Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 72 takie materiały
    Zmarnowany Tarpan... – O to właśnie ludzie tak robią nie dbają ( nie wszyscy) ale znajdą się tacy, a potem auta stoją i stoją i marnują się....
    O to właśnie ludzie tak robią nie dbają ( nie wszyscy) ale znajdą się tacy, a potem auta stoją i stoją i marnują się....
    18 sierpnia 2013, 22:44 przez Dasteri (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (7)
    Tacy sami... – ... a jednak różni w każdym inne serce bije...
    ... a jednak różni w każdym inne serce bije...
    12 sierpnia 2013, 10:22 przez Bandzior (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Źródło:

    Własne

    Trzej Bracia... – Różni a jednak tacy sami
    Różni a jednak tacy sami
    12 sierpnia 2013, 10:18 przez Bandzior (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    Własne

    Efekt finalny pięknej, białej e30 – To się nazywa pasja. A są tacy którzy nawet tego nie są w stanie pojąć.
    To się nazywa pasja. A są tacy którzy nawet tego nie są w stanie pojąć.
    26 czerwca 2013, 20:44 przez Ania (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Tacy ludzi pokazują, że jak się naprawdę czegoś chce to można
    6 czerwca 2013, 23:03 przez Konto usunięte | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Cmentarzysko zabytkowych aut – Wczoraj przeglądając Internet natknąłem się na wspaniałą(kiedyś) kolekcję zabytkowych aut i to nie Golf I, ale auta z lat 50 ubiegłego wieku. Człowiek, który tworzył tą kolekcję miał dojścia do ludzi, którzy wyrejestrowywali takie auta, bo pracował w urzędzie komunikacji(czy czymś podobnym) w PRLu. Różne źródła podają, że w czasach świetności człowiek ten posiadał od 300 do nawet 500 zabytkowych aut, niektóre oczywiście trochę podupadłe, niektóre całkiem na chodzie. Niestety właściciel zmarł, a jego rodzina nie mieszkała na terenie "muzeum" i nie miał się kto tym zająć, a, że posesja stała pusta przez długie lata to w końcu ktoś się tym zainteresował. Niektórzy wpadali tu tylko żeby poniszczyć co nieco, inni rozkradali auta na złom, byli też tacy co wywozili całe auta na lawetach, lub rozbierali samochody na posesji i wywozili w kawałkach. Szkoda bardzo tej kolekcji, gdzieś wyczytałem nawet, że właściciel występował do władz komunistycznych o dofinansowanie na zbudowanie pawilonów, ale wiadomo jak to było w tamtych czasach... Mówi się, że była to jedna z największych takich kolekcji na świecie. Najlepsze, że to wszystko dzieje się 3 kilometry ode mnie, a ja, wielki fan motoryzacji o niczym nie wiedziałem :D 
Naprawdę smutne, że takie okazy się marnują, nie mówiąc o Syrenkach bo są STOSUNKOWO młode, ale na przykład te nieznane mi auta z lat 50...
Tutaj wywiad z synem kolekcjonera: http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php?PHPSESSID=a9a5b39a09b3f7e637fb3c3f3b61631b&topic=8333.0;wap2
A tutaj trochę zdjęć: http://www.forgotten.pl/miejsce.php?id=1395 , http://wikimapia.org/26120342/pl/Cmentarz-starych-samochodów
    Wczoraj przeglądając Internet natknąłem się na wspaniałą(kiedyś) kolekcję zabytkowych aut i to nie Golf I, ale auta z lat 50 ubiegłego wieku. Człowiek, który tworzył tą kolekcję miał dojścia do ludzi, którzy wyrejestrowywali takie auta, bo pracował w urzędzie komunikacji(czy czymś podobnym) w PRLu. Różne źródła podają, że w czasach świetności człowiek ten posiadał od 300 do nawet 500 zabytkowych aut, niektóre oczywiście trochę podupadłe, niektóre całkiem na chodzie. Niestety właściciel zmarł, a jego rodzina nie mieszkała na terenie "muzeum" i nie miał się kto tym zająć, a, że posesja stała pusta przez długie lata to w końcu ktoś się tym zainteresował. Niektórzy wpadali tu tylko żeby poniszczyć co nieco, inni rozkradali auta na złom, byli też tacy co wywozili całe auta na lawetach, lub rozbierali samochody na posesji i wywozili w kawałkach. Szkoda bardzo tej kolekcji, gdzieś wyczytałem nawet, że właściciel występował do władz komunistycznych o dofinansowanie na zbudowanie pawilonów, ale wiadomo jak to było w tamtych czasach... Mówi się, że była to jedna z największych takich kolekcji na świecie. Najlepsze, że to wszystko dzieje się 3 kilometry ode mnie, a ja, wielki fan motoryzacji o niczym nie wiedziałem :D
    Naprawdę smutne, że takie okazy się marnują, nie mówiąc o Syrenkach bo są STOSUNKOWO młode, ale na przykład te nieznane mi auta z lat 50...
    Tutaj wywiad z synem kolekcjonera: http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php?PHPSESSID=a9a5b39a09b3f7e637fb3c3f3b61631b&topic=8333.0;wap2
    A tutaj trochę zdjęć: http://www.forgotten.pl/miejsce.php?id=1395 , http://wikimapia.org/26120342/pl/Cmentarz-starych-samochodów
    18 maja 2013, 19:57 przez Sarge (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (5)
    Kierowcy? Poświęć chwilę czasu na tekst pod spodem – Tak wiem. Herosi, mięśniaki, pokonują każdego bez problemu.
Ale kierowcy z nich tacy jak z każdego innego. Na potwierdzenie zdjęcie- tak obecnie kreuje się "superkierowców". Wszelkie pościgi itp nagrywane są z pomocą dublerów i kaskaderów lub gości, którzy siedzą na dachu i kierują autem (wielki szacunek dla nich, z pewnością to dużo trudniejsze niż jazda w kabinie auta).
Natomiast Steve McQueen, legendarny kierowca sam uczestniczył w scenach pościgowych. On nie potrzebował dublerów i pomocników.
W filmie "Bullitt" z 1968 roku, z pamiętną sceną pościgu samochodowego po ulicach San Francisco, za kierownicą Forda Mustanga GT 390 CID Fastback usiadł grający główną rolę Steve McQueen. Szaleńczy pościg trwa ponad 9 minut, a aktor nie korzystał w ogóle z pomocy dublerów (nie wierzcie wikipedii, historia jest inna).
Steve McQueen stał się prawdziwą ikoną kina. W swoich filmach grał postacie "prawdziwych" mężczyzn, którzy nie mówią o rzeczach zbytecznych, natomiast przykładają uwagę do tego co robią. Jego największy sukces na torze to pierwsze miejsce w swojej klasie i strata 23 sekund do lidera w klasyfikacji ogólnej na Sebring 12 Hours w 1970 roku. Steve McQueen (miał wtedy gips na lewej stopie z powodu wypadku na motocyklu 2 tygodnie wcześniej).

Podsumowując. Tak, ludzie są zafascynowani nimi, wiem, że zapewne spotkam się z ogromną krytyką, ale mam nadzieję, że trochę poznacie historię i docenicie starych wyjadaczy.
    Tak wiem. Herosi, mięśniaki, pokonują każdego bez problemu.
    Ale kierowcy z nich tacy jak z każdego innego. Na potwierdzenie zdjęcie- tak obecnie kreuje się "superkierowców". Wszelkie pościgi itp nagrywane są z pomocą dublerów i kaskaderów lub gości, którzy siedzą na dachu i kierują autem (wielki szacunek dla nich, z pewnością to dużo trudniejsze niż jazda w kabinie auta).
    Natomiast Steve McQueen, legendarny kierowca sam uczestniczył w scenach pościgowych. On nie potrzebował dublerów i pomocników.
    W filmie "Bullitt" z 1968 roku, z pamiętną sceną pościgu samochodowego po ulicach San Francisco, za kierownicą Forda Mustanga GT 390 CID Fastback usiadł grający główną rolę Steve McQueen. Szaleńczy pościg trwa ponad 9 minut, a aktor nie korzystał w ogóle z pomocy dublerów (nie wierzcie wikipedii, historia jest inna).
    Steve McQueen stał się prawdziwą ikoną kina. W swoich filmach grał postacie "prawdziwych" mężczyzn, którzy nie mówią o rzeczach zbytecznych, natomiast przykładają uwagę do tego co robią. Jego największy sukces na torze to pierwsze miejsce w swojej klasie i strata 23 sekund do lidera w klasyfikacji ogólnej na Sebring 12 Hours w 1970 roku. Steve McQueen (miał wtedy gips na lewej stopie z powodu wypadku na motocyklu 2 tygodnie wcześniej).

    Podsumowując. Tak, ludzie są zafascynowani nimi, wiem, że zapewne spotkam się z ogromną krytyką, ale mam nadzieję, że trochę poznacie historię i docenicie starych wyjadaczy.
    9 kwietnia 2013, 18:14 przez wookee94 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (16)
    Odbudowywanie Legendy – Odbudowywanie fiata 126p. Dobrze że jeszcze są tacy ludzie bo Maluszków jeździ coraz mniej
    Odbudowywanie fiata 126p. Dobrze że jeszcze są tacy ludzie bo Maluszków jeździ coraz mniej
    5 kwietnia 2013, 21:41 przez orgowit (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Some Say... – Są tacy co twierdzą, że to on założył MOTOkiller-a, my wiemy jedynie, że nazywa się STIG
    Są tacy co twierdzą, że to on założył MOTOkiller-a, my wiemy jedynie, że nazywa się STIG
    10 marca 2013, 20:17 przez Norbi97 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (5)
    Smutna prawda... – Lecz są jeszcze tacy którzy szanują to auto
    Lecz są jeszcze tacy którzy szanują to auto
    2 stycznia 2013, 19:59 przez Sylwek32444 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (7)