Szukaj
Znalazłem 93 takie materiały
Witam. Jest to mója wizualizacja samochodu z lat -30tych w klimacie M-Power Nieskromnie napiszę że jest to być może pierwszy taki projekt z świecie, jeśli sie mylę to wrzucasjcie zdjęcia w komentarzach Jednak po kolei:
-Karoseria wzorowana na zdjęciu modelu 327 z roku 1939;
-Reflektory zapożyczone od Porsche 911 (901) Singer;
-Felgi zdystansowane, znacznie poszerzone, pełne ze stopu aluminium, widziałbym tu 18-19'' według mojego pomysłu;
-Opony Good Year Eagle F1;
-Malowanie biało-czarne z trójbarwą "M" mojego pomysłu;
-Grill, wloty powietrza, pasy mocujące maskę zapozyczone z modelu 328 z roku 1937
-Oryginalna szyba przednia składała się z dwóch części, dwóch oddzielnych okienek w dwóch obramowaniach, ja połączyłem te szyby robiąc jedną ramkę z połączeniem klejowym po środku;
-Silnik widziałbym tu od M3 E46 (6 manualna)
*poj. 3246 cm³
*ukł. cyl. R6-24v
*moc 252 kW (343 KM)
*0-100 5,1s (z uwagi że auto jest sporo mniejsze i lżejsze od E46 to realne byłoby ok 4,5s)
V-max ok.250+
Pozdrawiam
W 1969 roku wyprodukowano dokładnie 503 egzemplarze Dodge'a Chargera Daytona. Wyjątkowy muscle car powstał w celu uzyskania przez Dodge'a wyścigowej homologacji w zawodach NASCAR. Przepisy wymagały stworzenia 500 sztuk drogowej wersji wyścigówki.
Jaka jest historia tego niezwykłego znaleziska? Pierwszy właścicielem był miejski sędzia, który kupił Chargera dla swojej żony. Dodge był czerwony (kolor Charger Red), a tył i charakterystyczne wielkie tylne skrzydło pomalowano na biało. W 1974 roku auto zmieniło właściciela. Kupił je za 1800 dolarów osiemnastolatek, aby pojechać w podróż do Panama City na Florydzie. To właśnie nastolatek odpowiada za namalowanie płomieni i białych motywów na drzwiach. I tu ślad się urywa... Dodge Charger Daytona powraca za sprawą Charlie Lyonsa, właściciela warsztatu specjalizującego się w renowacji starych Chryslerów, który dostał cynk, że w Glenwood w stanie Alabama w pewnej stodole "od wieków" stoi jakiś Dodge. Okazało się, że to legendarny, ściśle limitowany Charger Daytona.
Auto jest nie lada gratką dla kolekcjonerów ze względu na oryginalność wszystkich części.
Sercem odnalezionego Chargera jest "V-ósemka" 440 Magnum o pojemności 7,2 litra. Cała moc potężnego silnika przekazywana jest na tylne koła za pośrednictwem 3-biegowej automatycznej skrzyni TorqueFlite. Nowy właściciel, po renowacji i gruntownym remoncie, będzie mógł cieszyć się prawie niejeżdżonym samochodem - przebieg klasyka z 69 zatrzymał się na 20 533 milach, czyli około 33 tysiącach kilometrów.
Dom aukcyjny szacuje, że auto może zostać sprzedane za 150 - 180 tysięcy dolarów. W tym roku Mecrum Auction wystawiło już Dodge'a Chargera Daytona z 1969 roku. Aktor David Spade zapłacił za pięknego klasyka 900 tysięcy dolarów, czyli ponad 3,5 miliona złotych. Jednak tamten egzemplarz utrzymany był w nienagannym stanie.
- wydech przelotowy 2.5"-2.75" od kata do końcowego,
- wtryski od Megane 3 RS,
- skrzynia PK4 018 od Megane 3 RS (wersja ze szperą),
- strojenie na 237KM/368Nm,
- sprężyny -30/-25,
- hamulce z Espace IV (324 mm przód, 200 mm tył),
- oryginalne felgi Renault O.Z. Superturismo malowane na biało,
- rozpórka kielichów,
- wnętrze lamp malowane na czarno,
- seryjne dokładki zderzaków i progów.
Właściciel ma jeszcze odrestaurowaną WSK z roku 1975 w wersji eksportowej (biało niebieska) - jeśli to zdjęcie się spodoba to również wrzucę zdjęcia WSK'i.