vectraman80

Niewiele już ich zostało.

Powiem tyle. Chcieli ludzie 500+ to mają. A z jakich pieniędzy to państwo ma zapłacić?

Szkoda że nie jestem zarejestrowany na portalu Facebook. Wziął bym sobie udział w tym konkursie.

Dowiedziałem się po fakcie że go w ogóle sprzedają. A kupił go komis Skody.

To nie jest niemiecki typ urody

@raadzi: Nie zgadzam się z przedmówcą. Podczas odpalania motorynki na pych do tyłu przez mojego brata i jego porytych kolegów, uszkodzona została skrzynia biegów. "Choinka" straciła parę zębów. Po czym motoryna została zapomniana, bo nikt jej nie chciał naprawić i zainwestować w ową część. Dopiero ja się za nią wziąłem, zainwestowałem, naprawiłem i tym sposobem miałem motorynkę za darmo bo brat już jej nie chciał. Zrobił praw jazdy i jeździł autem. To był rok 1993.

Sikanie to pół biedy, gorzej to załączyć światło w łazience i nie zbrudzić wyłącznika. A potem zjeb od żony że znów pstryczek uj...bany.

@Majozen: A ja miałem kiedyś Ascone, Vectre A, a Vectre B mam do teraz. Niestety chyba ma u mnie dożywocie.

Pewno nie uwierzysz ale jak mogłem składać twój silnik. To silnik z Opla który był robiony w Tychach w ISUZU MOTORS POLSKA. Od konstrukcji Opla różnił się Większym kołem zamachowym, krućcem wody chłodzącej w głowicy jak i w bloku, inne wałki rozrządu, posiadał termostat z 3 świecami żarowymi i jeszcze innych zmian. Ech, wspomnienia.

Fajne. Jeszcze brakuje żeby w teledysku był w kombi.

@Paulo5e: Proponuje nie dyskutować z kolegą ML9 w kwestii dziewczyn przy samochodach. Niestety miałem kiedyś z nim podobną wymianę słów i nie ma sensu dalej drążyć temat.

co to jest Blenda? Blenda (niem. blende, ślepe okno, ślepa wnęka) – płytka wnęka w ścianie, o wykroju arkady lub okna, stosowana przede wszystkim w celach estetycznych, rzadziej do odciążenia ściany. Lub: Blenda (ekran odblaskowy) – element służący do odbicia światła w celu uzyskania odpowiedniego oświetlenia fotografowanego obiektu. W Oplu Vectrze B wnękę tablicy rejestracyjnej tez nazywają blendą. Tu wnęki nie widzę ale są to paski odblaskowe domniemywam?

W ósmej klasie w '98 roku wracając ze szkolnej wycieczki z Warszawy, koleś zanim nas wyprzedził Pontiakiem pomachał nam światłami. Obserwatorzy z tylniego siedzenia autobusu wszystko widzieli.

YATO pier...le. Przepraszam ale nie chcę nikogo urazić. Gdy zobaczyłem tę walizkę to od razu przypomniał mi się mój były pracodawca. Jako mechanik maszyn w fabryce, dostałem taki zestaw i niestety się nie sprawdził. Nasadki się poobrabiały. Oprócz tego dostałem wszystkie, nieprofesjonalne narzędzia i po ich zużyciu musiałem sobie sam z domu przynosić, żeby mieć czym pracować. Zestaw YATO utkwił mi najbardziej w pamięci. W poprzedniej fabryce miałem wszystkie narzędzia Gedore lub Facom.

Tiry na tory, ku..wy na perony. Przychodząc do sklepu: - Dzień dobry, jest chleb. - Niestety nie ma, bo pociąg się spóźnia.

@Snupi: Mówi się szpilki :-). Nie oglądałeś "Need for Speed"? Polecam.

A ja mam takiego prawdziwego kota. Nie dosyć że rudy to jeszcze zawsze w garażu leży na moim aucie. Pal licho jak jest brudne, ale zaraz po umyciu boli.

Przyjedź z rejestracją Zagłębia Dąbrowskiego na Śląsk to zobaczysz.

Nie wiem dlaczego hondacbr11 dostał komentarz poniżej poziomu. W sumie jak zobaczyłem zdjęcie to pierwsze o tym samym pomyślałem.

Po liczniku myślę że to Vectra A. Moja taki przebieg miała w 2008r.

Jaka to marka?

Ja mam na wlewie paliwa.

Mam małe pytanie. Co daje, lub do czego służy, ta czarna mata co jest tylko kawałek na przedniej masce?

Szwagier ma takie w VW Passacie B5 i ma kapsle VW. Nie wiem czy rozstaw śrub i średnica piasty pasuje z Opla do VW. Ja mam Ople Vectrę po lifcie i ma 5 śrub w kołach więc nie próbowałem przkładać.

No tak... nie miałem możliwości jeździć gokartami, ani samochodem przed zdaniem prawa jazdy. Ale naprawiłem metodą prób i błędów silnik i skrzynie biegów z motorynki brata którą po nim odziedziczyłem a potem zaoszczędziłem na Ogara 200 a potem na Mz 251. Pierwszy samochód Opel Ascona z '83 r. kupiłem jak już pracowałem w 2000 r. Ale jedno mamy wspólne, że jestem cholernie punktualny.