Szukaj
Postanowił się zemścić. Niestety nie wyhamowałem i w niego uderzyłem.
Jak tylko wysiadł to był bardzo agresywny. Uchyliłem tylko lekko szybę. Krzyczał że mam mu dać swoje dane itp itd. Powiedziałem, że samochód jest służbowy i muszę dzwonić po policje. Przez chwile zaczął się śmiać że bardzo dobrze a gdy mu powiedziałem, że przecież wina jest jego i pokazałem mu że mam to nagrane na kamerce to jeszcze bardziej się wnerwił. Zaczął mi robić zdjęcia, grozić że on mnie znajdzie. Uchyliłem bardziej szybę i też mu zrobiłem zdjęcie. Wyrwał mi telefon z ręki. Wysiadłem z samochodu i wyciągnąłem pałkę teleskopową żeby odzyskać swój telefon. Nie przestraszył się tylko zaczął mnie kopać. Prawie go uderzyłem tą pałką bo już robiło się coraz groźniej, ale wrzucił mi telefon do mojego samochodu przez otwarta szybę, wsiadł do swojego samochodu i uciekł.
Jak to mówią licho nie śpi, a gdy nie ma kota, to myszki harcują. Ale co to ma wspólnego z lokalizatorami GPS w samochodzie? Ano ma i to więcej, niż myślisz. Bo wyobraź sobie taka hipotetyczną sytuację, gdy nabywasz swój wymarzony samochód, a on nagle znika.
I teraz szukaj wiatru w polu. Twoje ciężko zarobione pieniądze właśnie ktoś ukradł. Pół biedy, jak masz ubezpieczenie od kradzieży. Gorzej, jak nie masz. A nawet, gdy masz ubezpieczony pojazd, ale włożyłeś w niego całe swoje serce, by wyglądał przepięknie, to nadal szkoda, że Twoje oczko w głowie pada łupem człowieka o lepkich rękach. A gdyby tylko istniało coś, co pozwalało by zlokalizować ten nieszczęsny samochód…
Sytuacja druga – jesteś szefem firmy, która ma flotę samochodów i przedstawicieli handlowych jeżdżących po kraju. I nagle dzwoni klient z bardzo ważną sprawą. I musisz do niego wysłać swojego przedstawiciela. I tylko który będzie najbliżej klienta? Dzwonisz więc po przedstawicielach, którzy mieli być w okolicy i pytasz, gdzie aktualnie się znajdują, po czym wybierasz tego, który jest najbliżej i wysyłasz go do klienta tracąc przy tym czas i pieniądze. A i jeszcze przedstawiciele, gdy nie mają nad sobą nadzoru potrafią wykorzystać służbowy pojazd do swoich celów nie informując przy tym szefa o takiej sytuacji. Ach, gdyby była możliwość zlokalizowania firmowych samochodów…
I taka możliwość istnieje!
Wchodząc na stronę gannet.pl można wybrać odpowiedni system lokalizacji radiowej i GPS.
System namierzający pojazd po kradzieży poinformuje Cię o nieautoryzowanym otwarciu samochodu, uruchomieniu silnika, a także namierzy pozycję pojazdu z dokładnością do 3 centymetrów. Co najważniejsze system jest odporny przeciw zakłócaniu, gdyż jest to system radiowy. I do chwili uruchomienia auta jest nieaktywny, wskutek czego złodziejowi trudno jest odszukać nadajnik. Ponadto nadajnik ma własne zasilanie, które działa do 5 lat. Więc odpięcie akumulatora nic nie da.
A co jak masz flotę samochodów?
Na stronie znajdziesz także rozwiązanie i tego problemu. System oparty o GPS/GSM monitoruje nie tylko pozycję samochodu, ale także przekazuje dane o zużyciu paliwa, czasie pracy kierowcy, a także o ewentualnych przekroczeniach prędkości. Wskutek czego możesz na bieżąco reagować na dynamicznie zmieniającą się sytuację i wysyłać kierowców do oczekujących klientów. Dzięki temu systemowi można obniżyć koszty serwisu i paliwa do nawet 30% a to dzięki optymalizacji tras, jakie pokonuje kierowca.
Coś jeszcze?
Owszem. Dzięki lokalizatorom GPS możesz namierzyć między innymi swojego niesfornego psiaka, który lubi uciekać, możesz nimi zabezpieczyć pasiekę i ule, a także możesz szybko zlokalizować osobę w podeszłym wieku. Zastosowań jest mnóstwo i tylko od Ciebie zależy, gdzie użyjesz takiego lokalizatora.
1
« poprzednia 1 następna »