być i Ewa ;-]
A jaki mam nick? Mój pierwszy samochód to Opel ascona, drugi vectra A a trzeci vectra b.
opc
Jest siła. Za niedługo nikt nie będzie pamiętał jakie to były ciężkie czasy samemu utrzymać 126p. a co dopiero tunning.
Szacunek dla wszystkich. 20 zł. to 5 chlebów i nikt kto ma pieniądze na to nie przelicza, a satysfakcja z naprawienia sobie własnego samochodu bezcenna. I racja że mechanicy w warsztatach zdzierają ostatnią skórę i robią byle jak a potem jak reklamacja to k..wy się sypią że wszystko zrobili dobrze!
Ja wrzucam OPLE. Sam jestem posiadaczem.