Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 53 takie materiały
    Podwójną linia ciągła, kierowca omija przeszkodę na drodze, w tym samym czasie inny próbuje go wyprzedzać, jedzie za szybko a jest ślisko więc zamiast hamować wyprzedza go z prawej strony taranując drzewo. Policja uznaje pirata drogowego za poszkodowanego w kolizji.
    2 marca 2024, 23:09 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Co może się stać jak nie patrzymy na drogę. Na szczęście prędkość byłą mała.
    3 września 2023, 23:30 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Operator miejskiego monitoringu w niedzielę (29 stycznia) po godzinie 13, na skrzyżowaniu ulic Chrobrego i Sikorskiego w Gorzowie Wielkopolskim, zauważył kierującego, który miał spore problemy z prawidłową jazda. Widząc jego manewry, dyżurny na miejsce skierował policjantów. Mężczyzna za kierownicą mazdy najpierw pomylił kierunki i wjechał na torowisko. Gdy zbliżał się do niego tramwaj próbował ratować sytuację i zaczął cofać. Ominął inny samochód, wjechał na krawężnik i pas zieleni, a następnie uderzył w niewielkie drzewo. Kiedy podbiegł do niego przechodzień, mężczyzna nie zareagował i odjechał. Kilkadziesiąt metrów dalej zauważył miejsce do zjazdu. Na ruchliwej drodze znowu zaczął cofać i ostatecznie udało mu się zaparkować. Na miejscu po chwili był już policyjny patrol, by porozmawiać z kierującym i świadkiem sytuacji.

    Za kierownicą mazdy siedział 44-latek. Nie miał prawa jazdy, a samochód nie był ubezpieczony. Mężczyzna popełnił kilka wykroczeń, między innymi nie zastosował się do zakazu ruchu w obu kierunkach, cofał na skrzyżowaniu, jechał środkiem jezdni. Mężczyzna tłumaczył, że bolały go oczy i nic nie widział. Policjanci nie mieli uwag wyłącznie do jego stanu trzeźwości. Auto zostało odholowane, bo 44-latek zatrzymał je na zakazie. Policjanci w tej sytuacji odstąpili od ukarania mandatem karnym i sprawę skierowali do sądu.

    Źródło: KMP Gorzów Wielkopolski
    31 stycznia 2023, 23:50 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    25.01.2023 po godzinie 18 kierowca peugeot pędził slalomem między autami. W czasie wykonywania jednego z manewrów stracił panowanie nad pojazdem i wyleciał z drogi uderzając w drzewo. Jego silnik wylądował na dachu zaparkowanego nieopodal pojazdu. Kierujący peugeotem to 28-latek który poruszał się al. Witosa w kierunku Świdnika w Lublinie.
    27 stycznia 2023, 10:09 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Zdarzenie miało miejsce w miniony wtorek (20.09.22) przed godz. 11.00 we Włocławku. Policjantki ruchu drogowego wchodzące w skład grupy SPEED patrolowały wówczas nieoznakowanym radiowozem ulicę Toruńską. W pewnym momencie zauważyły, że pojazd dacia jadący w przeciwnym kierunku, nagle zjechał z jezdni i uderzył w drzewo.
    Policjantki od razu zatrzymały się, włączyły sygnały świetlne i podbiegły do auta. W środku był tylko kierowca, który zaczynał tracić świadomość. Funkcjonariuszki czym prędzej przystąpiły do udzielania pomocy. Za pośrednictwem dyżurnego wezwały karetkę oraz wyciągnęły mężczyznę z pojazdu. Do czasu przybycia medyków kontrolowały funkcje życiowe poszkodowanego, który następnie został przewieziony do szpitala. Choć zdarzenie wyglądało groźnie, to na szczęście po badaniach okazało się, że 74-latek nie doznał poważniejszych obrażeń.
    Funkcjonariusze ustalili, że do kolizji doszło z powodu nagłego pogorszenia stanu zdrowia kierującego. W związku z powyższym skierują wniosek o badania kierowcy pod kątem ewentualnych przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdami.
    22 września 2022, 23:57 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    ... W tym momencie drugi raz dzwonię na 112 ...
    Ja: gonię pijanego kierowcę, którego przed chwilą zgłaszałem. Ucieka przede mną, podaję tablice xxxxx.
    112: ale spokojnie. Po co pan go goni? Najpierw pan powie o co chodzi?
    Ja: pijany kierowca jeździ po chodnikach, trąbi, stara się przejechać przechodniów, a ja za nim jadę i go gonię. Znów jedziemy Pawią w stronę Smoczej
    112: dobrze, proszę o numery rejestracyjne
    Ja: przed chwilą podawałem. Teraz mi odjechał i nie widzę
    112: to po co pan dzwoni? Co ja mam zapisać, jak nie mam tablic? Poważny pan jest?

    … nieco wcześniej kończę drugą rozmowę ze 112. Po prostu stwierdziłem, że z tym człowiekiem ze 112 się nie dogadam i nie chce mi pomóc, więc połączę się jeszcze raz i trafie na kogoś lepszego. Trzecią rozmowę ze 112 w zasadzie w całości słychać na nagraniu…

    (W tym miejscu opowieści zaczyna się nagranie)
    Jedziemy Nowolipki. Z Nowolipki skręcamy w lewo w Bellotiego, która zmienia się w Wolność i skręcamy w prawo w Żytnią. Na skrzyżowaniu z Okopową spotykam radiowóz (punkt 3). Kierowca radiowozu kompletnie nie radzi sobie z obsługą samochodu. Jest na bombach, a przepuszcza samochody i spokojnie rusza za nim. Nie zajeżdża mu drogi. Po prostu przepuszcza samochody, bo po co się spieszyć. Na Okopowej (3 pasmowa jezdnia dobrze odśnieżona) podejmowałem decyzję, czy mogę wyprzedzać przy takim pościgu policję. Gdyby Sebuś pojechał prosto Okopową, to na pewno wyprzedzałbym policję, bo ich pościg nie miał sensu. Proszę spojrzeć na prędkość chwilę przed spotkaniem radiowozu, na wąskiej uliczce, a później prędkość na trzypasmowej super odśnieżonej jezdni. Mówiąc wprost, policja nie chciała go zatrzymać.

    … Sebuś skręca w lewo w Esperanto. Policja za nimi. (punkt 4) Ja jadę prosto Anielewicza bo wiem, że Sebuś będzie musiał wyjechać z tej uliczki na ulicę Smoczą. Tu pojawia się linia przerywana. Ja pojechałem prosto Anielewicza i skręciłem w lewo dopiero w Smoczą i się nie pomyliłem. Spotkałem Sebusia na skrzyżowaniu Esperanto i Smoczej (punkt 5) i znów zajechałem mu drogę. Wtedy Sebuś wali w drzewo (punkt 6), wyskakuje z samochodu i zaczyna się pościg pieszy. Biegnę za nim i po drodze wybieram po raz kolejny numer 112.

    A rozmowa wygląda tak
    Ja: dzwonię w sprawie pościgu pijanego kierowcy na woli. Rozwalił samochód na smoczej 24, wyskoczył z samochodu i go gonię.
    112: ale dlaczego pan go goni?
    Ja: To jest prawdopodobnie pijany kierowca, który rozjeżdżał ludzi. Goniła go policja. Rozwalił samochód i ucieka pieszo. Wybiegamy na ulicę Miłą
    112: ale skoro policja go goni, to po co pan go goni?

    Szlak mnie jasny trafił! Po drodze wywaliłem się i Sebuś uciekł. Zakończyłem rozmowę ze 112 rzucając bluzgami, bo już nie wytrzymałem. Wróciłem do mojego samochodu, gdzie stał już radiowóz jak wróciłem. ... W 2:17 wyjeżdża Sebuś z ulicy Esperanto. Odcinek od skrzyżowania Anielewicza i Esperanto do skrzyżowania Esperanta i Smocza według google maps jest 500 metrów. Do końca nagrania (43 sekundy) radiowóz nie wyjechał z Esperanto. Sebuś zyskał co najmniej 43 sekundy przewagi nad radiowozem na odcinku 500 metrów!!! Nie wiem po ilu finalnie wyjechali z tej uliczki. Nie wiem co tam robili. Stanęli na pączki w żabce? Nie chcieli go po prostu złapać!

    Sprawa skończyła się tak, że jeszcze jak mnie policja spisywała przyszedł komunikat, że mają podobnego człowieka do naszego Sebusia. Mistrz ucieczki poleciał do domu, zrobił awanturę i wezwana policja stwierdziła, że jest podobny do poszukiwanego. Przywieźli go na miejsce gdzie porzucił samochód. Rozpoznałem go. W samochodzie w ogóle zostawił telefon. Jak się okazało swojej dziewczyny. Rzeczywiście okazało się, że ma 0,83 promila i jest pod wpływem narkotyków. Dodatkowo przełożył tablice z samochodu swojej dziewczyny, na jej aplikację wynajął Panka i tak sobie jeździł. Jak policjantka go spytała, po co narobił sobie takich problemów w święta to odpowiedział "chciałem na@@ać przypału mojej dziewczynie".

    Od policjantów dowiedziałem się, że śmiertelnie potrącił przechodnia na ulicy Smoczej. Byłem więc pewien, że przechodzień u mnie pod blokiem, to nie ta osoba, która zginęła. Zapytałem się ich o tego człowieka u mnie pod blokiem. Dopiero wtedy powiązali Sebusia z potrąceniem u mnie pod blokiem! Praca operacyjna policji w Polsce to jakaś tragedia! Było to dla mnie oczywiste, a gdybym im nie wspomniał o tym, to nawet nie wiedzieliby, że to ten sam człowiek i to samo zgłoszenie!

    Jestem mega zażenowany postawą policji. Począwszy od pracowników 112, którzy mieli mnie po prostu w dupie, skończywszy na policjantach, którzy nie potrafili prowadzić pościgu. Na odcinku 500 metrów uciekinier zyskał przewagę 43 sekund! Przewagę nad radiowozem z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi! Gdyby nie ja, zwykły obywatel, to policja w życiu by go nie ujęła! Jeździłby dalej i dalej zabijał ludzi! Co za to dostałem? Pouczenie. Za przekraczanie prędkości i jazdę na czerwonym świetle, zostałem pouczony.
    3 stycznia 2022, 10:58 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    12 listopada 2021, 23:56 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Zdarzenie miało miejsce 8 sierpnia 2021 r. między Dargobądzem a Międzyzdrojami na Drodze Krajowej nr 3. Przyczyną mogło być przyśnięcie lub zasłabnięcie. Kierujący wjechał do rowu, przerwał ogrodzenie i uderzył w drzewo. Nikomu nic się nie stało. Na filmie widać, że powalona sosna zatrzymała się na krawędzi dachu pojazdu...
    27 sierpnia 2021, 2:12 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Zdarzenie miało miejsce wczoraj (tj. 8 sierpnia 2021 r.) między Dargobądzem a Międzyzdrojami na Drodze Krajowej nr 3. Przyczyną mogło być przyśnięcie lub zasłabnięcie. Kierujący wjechał do rowu, przerwał ogrodzenie i uderzył w drzewo. Nikomu nic się nie stało. Na filmie widać, że powalona sosna zatrzymała się na krawędzi dachu pojazdu.