Kupiłem okazyjnie BMW 520 rocznik juz nie pamiętam ale lata 70-te napewno,szkoda mi było na złom oddać teraz czeka go renowacja.jedyne czego nie musze wymieniać to wnętrze bo jest w świetnym stanie tylko trzeba wyprać,blacha no niestety dość skorodowana ale nie jest tragicznie(wkońcu jesteśmy w polsce i mamy najlepszych blacharzy na świecie)silnik na chodzie lecz do poprawek,jazda próbna odbyta i wrażenia super.fakt że jeden cylinder nie pali jak należy ale to się zrobi:) trzymajcie kciuki aby mi się udało uratować auto przed złomowcem :)