Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 160 takich materiałów
    ...poduszki, abs'y, systemy kontroli trakcji, itd.. Podziękuję, wolę ten nieekologiczny, przestarzały i niebezpieczny złom.
    18 października 2014, 10:27 przez Konto usunięte | Do ulubionych | Skomentuj (33)
    Jeszcze w całości – prawie dwa lata pracy, masa pieniędzy, cala buda wyspawana i malowana, silniczek m50b25, skrzynia z is, zawias, kiera itd, wszystko żeby można było mieć frajdę z jazdy, max prędkość 180 km/h a tańczyć można było na czwartym biegu, no ale los chciał inaczej...
    Prawie dwa lata pracy, masa pieniędzy, cala buda wyspawana i malowana, silniczek m50b25, skrzynia z is, zawias, kiera itd, wszystko żeby można było mieć frajdę z jazdy, max prędkość 180 km/h a tańczyć można było na czwartym biegu, no ale los chciał inaczej...
    17 września 2014, 23:26 przez xxxstasio11xxx (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (3)
    W woli ścisłości – Zainteresował mnie jeden wpis na temat Golfa mk3. W mojej głowie zrodziło się pytanie, "Czemu większość ludzi gnębi, czy też negatywnie ocenia samochód ze względu na markę czy model?". Przecież co wchodzę na stronę to widać chociaż jedno auto z koncernu VW, Fiatów kilka się pokazuje, Hondy itd. itp. I skąd ta nienawiść do jakiś samochodów? Przypuśćmy mam Uno, jestem jego posiadaczem od roku i nie przepadam za autami koncernu BMW jednak, jakbym miał E30 kombi, to bym się cieszył czy inny samochodzik. W każdej marce i w każdym modelu auta jest coś co przyciągnie człowieka do tego pojazdu i najważniejsze jest to co czuje właściciel. Jednak to nie powinno oznaczać jakiejś nienawiści do aut, "Bo co, bo Fiat?". Jeździłeś? Miałeś? Płaciłeś? Naprawiałeś? Nie? To nie hejtuj jak nie masz argumentów przeciwko, komentarz "Bo ja ich nie lubię" jest na poziomie, "nie zjem surówki bo jest z warzyw". To takie moje przemyślenia na temat sytuacji "żenuła". Pozdrawiam mam nadzieję że da do myślenia.
    Zainteresował mnie jeden wpis na temat Golfa mk3. W mojej głowie zrodziło się pytanie, "Czemu większość ludzi gnębi, czy też negatywnie ocenia samochód ze względu na markę czy model?". Przecież co wchodzę na stronę to widać chociaż jedno auto z koncernu VW, Fiatów kilka się pokazuje, Hondy itd. itp. I skąd ta nienawiść do jakiś samochodów? Przypuśćmy mam Uno, jestem jego posiadaczem od roku i nie przepadam za autami koncernu BMW jednak, jakbym miał E30 kombi, to bym się cieszył czy inny samochodzik. W każdej marce i w każdym modelu auta jest coś co przyciągnie człowieka do tego pojazdu i najważniejsze jest to co czuje właściciel. Jednak to nie powinno oznaczać jakiejś nienawiści do aut, "Bo co, bo Fiat?". Jeździłeś? Miałeś? Płaciłeś? Naprawiałeś? Nie? To nie hejtuj jak nie masz argumentów przeciwko, komentarz "Bo ja ich nie lubię" jest na poziomie, "nie zjem surówki bo jest z warzyw". To takie moje przemyślenia na temat sytuacji "żenuła". Pozdrawiam mam nadzieję że da do myślenia.
    27 sierpnia 2014, 10:31 przez Fiat_9 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (20)
    Dopieszczanie samochodu - IBI po miesiącu u mnie – Moja Ibiza miesiąc po zakupie.
Z zewnątrz zmieniła się nieznacznie, prawie wszystko co najlepsze kryje się tam, gdzie tego zupełnie nie widać.

Plan był taki aby na początku zająć się sprawami mechanicznymi, następnie wnętrzem, nadwoziem, a na samym końcu zabawą.
Tak więc lista rzeczy które na chwilę obecną zostały zrobione:

- prawie nowe opony na tył, bo balony powyłaziły. Z przodu w miarę nowe i rześkie więc na razie nie ma sensu wymieniać.
- wszystkie filtry (oleju, paliwa, powietrza, kabinowy)
- przewody podciśnieniowe, przelewowe
- pasek rozrządu
- uszczelka pod klawiaturę
- uszczelka podstawy filtra oleju
- wąż od odmy do bloku silnika
- wszystkie płyny (olej, chłodniczy, hamulcowy..)
- osłony przegubów 
- pompa wody
- główne koło pasowe od wału
- zawór n75
- tarcze
- klocki
- pasek klinowy
- pasek wspomagania
- łożyska tył
- wycięty kat
- oryginalny grill
- nowe radio
- jakiś mały sprzęcik w bagażniku

Jak widać dużo części, ale auto ma być przede wszystkim sprawne i bezpieczne :)

Plany:
- polutować kable które jeszcze są niepewne albo wręcz urwane (np od czujnika ABSu)
- odnowić wnętrze (mieszki, plastiki, gdzie niegdzie coś odstaje więc trzeba dokręcić itd. trzeba dać do obszycia kierownicę.. ogólnie zadbać aby nic nie trzeszczało i było ładnie.
- nadwozie. gdzieś tam jakieś ogniska rdzy wyłażą, tu coś pęknięte, tu czegoś brakuje.. przedni zderzak jest popękany i zobaczę czy da się pokleić, jeśli nie to kupuję nowy.
- pompa wspomagania chyba się kończy

Życzcie mi powodzenia.

Bat de łej, komentarze o naklejkach na aucie proszę sobie darować.
    Moja Ibiza miesiąc po zakupie.
    Z zewnątrz zmieniła się nieznacznie, prawie wszystko co najlepsze kryje się tam, gdzie tego zupełnie nie widać.

    Plan był taki aby na początku zająć się sprawami mechanicznymi, następnie wnętrzem, nadwoziem, a na samym końcu zabawą.
    Tak więc lista rzeczy które na chwilę obecną zostały zrobione:

    - prawie nowe opony na tył, bo balony powyłaziły. Z przodu w miarę nowe i rześkie więc na razie nie ma sensu wymieniać.
    - wszystkie filtry (oleju, paliwa, powietrza, kabinowy)
    - przewody podciśnieniowe, przelewowe
    - pasek rozrządu
    - uszczelka pod klawiaturę
    - uszczelka podstawy filtra oleju
    - wąż od odmy do bloku silnika
    - wszystkie płyny (olej, chłodniczy, hamulcowy..)
    - osłony przegubów
    - pompa wody
    - główne koło pasowe od wału
    - zawór n75
    - tarcze
    - klocki
    - pasek klinowy
    - pasek wspomagania
    - łożyska tył
    - wycięty kat
    - oryginalny grill
    - nowe radio
    - jakiś mały sprzęcik w bagażniku

    Jak widać dużo części, ale auto ma być przede wszystkim sprawne i bezpieczne :)

    Plany:
    - polutować kable które jeszcze są niepewne albo wręcz urwane (np od czujnika ABSu)
    - odnowić wnętrze (mieszki, plastiki, gdzie niegdzie coś odstaje więc trzeba dokręcić itd. trzeba dać do obszycia kierownicę.. ogólnie zadbać aby nic nie trzeszczało i było ładnie.
    - nadwozie. gdzieś tam jakieś ogniska rdzy wyłażą, tu coś pęknięte, tu czegoś brakuje.. przedni zderzak jest popękany i zobaczę czy da się pokleić, jeśli nie to kupuję nowy.
    - pompa wspomagania chyba się kończy

    Życzcie mi powodzenia.

    Bat de łej, komentarze o naklejkach na aucie proszę sobie darować.
    31 lipca 2014, 15:00 przez ManieK (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (5)
    Źródło:

    własne

    Tak wygląda pierwszy run 0-180 po niedawno planowanej głowicy. Kontrolki opisałem w filmie. Liczyłbym na opinię (porównanie) osoby z identycznym silnikiem w identycznej budzie.
    W124/M104/Kombi/2.8L
    20 lipca 2014, 22:46 przez FroZZy (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    Własne

    Rozmowa z kolegami – Ostanimi czasy rozmawiałem z kolegami na temat 1-ego samochodu no i oczywiście nasz temat zszedł na VW Golfa 3 generacji o którym wszyscy mieli jedno zdanie: "co ty, ***** cie, przecież to nie jeździ i wygląda jak....."; itd, ale wtedy w mojej głowie zrodziło się pytanie, czy kiedykolwiek widzieli egzemplarz inny, niż te dojechane na Polskich drogach?
    Ostanimi czasy rozmawiałem z kolegami na temat 1-ego samochodu no i oczywiście nasz temat zszedł na VW Golfa 3 generacji o którym wszyscy mieli jedno zdanie: "co ty, ***** cie, przecież to nie jeździ i wygląda jak....."; itd, ale wtedy w mojej głowie zrodziło się pytanie, czy kiedykolwiek widzieli egzemplarz inny, niż te dojechane na Polskich drogach?
    13 lipca 2014, 20:11 przez DamianTDI (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Bo Bora nie musi być nudna – VW Bora mojego kolegi.

1.6 101KM w Wersji Speciale.

Są tam takie bajery jak fabrycznie przyciemnione szyby, spoiler nad tylną szybą, chromy itd. Do tego dochodzą piękne aluminiowe obręcze o średnicy 18 cali i obniżone zawieszenie.
    VW Bora mojego kolegi.

    1.6 101KM w Wersji Speciale.

    Są tam takie bajery jak fabrycznie przyciemnione szyby, spoiler nad tylną szybą, chromy itd. Do tego dochodzą piękne aluminiowe obręcze o średnicy 18 cali i obniżone zawieszenie.
    30 czerwca 2014, 15:21 przez ShoopDaWhoop (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    własne

    Moja coupe po małej renowacji – Kupiłem b3 parę miesięcy temu, od tamtego czasu doszedł nowy sprzęt car audio, nowe felgi Borbet (które również odnawiałem z ojcem), wymiana przedniej szyby, lakierka zderzaków, tylnej klapy i listew bocznych, nowy rozrząd, oleje, filtry itd, wydech oraz pełno innych drobnostek jak np: sworznie, kable itd. Autko wyszło mnie parę ładnych tysięcy, w tej cenie mógł bym mieć golfa 4 itd. ale wolę klasyki bo nie liczy się wiek lecz stan i miłość do swojego auta!
    Kupiłem b3 parę miesięcy temu, od tamtego czasu doszedł nowy sprzęt car audio, nowe felgi Borbet (które również odnawiałem z ojcem), wymiana przedniej szyby, lakierka zderzaków, tylnej klapy i listew bocznych, nowy rozrząd, oleje, filtry itd, wydech oraz pełno innych drobnostek jak np: sworznie, kable itd. Autko wyszło mnie parę ładnych tysięcy, w tej cenie mógł bym mieć golfa 4 itd. ale wolę klasyki bo nie liczy się wiek lecz stan i miłość do swojego auta!
    11 czerwca 2014, 12:33 przez mirasb3 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (10)
    Gwiazdy kina cz. 1 – Zainspirowany kilkoma tego typu seriami wpadłem na pomysł, serii Gwiazdy kina. Czyli samochody, które każdy Motomaniak i Kinomaniak powinien znać (nie piszę że musi bo nie każdy ogląda filmy itd.).

Na pierwszy ogień idzie Aston Martin DB5 - Golfinger (James Bond)

Produkcja rozpoczęła się w 1963 i trwała do 1965. Przez te 3 lata wyprodukowano 1023 sztuki.

2 drzwiowy, 4 miejscowy Aston posiadał rzędową 6 chłodzoną powietrzem o pojemności 4l i mocy 286KM.
Znajdujący się z przodu silnik napędzał tylne koła przez 4 stopniową manualną skrzynię biegów.
    Zainspirowany kilkoma tego typu seriami wpadłem na pomysł, serii Gwiazdy kina. Czyli samochody, które każdy Motomaniak i Kinomaniak powinien znać (nie piszę że musi bo nie każdy ogląda filmy itd.).

    Na pierwszy ogień idzie Aston Martin DB5 - Golfinger (James Bond)

    Produkcja rozpoczęła się w 1963 i trwała do 1965. Przez te 3 lata wyprodukowano 1023 sztuki.

    2 drzwiowy, 4 miejscowy Aston posiadał rzędową 6 chłodzoną powietrzem o pojemności 4l i mocy 286KM.
    Znajdujący się z przodu silnik napędzał tylne koła przez 4 stopniową manualną skrzynię biegów.
    10 czerwca 2014, 11:52 przez KondaS (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Mój Tygrys – Pojechałem po nią ze Szczecina do Kielc.

Po zakupie wyrzucone podświetlenie progów, zmienione wszystkie podświetlenia wewnątrz z niebieskich na białe, usunięte wszystkie naklejki, wypolerowane lampy, zakonserwowane opony, uszczelki itd.
    Pojechałem po nią ze Szczecina do Kielc.

    Po zakupie wyrzucone podświetlenie progów, zmienione wszystkie podświetlenia wewnątrz z niebieskich na białe, usunięte wszystkie naklejki, wypolerowane lampy, zakonserwowane opony, uszczelki itd.
    6 czerwca 2014, 0:24 przez taq7789 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (7)
    Źródło:

    własne