Szukaj
Znalazłem 66 takich materiałów
Z niezależnym zawieszeniem na cztery koła, mało podatną na wgniecenia karoserią, trzema reflektorami z których środkowy obracał się wraz z kierunkiem jazdy oraz nietłukącą się przednią szybą Tucker, bo o nim mowa, wyprzedził konkurencje o blisko 20 lat. Samochód zaprojektowany przez byłego stylistę koncernu Cord-Auburn-Duesenberg Alexa Tremulisa był bardzo przestronny i z powodzeniem mieścił sześć osób. Wnętrze zostało zaprojektowane przez Audreya Moore'a, bliskiego współpracownika Raymonda Loewy'ego, głównego stylisty Studebakera od lat 30 XX wieku. Kierownica była wzięta z modelu Lincolna Zephyr, był to podarunek uczyniony przez koncern Forda jako gest pomocy Tuckerowi. Chociaż wnętrze było przeładowane rozmaitymi gadżetami bezpieczeństwa, sprzedawcy Tuckera czuli, że jest nieco niedzisiejsze. Tylne światła wsteczne były wzięte (jak wiele innych elementów wyposażenia i konstrukcji) od przedwojennego Dodga. Jeden z najszybszych samochodów na amerykańskich drogach, a współczynnik oporu powietrza wynosił zdumiewające 0,30!!! Przód auta został tak zaprojektowany, by obniżyć opór powietrza i krył wielce pojemny bagażnik. Tucker mógł osiągnąć szybkość rzędu 120 mil na godzinę (około 193km/h), przy zużyciu jednego galona benzyny na 30 mil (10,6 l na 100km). Dzięki silnikowi o pojemności 5475 ccm, pierwsze 60 mil na liczniku (~100km/h) pojawiało się w 10 sekund, co wówczas było rzeczą niespotykaną. Tucker stał się hitem ze względu nie tylko za swoją moc (168KM), osiągi, wygodę i bezpieczeństwo, ale przede wszystkim za swój design, który był zupełnie różny od przedwojennych wyobrażeń i stereotypów. Preston Tucker został oskarżony o defraudacje pieniędzy i oszukanie klientów gdyż produkowany samochód miał jakoby nie odpowiadać zapewnieniom z prospektów. Z 51 sztuk, które wyprodukowano do czasów dzisiejszych zachowało się około 47.
Pierwsza generacja Volkswagena Typ 2 znana jest pod nazwami Bulli i Bulik. Pomysł skonstruowania dostawczego samochodu pojawił się w głowie holenderskiego importera samochodów Volkswagen. Odręczny projekt Transportera został zaaprobowany przez zarząd fabryki VW w Wolfsburgu, a jego dalszym rozwojem zajął się Alfred Haesnerow. W 1948 powstały pierwsze prototypy. Seryjną produkcję rozpoczęto w marcu 1950 roku. W Volkswagenach Typ 2 T1 montowane były silniki o mocy od 25 do 47 koni mechanicznych. Całkiem sporo samochodów produkowanych do 1967 roku przetrwało do naszych czasów. Egzemplarz prezentowany powyżej tylko z pozoru wydaje się być nieco zaniedbany.
USA wezwali 47 000 tamtejszych właścicieli modeli Impreza, Legacy i Outback do serwisu.
Wniosek: te auta aż się palą do tego, żeby nimi jeździć!
‹ pierwsza < 1 2 3 4 5 6 7 > ostatnia ›