Szukaj
Znalazłem 113 takich materiałów
Jedzie gościu Mercem i zatrzymuje go autostopowicz. Wsiada i jadą. Po chwili pasażer mówi:
- Co to jest tam na masce?
- To jest celownik.
Kierowca widzi pieszego na pasach, więc wziął go na "celownik", ale żeby go nie potrącić i nie mieć problemów, omija go w ostatniej chwili. Pasażer na to:
- Coś rozkalibrowany macie ten celownik, gdybym nie otworzył drzwi, to byśmy w niego nie uderzyli.
- Czemu stoisz na ulicy?
- Jestem bardzo głodny i jestem pedałem.
Dał mu kanapkę i pojechał dalej.
Spotyka czerwonego ludzika:
- Czemu stoisz na ulicy?
- Chce mi się pić i jestem pedałem.
Dał mu picie i pojechał dalej.
Widzi niebieskiego ludzika.
Wkurzony wysiada i pyta:
- A ty pedale czego chcesz?
- Prawo jazdy i dowód rejestracyjny, proszę.