Telesfor_Krucyfx

...a i owszem, że Skoda -- ale SPORT ;)

Uszanowanie. Sprawa z przejęciem tego samochodu jest dość złożona. Po pierwsze - należy się skontaktować z rodziną zmarłego (jeśli właściciel w istocie nie żyje), gdyż samochód podlega postępowaniu spadkowemu nawet wtedy, kiedy rodzina nie ma pojęcia o istnieniu takiego majątku. Partner/ka zmarłego (jeśli istnieje) odziedziczy połowę auta, zstępni (dzieci, itp.) resztę w równych częściach. Sprawa się skomplikuje, jeżeli spadkobiercy w pierwszej linii nie przyjęli spadku (np. z powodu zadłużenia zmarłego), bo wtedy dziedziczy dalsza niczego nieświadoma rodzina..... itp., itd. Dlatego też proponuję w pierwszym rzędzie ustalić, do kogo należy samochód - wprost informując urzędników/funkcjonariuszy służb o zamiarach odkupienia i zadbania o pojazd (można też ustalić sprawę z sąsiadami) i po prostu złożyć ofertę głównemu spadkobiercy. Umowę sprzedaży samochodu muszą podpisać wszyscy spadkobiercy posiadający prawo do tego majątku. Na razie jeszcze nie jest to duży majątek, więc nie spodziewam się wielkiego problemu - zwłaszcza wobec braku zainteresowania właścicieli. UWAGA!!! Umowa podpisana tylko przez część spadkobierców jest nieskuteczna prawnie!!! Otwartość i urok osobisty winny pomóc załatwić sprawę ;) Życzę sukcesów w odzyskaniu tego cudeńka.

...eee no nie przesadzajcie z tą nogą - widać wysokiego buta ... szału nie ma :)

Sądzę, że zawsze będzie moda na dobre lakiery i świetnie skomponowane, dobrej jakości materiały wykończeniowe. Zawsze będzie moda na dobry smak i brak przesady. Pozdrawiam czytelników

...dałbym inną felgę - ale całokształt i tak bardzo ciekawy...Pozdrawiam czytelników

Tak, tak, po tysiąckroć tak ... Podpisuję się czterema kopytami pod projektem - niech się rozwija. Kupiłbym sobie kiedyś coś takiego... Pozdrawiam czytelników

...hmmm... na moje oko to Wołga a nie Warszawa...

Sam posiadam podobnego w HEMI i potwierdzam w pełni --- moc jest z nim ;) Brrrutal.... Pozdrowienia dla Czytelników.

Ja również podziwiam zaangażowanie, determinację i odwagę tej postaci. Udowadnia, że "chcieć to móc" również w "zmechanizowanym światku" :) Pozdrawiam miłośników...

Bardzo zacne auto - dawca części do najlepszych rajdowych Polonezów ;) Pozdrawiam

...no jak to co ??? Przerost formy nad treścią :)

Ujeżdżałem kilka "wrednych włoszek", jedną nawet posiadałem na własność i mam wielką nadzieję, że Giulietta będzie tak samo sprawna technicznie co urodziwa... tak, żeby jej posiadacze nie spotykali się co rano w serwisie ;) Pozdrawiam miłośników marki

Z tego, co pamiętam, to ta konstrukcja miała w szczytowym momencie rozwoju jakieś 800 koni i w konsekwencji FIA zakazała startów tak mocnymi autami na rajdach. Wtedy wycofało się z rajdów wielu znanych i cenionych kierowców. Uważali oni (ogłaszając na piśmie swoje oficjalne stanowisko), że na rajdowych trasach nie da się bezpiecznie jeździć słabymi samochodami, bo braknie im mocy, by się ratować z trudnych sytuacji (!!!). Natomiast, co do podpisywania paktu z diabłem i jaj ze stali to jednym z najlepszych kierowców tego auta była Michèle Mouton :) więc przy okazji można dodać, że gdzie diabeł nie może, tam przynajmniej jedną babę pośle :) Pozdrawiam

Ciekawa wizja. Ciekaw jestem tylko w jakim stopniu konstrukcja aktywnego koła (czy nawet samej opony) wpłynie na konstrukcje zawieszeń i w konsekwencji reszty układu jezdnego auta. Przy okazji dodaje link do wersji HD bo to ładna animka :) http://www.youtube.com/watch?v=7Zu7GVfx6Ng Pozdrawiam

Jeśli mnie oko nie myli to Bristol F2 Fighter. Trąca troszkę Viperem bo ma z niego silnik i parę szczegółów. Specyficzne auto i ciekawe - mimo, że odziedziczył parę części to i tak "rodowity angol" z niego. Ukłony dla zamieszczającego :)

O ile się nie mylę to jest Mustang po swapie z silnikiem Nissana z "To Fast To Furious - Tokyo Drift", który "spuentował" całą historię :) Pozdrawiam

Moi Drodzy !!! Wszak to jest motozabójca (czy jak go tam zwali) z ostatniej części "Terminatora" i generalnie nie był dostosowany do "dosiadania". No ale jakby wypuścili odpowiednią wersję to na polskie drogi jak znalazł ;) Pozdrawiam

...takich cudów nie ma :) Pozdrawiam

....hihi ciekawe, kto ma taką dużą głowę ;)

...no nareszcie :) Piękny i przerażający klasyk...