Musiałem zmienić moją poprzednią księżniczkę, więc w jej miejsce wjechała inna gwiazda, a to zdjęcie zostało mi z innej okoliczności, więc postanowiłem się nim podzielić.
Wiem, wiem, koszt nie jest mały ale...
No właśnie ale to "ale" chyba najlepiej przedstawia zdjęcie powyżej.
Ja wybrałem oryginał taki jak fabryka przykazała:
OSRAM D2S, 4300 kelvinów i Ok 3200 lumenów.
Czy warto? Oceńcie sami.