Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 17 takich materiałów
    Mocy ma duży zapas –
    4 grudnia 2013, 16:06 przez benaszi58 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (7)
    Przykazania kierowcy diesla – 1) Nie będziesz jeździł na dziadowskim paliwie ze stacji hipermarketowych i nie będziesz lał paliwa które nie wie co to liczba cetanowa. Lej za to wszystko co czyste, łącznie z opałem , by traktor twój pędził z pociągu zapałem. Czystość paliwa czasem ważniejsza ku niechceniu niźli czteropaka zapas na tylnym siedzeniu.
2) Przed zimą sprawdzisz stan akumulatora swej Niuni, świec żarowych, rozrusznika i alternatora, a kąt wtrysku u zegarmistrza nastroisz – wtedy rozruchów się zimnych nie boisz.
3) Czcij turbinę swą i szanuj albowiem po dłuższej jeździe studzić ją będziesz a na zimnym silniku niech noga twa nie odważy się buta mocno wciskać. Ciskać zaś musisz ciepłego potwora, bo PSJ nie lubi twojego traktora. Niemniej dobieraj żwawo buta wychylenie coby sprężarka dawała ciśnienie, bo gdy prikazu tego nie zastosujesz kierownice w turbinie wnet zafastrygujesz.
4) Pilnować będziesz poziomu oleju w silniku, bo turbina twa potrzebuje go niezmiernie a wymiany oleju pilnować będziesz bardziej niźli wierności kobiałki twej. Lepsza bowiem niewierność małżeńska niewielka niźli w dieslu twoim malutka usterka. Olejem syntetycznym lej turbo-traktora ziomie ,bo minerałem poić go będziesz tylko na złomie.
5) Zimą dodawać będziesz uszlachetniaczy do paliwa aby parafina obca twojemu zbiornikowi paliwa była. Zmarznięta ropa zamarznąć może i wtedy nawet kopciuch ci nie pomoże. Depresator ważnym ekwipunkiem w twoim bagażniku , inaczej zamiast kobiałki pchać będziesz auto bluźniąc niczym szewc,smyku. Jeśli paliwo dobre tankujesz – wtedy dodatków nie potrzebujesz.
6) Dbaj o wtryski w Niuni albowiem zaprawdę odpalanie zimą łatwiejsze będzie a chmura dymu za autobusem twym przejdzie w niepamięć. Wtryski w Niuni ważniejsze są czasem niźli za panną latanie z gołym kuta..m
7) Dbać o szczelność przewodów IC będziesz inaczej dopadnie Cię ręka sprawiedliwego i kopcić fura twa będzie a konie w las pogonią.Momentu również Ci zabraknie gdy turbina w powietrze pompować zacznie.
8) Filtr powietrza sprawdzać będziesz i wymieniać często, bo zaprawdę powiadam Ci powietrze nieczyste ograniczy tchnienie traktora twego i jego koni. Filtr powietrza gdy jest porwany , wtedy twój silnik wnet będzie sfakany, nie lubi twój traktor syfu w dolocie, staraj się by świeży był zawsze w klekocie.
9) Pilnować będziesz wymian paska rozrządu niczym Minotaur labiryntów Minosa. Przy wymianie zdobądź dobrego technika, dla którego nieobca traktorowa technika, bo gdy źle do kupy rozrząd Ci złoży to Cię twój traktor za to wybatoży. Stanie w środku lasu w z rysą w silniku a ty mord popełnisz na swoim „mechaniku”.
10) Nie dopuścisz do przegrzania silnika Niuni twej albowiem biada jemu i kieszeni twej.
Te przykazania wyryj na pamięć stary i młody, który z traktorem stanąłeś w zawody. Choć traktor konstrukcją nazbyt udaną która do czasu może być świechtaną, to pamiętaj kolego że traktor będzie twym przyjacielem , gdy będziesz o niego dbał więcej wiele …
Kochaj zatem TDI`ka, TDCI`ka, JTD`eka,TD`eka i inne wynalazki, które klekoczą, pan Rudolf miał wszakże myśl złota, ze wyprodukował monstrum, które zbudowane z aluminium i stali wszystko co wlejesz zacnie przepali, lecz dbaj i chuchaj, smaruj i doglądaj. Powiesz wtedy że diesla nigdy nie zdradzisz, prędzej się od panny swojej wyprowadzisz.
    1) Nie będziesz jeździł na dziadowskim paliwie ze stacji hipermarketowych i nie będziesz lał paliwa które nie wie co to liczba cetanowa. Lej za to wszystko co czyste, łącznie z opałem , by traktor twój pędził z pociągu zapałem. Czystość paliwa czasem ważniejsza ku niechceniu niźli czteropaka zapas na tylnym siedzeniu.
    2) Przed zimą sprawdzisz stan akumulatora swej Niuni, świec żarowych, rozrusznika i alternatora, a kąt wtrysku u zegarmistrza nastroisz – wtedy rozruchów się zimnych nie boisz.
    3) Czcij turbinę swą i szanuj albowiem po dłuższej jeździe studzić ją będziesz a na zimnym silniku niech noga twa nie odważy się buta mocno wciskać. Ciskać zaś musisz ciepłego potwora, bo PSJ nie lubi twojego traktora. Niemniej dobieraj żwawo buta wychylenie coby sprężarka dawała ciśnienie, bo gdy prikazu tego nie zastosujesz kierownice w turbinie wnet zafastrygujesz.
    4) Pilnować będziesz poziomu oleju w silniku, bo turbina twa potrzebuje go niezmiernie a wymiany oleju pilnować będziesz bardziej niźli wierności kobiałki twej. Lepsza bowiem niewierność małżeńska niewielka niźli w dieslu twoim malutka usterka. Olejem syntetycznym lej turbo-traktora ziomie ,bo minerałem poić go będziesz tylko na złomie.
    5) Zimą dodawać będziesz uszlachetniaczy do paliwa aby parafina obca twojemu zbiornikowi paliwa była. Zmarznięta ropa zamarznąć może i wtedy nawet kopciuch ci nie pomoże. Depresator ważnym ekwipunkiem w twoim bagażniku , inaczej zamiast kobiałki pchać będziesz auto bluźniąc niczym szewc,smyku. Jeśli paliwo dobre tankujesz – wtedy dodatków nie potrzebujesz.
    6) Dbaj o wtryski w Niuni albowiem zaprawdę odpalanie zimą łatwiejsze będzie a chmura dymu za autobusem twym przejdzie w niepamięć. Wtryski w Niuni ważniejsze są czasem niźli za panną latanie z gołym kuta..m
    7) Dbać o szczelność przewodów IC będziesz inaczej dopadnie Cię ręka sprawiedliwego i kopcić fura twa będzie a konie w las pogonią.Momentu również Ci zabraknie gdy turbina w powietrze pompować zacznie.
    8) Filtr powietrza sprawdzać będziesz i wymieniać często, bo zaprawdę powiadam Ci powietrze nieczyste ograniczy tchnienie traktora twego i jego koni. Filtr powietrza gdy jest porwany , wtedy twój silnik wnet będzie sfakany, nie lubi twój traktor syfu w dolocie, staraj się by świeży był zawsze w klekocie.
    9) Pilnować będziesz wymian paska rozrządu niczym Minotaur labiryntów Minosa. Przy wymianie zdobądź dobrego technika, dla którego nieobca traktorowa technika, bo gdy źle do kupy rozrząd Ci złoży to Cię twój traktor za to wybatoży. Stanie w środku lasu w z rysą w silniku a ty mord popełnisz na swoim „mechaniku”.
    10) Nie dopuścisz do przegrzania silnika Niuni twej albowiem biada jemu i kieszeni twej.
    Te przykazania wyryj na pamięć stary i młody, który z traktorem stanąłeś w zawody. Choć traktor konstrukcją nazbyt udaną która do czasu może być świechtaną, to pamiętaj kolego że traktor będzie twym przyjacielem , gdy będziesz o niego dbał więcej wiele …
    Kochaj zatem TDI`ka, TDCI`ka, JTD`eka,TD`eka i inne wynalazki, które klekoczą, pan Rudolf miał wszakże myśl złota, ze wyprodukował monstrum, które zbudowane z aluminium i stali wszystko co wlejesz zacnie przepali, lecz dbaj i chuchaj, smaruj i doglądaj. Powiesz wtedy że diesla nigdy nie zdradzisz, prędzej się od panny swojej wyprowadzisz.
    2 listopada 2013, 11:58 przez moto1274 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    IS-3 – Czołg ciężki IS-3 powstał częściowo w oparciu o konstrukcję czołgu IS-2, lecz wprowadzał całkowicie nowy kształt kadłuba i wieży. Czołg miał starannie zaprojektowany pancerz o znacznej odporności na ostrzał dział przeciwpancernych. Charakteryzował się dużym nachyleniem płyt pancernych, sprzyjającym rykoszetowaniu pocisków i zwiększającym efektywną grubość pancerza. Kształt płyt nosa kadłuba określano jako tzw. "nos szczupaka"; czołg ten był także nieoficjalnie nazywany szczuka (szczupak), a na Zachodzie: Stalin. Pierwsze seryjne wozy zjechały z linii montażowych w maju 1945 r. i nie zdążyły wziąć udziału w wojnie. Konstrukcja ta wzbudziła duże zainteresowanie wśród aliantów zachodnich, którzy uznali IS-3 za niezwykle groźną broń.
Czołg wyposażony był w armatę D-25T kalibru 122 mm, znaną z czołgu IS-2. Zastosowanie tej armaty było jednak pewnym mankamentem tego czołgu, gdyż charakteryzowała się ona niezbyt dużą prędkością początkową pocisku i w rezultacie jej możliwości przebicia pancerza, pomimo dużego kalibru, odpowiadały niemieckiej armacie 75 mm z długą lufą, zastosowanej m.in. w niemieckim czołgu Panther. Ponadto, z powodu dużych i ciężkich nabojów, szybkostrzelność armaty była niska, a zapas przewożonej amunicji mały.
W trakcie służby, czołgi IS-3 były modernizowane. Pierwsza modernizacja miała miejsce w latach 1952 – 1953. Obejmowała ona wzmocnienie mocowania silnika i skrzyni biegów. Wzmocniono pancerz pod wieżą. Wozy otrzymały nowe radiostacje. W wyniku modernizacji masa pojazdu wzrosła do 48 800 kg. Następna modernizacja miała miejsce w końcu lat 50. XX wieku. Zmodernizowane pojazdy od 1960 nazywano IS-3M lub IS-3M model 1960. Modernizacja obejmowała wzmocnienie kadłuba czołgu. Unowocześniono układ napędowy. Czołg otrzymał nowe przyrządy obserwacyjne, w tym noktowizory. Od 1960, zamiast silników W-11, montowano silniki W-54K-IS o mocy 530 KM. Były one odmianą silnika stosowanego w czołgach T-54.
    Czołg ciężki IS-3 powstał częściowo w oparciu o konstrukcję czołgu IS-2, lecz wprowadzał całkowicie nowy kształt kadłuba i wieży. Czołg miał starannie zaprojektowany pancerz o znacznej odporności na ostrzał dział przeciwpancernych. Charakteryzował się dużym nachyleniem płyt pancernych, sprzyjającym rykoszetowaniu pocisków i zwiększającym efektywną grubość pancerza. Kształt płyt nosa kadłuba określano jako tzw. "nos szczupaka"; czołg ten był także nieoficjalnie nazywany szczuka (szczupak), a na Zachodzie: Stalin. Pierwsze seryjne wozy zjechały z linii montażowych w maju 1945 r. i nie zdążyły wziąć udziału w wojnie. Konstrukcja ta wzbudziła duże zainteresowanie wśród aliantów zachodnich, którzy uznali IS-3 za niezwykle groźną broń.
    Czołg wyposażony był w armatę D-25T kalibru 122 mm, znaną z czołgu IS-2. Zastosowanie tej armaty było jednak pewnym mankamentem tego czołgu, gdyż charakteryzowała się ona niezbyt dużą prędkością początkową pocisku i w rezultacie jej możliwości przebicia pancerza, pomimo dużego kalibru, odpowiadały niemieckiej armacie 75 mm z długą lufą, zastosowanej m.in. w niemieckim czołgu Panther. Ponadto, z powodu dużych i ciężkich nabojów, szybkostrzelność armaty była niska, a zapas przewożonej amunicji mały.
    W trakcie służby, czołgi IS-3 były modernizowane. Pierwsza modernizacja miała miejsce w latach 1952 – 1953. Obejmowała ona wzmocnienie mocowania silnika i skrzyni biegów. Wzmocniono pancerz pod wieżą. Wozy otrzymały nowe radiostacje. W wyniku modernizacji masa pojazdu wzrosła do 48 800 kg. Następna modernizacja miała miejsce w końcu lat 50. XX wieku. Zmodernizowane pojazdy od 1960 nazywano IS-3M lub IS-3M model 1960. Modernizacja obejmowała wzmocnienie kadłuba czołgu. Unowocześniono układ napędowy. Czołg otrzymał nowe przyrządy obserwacyjne, w tym noktowizory. Od 1960, zamiast silników W-11, montowano silniki W-54K-IS o mocy 530 KM. Były one odmianą silnika stosowanego w czołgach T-54.
    25 marca 2013, 14:38 przez xDEMON93x (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Czuć z daleka zapas mocy
    12 marca 2013, 15:51 przez SLAWIKBP (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Masz zapas? –
    31 lipca 2012, 21:25 przez proletaryat (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    JagTiger – Jagdtiger (Sd. Kfz. 186 Panzerjäger Tiger Ausf. B) - niemieckie ciężkie działo pancerne zbudowane na podwoziu czołgu ciężkiego PzKpfw VI B Königstiger (Tiger II). Był to najcięższy pojazd pancerny użyty bojowo podczas II wojny światowej. Jagdtiger był nazywany czasem "samobieżnym bunkrem"


Państwo	 III Rzesza
Producent	Henschel
Porsche
Typ pojazdu	ciężki niszczyciel czołgów
Trakcja	gąsienicowa
Załoga	6 (dowódca, celowniczy, dwóch ładowniczych, strzelec-radiotelegrafista, kierowca)


Prototypy	1943
Produkcja	lipiec 1944 – kwiecień 1945
Wycofanie	1945
Wyprodukowano	85


Silnik	1 silnik gaźnikowy, 12-cylindrowy Maybach HL 230 P30 o mocy 700 KM (515 kW)
Transmisja	mechaniczna
Poj. zb. paliwa	865 l
Pancerz	spawany z płyt stalowych, o grubości: 25 – 250 mm
Długość	7,527 m
Szerokość	3,625 m
Wysokość	2,945 m
Prześwit	0,49 m (na podwoziu typu Henschel)
0,48 m (na podwoziu typu Porsche)
Masa	75 000 kg (na podwoziu typu Henschel)
76 000 kg (na podwoziu typu Porsche)
Moc jedn.	9,3 KM/t


Prędkość	38 km/h (po drodze)
17 km/h (w terenie)
Zasięg	170 km (po drodze)
80 km (w terenie)


Uzbrojenie
1 armata PaK 44/2 L/55 kal. 128 mm
(zapas amunicji- 40szt.)
1 lub 2 karabiny maszynowe MG 34 kal. 7,92 mm
    Jagdtiger (Sd. Kfz. 186 Panzerjäger Tiger Ausf. B) - niemieckie ciężkie działo pancerne zbudowane na podwoziu czołgu ciężkiego PzKpfw VI B Königstiger (Tiger II). Był to najcięższy pojazd pancerny użyty bojowo podczas II wojny światowej. Jagdtiger był nazywany czasem "samobieżnym bunkrem"


    Państwo III Rzesza
    Producent Henschel
    Porsche
    Typ pojazdu ciężki niszczyciel czołgów
    Trakcja gąsienicowa
    Załoga 6 (dowódca, celowniczy, dwóch ładowniczych, strzelec-radiotelegrafista, kierowca)


    Prototypy 1943
    Produkcja lipiec 1944 – kwiecień 1945
    Wycofanie 1945
    Wyprodukowano 85


    Silnik 1 silnik gaźnikowy, 12-cylindrowy Maybach HL 230 P30 o mocy 700 KM (515 kW)
    Transmisja mechaniczna
    Poj. zb. paliwa 865 l
    Pancerz spawany z płyt stalowych, o grubości: 25 – 250 mm
    Długość 7,527 m
    Szerokość 3,625 m
    Wysokość 2,945 m
    Prześwit 0,49 m (na podwoziu typu Henschel)
    0,48 m (na podwoziu typu Porsche)
    Masa 75 000 kg (na podwoziu typu Henschel)
    76 000 kg (na podwoziu typu Porsche)
    Moc jedn. 9,3 KM/t


    Prędkość 38 km/h (po drodze)
    17 km/h (w terenie)
    Zasięg 170 km (po drodze)
    80 km (w terenie)


    Uzbrojenie
    1 armata PaK 44/2 L/55 kal. 128 mm
    (zapas amunicji- 40szt.)
    1 lub 2 karabiny maszynowe MG 34 kal. 7,92 mm
    23 maja 2012, 18:33 przez ~DooLaaR | Do ulubionych | Skomentuj (3)
    Wiezie zapas na ME –
    3 grudnia 2011, 17:04 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj