Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 228 takich materiałów
    Toyota Curren 2x – Toyota Curren (1994-1998 r.)

Myślę, że gdyby model ten sprzedawany był również poza Japonią, razem z Celicą szóstej generacji (T20), to urwałby jej sporo wielbicieli. Okrągłe reflektory, tzw. "owadzie oczy" w Celicy, nie każdemu się podobają, ponieważ są dość specyficzne (choć ja zaliczam się do ich fanów). Tak czy inaczej, oba modele są niemal identycznie pod względem mechaniki (płyta podłogowa T200). Na zewnątrz, główna różnica to oczywiście przód, ponieważ nawet z tyłu, Curren i Celica wyglądają tak samo, z tym, że mowa o Celicy w wersji kabriolet. Łatwiej to wyjaśnić na zdjęciach (najpierw Celica kabriolet, później Curren):

Curren dostępna była z tymi samymi silnikami (1.8L, 2.0L) i skrzyniami biegów (5-biegowa manualna, 4-biegowa automatyczna) co Celica szóstej generacji, natomiast zabrakło wersji turbo z napędem na cztery koła. Produkowana była również w tych samych latach: 1994-1998. Co ciekawe, była o 30 kg lżejsza od Celicy, jeśli chodzi o te same wersje wyposażenia.

 Generalnie, były trzy wersje silnikowe, wszystkie 4-cylindrowe, rzędowe, wolnossące, DOHC, 16V, EFI:

3S-GE 2.0L (1998 cm3)
manualna skrzynia: 180 KM (132 kW) @ 7000 rpm, 191 Nm @ 4800 rpm
automatyczna skrzynia: 170 KM (125 kW) @ 6600, 191 Nm @ 4800 rpm

3S-FE 2.0L (1998 cm3)
140 KM (103 kW) @ 6000 rpm, 186 Nm @ 4400 rpm

4S-FE 1.8L (1838 cm3)
125 KM (92 kW) @ 6000 rpm, 162 Nm @ 4600 rpm

Oraz dziewięć wersji wyposażenia:

ZS (2.0 3S-GE)
ZS Sports Selection (2.0 3S-GE)
ZS S (2.0 3S-GE)
XS (2.0 3S-FE)
XS Touring Selection (2.0 3S-FE)
XS S (2.0 3S-FE)
FS (2.0 3S-FE)
TS (1.8 4S-FE)
TS Private Selection (1.8 4S-FE)

ZS Sport Selection posiadała LDS oraz kierownicę obszytą skórą.
XS Touring Selection wyposażona była w cztery koła skrętne.
ZS S oraz XS S wyróżniały się tylnym spojlerem oraz innymi aluminiowymi felgami.
TS Private Selection posiadała tylny spojler.

 W 1996 roku, wyszła limitowana wersja - Curren TRD SPORTS, wyprodukowano jedynie 300 egzemplarzy (z manualną lub automatyczną skrzynią) i sprzedawano między październikiem 1995 r. a marcem 1996 r. Pod maską 2.0L 3S-GE. Samochód posiadał trochę dodatków TRD np.: przedni grill i zderzak, regulowany tylny spojler, końcówka wydechu, gałka zmiany biegów itp. A do tego kierownicę MOMO, zawieszenie Super Strut Suspension (SSS - znane z Celicy) czy też mechanizm różnicowy. Niestety, moc nie uległa zmianie i nadal wynosiła 180 KM (manual) lub 170 KM (automat).

Produkcja Toyoty Curren zamknęła się w liczbie ponad 44000 egzemplarzy.

Dane techniczne wersji ZS Sports Selection z 1999 r.:
Silnik: 3S-GE, 2.0L (1998 cm3), R4, 16V, DOHC
Parametry: 180 KM (132 kW) @ 7000 rpm, 191 Nm @ 4800 rpm
Stopień sprężania: 10:1
Średnica cylindra x skok tłoka: 86 x 86 mm
Skrzynia biegów: 5-biegowa manualna
Wymiary (dł. x szer. x wys.): 4490 x 1750 x 1310 mm
Rozstaw osi: 2535 mm
Rozstaw kół przód: 1510 mm
Rozstaw kół tył: 1490 mm
Zawieszenie przód i tył: niezależne, sprężyny śrubowe
Hamulce przód: tarczowe wentylowane
Hamulce tył: tarczowe
Koła przód i tył: 205/55 R15 87V
Napęd: FWD
Masa: 1180 kg
Stosunek mocy do masy: 152,5 KM na tonę
Stosunek masy do mocy: 6,6 kg na KM
Pojemnościowy wskaźnik mocy: 90 KM z litra
    Toyota Curren (1994-1998 r.)

    Myślę, że gdyby model ten sprzedawany był również poza Japonią, razem z Celicą szóstej generacji (T20), to urwałby jej sporo wielbicieli. Okrągłe reflektory, tzw. "owadzie oczy" w Celicy, nie każdemu się podobają, ponieważ są dość specyficzne (choć ja zaliczam się do ich fanów). Tak czy inaczej, oba modele są niemal identycznie pod względem mechaniki (płyta podłogowa T200). Na zewnątrz, główna różnica to oczywiście przód, ponieważ nawet z tyłu, Curren i Celica wyglądają tak samo, z tym, że mowa o Celicy w wersji kabriolet. Łatwiej to wyjaśnić na zdjęciach (najpierw Celica kabriolet, później Curren):

    Curren dostępna była z tymi samymi silnikami (1.8L, 2.0L) i skrzyniami biegów (5-biegowa manualna, 4-biegowa automatyczna) co Celica szóstej generacji, natomiast zabrakło wersji turbo z napędem na cztery koła. Produkowana była również w tych samych latach: 1994-1998. Co ciekawe, była o 30 kg lżejsza od Celicy, jeśli chodzi o te same wersje wyposażenia.

    Generalnie, były trzy wersje silnikowe, wszystkie 4-cylindrowe, rzędowe, wolnossące, DOHC, 16V, EFI:

    3S-GE 2.0L (1998 cm3)
    manualna skrzynia: 180 KM (132 kW) @ 7000 rpm, 191 Nm @ 4800 rpm
    automatyczna skrzynia: 170 KM (125 kW) @ 6600, 191 Nm @ 4800 rpm

    3S-FE 2.0L (1998 cm3)
    140 KM (103 kW) @ 6000 rpm, 186 Nm @ 4400 rpm

    4S-FE 1.8L (1838 cm3)
    125 KM (92 kW) @ 6000 rpm, 162 Nm @ 4600 rpm

    Oraz dziewięć wersji wyposażenia:

    ZS (2.0 3S-GE)
    ZS Sports Selection (2.0 3S-GE)
    ZS S (2.0 3S-GE)
    XS (2.0 3S-FE)
    XS Touring Selection (2.0 3S-FE)
    XS S (2.0 3S-FE)
    FS (2.0 3S-FE)
    TS (1.8 4S-FE)
    TS Private Selection (1.8 4S-FE)

    ZS Sport Selection posiadała LDS oraz kierownicę obszytą skórą.
    XS Touring Selection wyposażona była w cztery koła skrętne.
    ZS S oraz XS S wyróżniały się tylnym spojlerem oraz innymi aluminiowymi felgami.
    TS Private Selection posiadała tylny spojler.

    W 1996 roku, wyszła limitowana wersja - Curren TRD SPORTS, wyprodukowano jedynie 300 egzemplarzy (z manualną lub automatyczną skrzynią) i sprzedawano między październikiem 1995 r. a marcem 1996 r. Pod maską 2.0L 3S-GE. Samochód posiadał trochę dodatków TRD np.: przedni grill i zderzak, regulowany tylny spojler, końcówka wydechu, gałka zmiany biegów itp. A do tego kierownicę MOMO, zawieszenie Super Strut Suspension (SSS - znane z Celicy) czy też mechanizm różnicowy. Niestety, moc nie uległa zmianie i nadal wynosiła 180 KM (manual) lub 170 KM (automat).

    Produkcja Toyoty Curren zamknęła się w liczbie ponad 44000 egzemplarzy.

    Dane techniczne wersji ZS Sports Selection z 1999 r.:
    Silnik: 3S-GE, 2.0L (1998 cm3), R4, 16V, DOHC
    Parametry: 180 KM (132 kW) @ 7000 rpm, 191 Nm @ 4800 rpm
    Stopień sprężania: 10:1
    Średnica cylindra x skok tłoka: 86 x 86 mm
    Skrzynia biegów: 5-biegowa manualna
    Wymiary (dł. x szer. x wys.): 4490 x 1750 x 1310 mm
    Rozstaw osi: 2535 mm
    Rozstaw kół przód: 1510 mm
    Rozstaw kół tył: 1490 mm
    Zawieszenie przód i tył: niezależne, sprężyny śrubowe
    Hamulce przód: tarczowe wentylowane
    Hamulce tył: tarczowe
    Koła przód i tył: 205/55 R15 87V
    Napęd: FWD
    Masa: 1180 kg
    Stosunek mocy do masy: 152,5 KM na tonę
    Stosunek masy do mocy: 6,6 kg na KM
    Pojemnościowy wskaźnik mocy: 90 KM z litra
    23 sierpnia 2013, 21:13 przez thestig9465 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Honda Beat – Definicja "malucha" wg Hondy. Roadster (na zdjęciu ma hardtop) z umieszczonym centralnie 3-cylindrowym silnikiem 0.7L (MTREC) 64 KM, napędem na tył i 5-biegową skrzynią. Samochód klasy "kei car", produkowany w latach 1991-1996. Honda ze zdjęcia, jest po modyfikacjach.
    Definicja "malucha" wg Hondy. Roadster (na zdjęciu ma hardtop) z umieszczonym centralnie 3-cylindrowym silnikiem 0.7L (MTREC) 64 KM, napędem na tył i 5-biegową skrzynią. Samochód klasy "kei car", produkowany w latach 1991-1996. Honda ze zdjęcia, jest po modyfikacjach.
    Ford Escort RS Cosworth – Ford Escort RS Cosworth – sportowy samochód osobowy (hot hatch) konstrukcji Forda oparty na modelach Escort MkV i Sierra RS Cosworth produkowany w latach 1992-1996. Wyprodukowano 7165 egzemplarzy modelu.
Samochód oparto na skróconej płycie podłogowej Sierry 4x4. Przystosowano do niej nadwozie Escorta MkV odpowiednio zmodyfikowane przez Karmanna. Pierwsze 2500 egzemplarzy powstało w celu uzyskania homologacji pozwalającej na start w rajdach Grupy A FIA. W serii tej zastosowano turbosprężarkę Garett T3/T04B, silniki w nią wyposażone charakteryzowały się dużą turbodziurą. W drugiej serii Escorta użyto mniejszej turbiny Garett T25, co pozwoliło zniwelować niekorzystne zjawisko. Z zewnątrz samochód wyróżniał się dużym spojlerem na klapie bagażnika.
Wersja drogowa '92
Silnik:
•R4 2,0 l (1993 cm³), 4 zawory na cylinder, DOHC
•Turbodoładowanie Garett T3/T04B
•Układ zasilania: elektroniczny wtrysk paliwa Marelli-Weber
•Stopień sprężania: 8,0:1
•Średnica cylindra × skok tłoka: 90,80 × 76,95 mm
•Moc maksymalna: 227 KM (167 kW) przy 6250 obr/min
•Maksymalny moment obrotowy: 304 N•m przy 3500 obr/min
Osiągi:
•Przyspieszenie 0-60 mph: 6,2 s
•Przyspieszenie 0-100 mph: 17,4 s
•Prędkość maksymalna: 220 km/h
Wersja rajdowa
Jak drogowa, z wyjątkiem:
•Turbodoładowanie Garrett T35, ciśnienie doładowania 3 bary, zwężka 34 mm
•Moc maksymalna: 315 KM przy 6250 obr/min
•Maksymalny moment obrotowy: 450 N•m przy 5000 obr/min
•Skrzynia biegów: 7-biegowa w układzie H (MS93)
•Zmodernizowany układ zawieszenia i  hamulcowy (przystosowane do rajdów)
•Masa własna: 1230 kg
    Ford Escort RS Cosworth – sportowy samochód osobowy (hot hatch) konstrukcji Forda oparty na modelach Escort MkV i Sierra RS Cosworth produkowany w latach 1992-1996. Wyprodukowano 7165 egzemplarzy modelu.
    Samochód oparto na skróconej płycie podłogowej Sierry 4x4. Przystosowano do niej nadwozie Escorta MkV odpowiednio zmodyfikowane przez Karmanna. Pierwsze 2500 egzemplarzy powstało w celu uzyskania homologacji pozwalającej na start w rajdach Grupy A FIA. W serii tej zastosowano turbosprężarkę Garett T3/T04B, silniki w nią wyposażone charakteryzowały się dużą turbodziurą. W drugiej serii Escorta użyto mniejszej turbiny Garett T25, co pozwoliło zniwelować niekorzystne zjawisko. Z zewnątrz samochód wyróżniał się dużym spojlerem na klapie bagażnika.
    Wersja drogowa '92
    Silnik:
    •R4 2,0 l (1993 cm³), 4 zawory na cylinder, DOHC
    •Turbodoładowanie Garett T3/T04B
    •Układ zasilania: elektroniczny wtrysk paliwa Marelli-Weber
    •Stopień sprężania: 8,0:1
    •Średnica cylindra × skok tłoka: 90,80 × 76,95 mm
    •Moc maksymalna: 227 KM (167 kW) przy 6250 obr/min
    •Maksymalny moment obrotowy: 304 N•m przy 3500 obr/min
    Osiągi:
    •Przyspieszenie 0-60 mph: 6,2 s
    •Przyspieszenie 0-100 mph: 17,4 s
    •Prędkość maksymalna: 220 km/h
    Wersja rajdowa
    Jak drogowa, z wyjątkiem:
    •Turbodoładowanie Garrett T35, ciśnienie doładowania 3 bary, zwężka 34 mm
    •Moc maksymalna: 315 KM przy 6250 obr/min
    •Maksymalny moment obrotowy: 450 N•m przy 5000 obr/min
    •Skrzynia biegów: 7-biegowa w układzie H (MS93)
    •Zmodernizowany układ zawieszenia i hamulcowy (przystosowane do rajdów)
    •Masa własna: 1230 kg
    6 sierpnia 2013, 10:37 przez flatron (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (4)
    20 lat temu powstała Toyota Supra JZA80 (MK4). – Dokładnie 20 lat temu (1993 r.), świat ujrzał czwartą generację tego kultowego modelu. Design po raz kolejny uległ zmianie, MK4 nie przypomina MK3, natomiast widocznych jest kilka odniesień do klasycznego modelu 2000GT z lat 60. Co ciekawe, czwarta generacja jest niższa, krótsza i lżejsza, niż trzecia. Dzięki zastosowaniu lżejszych materiałów, masa zmniejszyła się niemal o 100 kg. W 1993 roku, w Suprze MK4, Toyota po raz pierwszy zamontowała 6-biegową skrzynię biegów (V160), była to również pierwsza 6-biegowa skrzynia zastosowana w japońskim samochodzie z napędem na tył, ma opinię bardzo solidnej. No i oczywiście silnik, 2JZ-GTE, który szybko okazał się tytanem wytrzymałości, bardzo podatnym na modyfikacje, od kilkunastu lat dostępnych jest multum części, od najdrobniejszych elementów po całe silniki kompleksowo zbudowane na każdy typ wyścigów. Toyota stworzyła silnik z niesamowitym potencjałem, którego osiągane moce zazwyczaj widuje się w specyfikacjach supercarów, Supry z 2JZ-GTE o mocach 400-500 KM to coś zwykłego, chleb powszedni i jednocześnie dopiero początek zabawy, egzemplarze o mocach ponad 1000 KM również już nie dziwią, a na samym końcu mamy silniki 2JZ budowane do dragu, jak na przykład projekt Gas Motorsport, czyli 2JZ o mocy ponad 2040 KM, z pojemności ledwie 3.2L.

Czwarta generacja, ma najwięcej sukcesów w sporcie, jeśli chodzi o wszystkie Supry, sprawdzana była w wielu warunkach, dla przykładu można wymienić zawody Swiss Mountain Races, zaliczyła też Le Mans, konkurowała w amerykańskiej SCCA oraz przede wszystkim stanowiła główną siłę w najważniejszej japońskiej lidze wyścigowej - JGTC, przez lata rywalizując z Hondą NSX i Nissanem Skyline, najpierw z 4-cylindrowym silnikiem pod maską (ostro zmodyfikowany 3S), a później z V8.

Supra dzielnie znosiła porównania do takich samochodów jak Porsche 911 czy Chevrolet Corvette C5. Z kolei wydawany od 1953 roku Australijski magazyn motoryzacyjny Wheels, wziął do porównania... Astona Martina DB7, czyli model który był o połowę droższy od Supry. Mimo wszystko, po testach, niespodziewanie zwyciężyła Supra, która wg redaktorów była szybsza, lepiej wyposażona i jazda nią była bardziej ekscytująca. Jednak samochód nie miał łatwego życia w Europie (podobnie jak RX-7 czy 300ZX), konkurując z samochodami od których nie był gorszy, ale po prostu mniej znany i droższy. Do tego, bardzo szybko złapały go europejskie ostre normy emisji spalin i sprzedaż w Europie zakończyła się w 1996 r., podczas gdy w Ameryce - 1998 r., a w Japonii - 2002 r.

Supra MK4 to jeden z tych samochodów bliższych duszy, które szanowane są za swoje naturalne predyspozycję, przez co jeszcze dużo asfaltu zwinie pod kołami, dzięki zwykłym ludziom których pasji nie da się przeliczyć na pieniądze. Siłą tego samochodu jest jego ogromny potencjał, coś, co sprawia, że może cały czas walczyć i ewoluować, zamiast zostać zapomnianym. Dlatego na dowolnych track day, zawodach driftu i drag, czy też street racingu, cały czas można gdzieś zobaczyć tą Toyotę, ponieważ to jest jej żywioł.
    Dokładnie 20 lat temu (1993 r.), świat ujrzał czwartą generację tego kultowego modelu. Design po raz kolejny uległ zmianie, MK4 nie przypomina MK3, natomiast widocznych jest kilka odniesień do klasycznego modelu 2000GT z lat 60. Co ciekawe, czwarta generacja jest niższa, krótsza i lżejsza, niż trzecia. Dzięki zastosowaniu lżejszych materiałów, masa zmniejszyła się niemal o 100 kg. W 1993 roku, w Suprze MK4, Toyota po raz pierwszy zamontowała 6-biegową skrzynię biegów (V160), była to również pierwsza 6-biegowa skrzynia zastosowana w japońskim samochodzie z napędem na tył, ma opinię bardzo solidnej. No i oczywiście silnik, 2JZ-GTE, który szybko okazał się tytanem wytrzymałości, bardzo podatnym na modyfikacje, od kilkunastu lat dostępnych jest multum części, od najdrobniejszych elementów po całe silniki kompleksowo zbudowane na każdy typ wyścigów. Toyota stworzyła silnik z niesamowitym potencjałem, którego osiągane moce zazwyczaj widuje się w specyfikacjach supercarów, Supry z 2JZ-GTE o mocach 400-500 KM to coś zwykłego, chleb powszedni i jednocześnie dopiero początek zabawy, egzemplarze o mocach ponad 1000 KM również już nie dziwią, a na samym końcu mamy silniki 2JZ budowane do dragu, jak na przykład projekt Gas Motorsport, czyli 2JZ o mocy ponad 2040 KM, z pojemności ledwie 3.2L.

    Czwarta generacja, ma najwięcej sukcesów w sporcie, jeśli chodzi o wszystkie Supry, sprawdzana była w wielu warunkach, dla przykładu można wymienić zawody Swiss Mountain Races, zaliczyła też Le Mans, konkurowała w amerykańskiej SCCA oraz przede wszystkim stanowiła główną siłę w najważniejszej japońskiej lidze wyścigowej - JGTC, przez lata rywalizując z Hondą NSX i Nissanem Skyline, najpierw z 4-cylindrowym silnikiem pod maską (ostro zmodyfikowany 3S), a później z V8.

    Supra dzielnie znosiła porównania do takich samochodów jak Porsche 911 czy Chevrolet Corvette C5. Z kolei wydawany od 1953 roku Australijski magazyn motoryzacyjny Wheels, wziął do porównania... Astona Martina DB7, czyli model który był o połowę droższy od Supry. Mimo wszystko, po testach, niespodziewanie zwyciężyła Supra, która wg redaktorów była szybsza, lepiej wyposażona i jazda nią była bardziej ekscytująca. Jednak samochód nie miał łatwego życia w Europie (podobnie jak RX-7 czy 300ZX), konkurując z samochodami od których nie był gorszy, ale po prostu mniej znany i droższy. Do tego, bardzo szybko złapały go europejskie ostre normy emisji spalin i sprzedaż w Europie zakończyła się w 1996 r., podczas gdy w Ameryce - 1998 r., a w Japonii - 2002 r.

    Supra MK4 to jeden z tych samochodów bliższych duszy, które szanowane są za swoje naturalne predyspozycję, przez co jeszcze dużo asfaltu zwinie pod kołami, dzięki zwykłym ludziom których pasji nie da się przeliczyć na pieniądze. Siłą tego samochodu jest jego ogromny potencjał, coś, co sprawia, że może cały czas walczyć i ewoluować, zamiast zostać zapomnianym. Dlatego na dowolnych track day, zawodach driftu i drag, czy też street racingu, cały czas można gdzieś zobaczyć tą Toyotę, ponieważ to jest jej żywioł.
    1 sierpnia 2013, 19:10 przez staryjaponiec (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (5)
    Mercedes-Benz Actros – samochód ciężarowy produkowany przez firmę Mercedes-Benz od 1996 - seria Mp1 (zdobywca tytułu "International Truck of the Year" 1997), którą produkowano do roku 2003.
    Następcą Actrosa pierwszej generacji została seria Mp2, innowacje w dziedzinie bezpieczeństwa, wnętrze zaprojektowane po konsultacjach z kierowcami zawodowymi, a co najważniejsze - ekonomiczność i niezawodność dały Mercedesowi w 2004 roku, kolejny tytuł "ITOY".
    W 2008 roku wprowadzono ciężarówki oznaczone symbolem Mp3, w których poprawiono największą wadę poprzednika, czyli wolno działający komputer odpowiedzialny za dobór odpowiednich biegów. Nowy Actros 'myśli' 15% szybciej, we wnętrzu dodano wygodny stolik, umieszczony przed siedzeniem pasażera. Nowy Actros ustanowił również nowy rekord Guinessa w spalaniu na 100 km, na zamkniętym torze, załadowana 24 tonami balastu ciężarówka z tej serii potrzebowała zaledwie 19,44 l paliwa na pokonanie dystansu stu kilometrów. Kolejny raz, Actros stanął na szczycie podium konkursu "International Truck of the Year", było to w 2009]roku. W dniu 30.09.2011 r został udostępniony najnowszy model Actrosa.
    Ciągnik dostępny jest w konfiguracjach osi: 4x2, 6x2, 6x4, 6x6, 8x4. Mercedes oferuje również ramy do zabudowy, które znajdują zastosowanie jako wywrotki, czy po prostu jako zestawy typu 'jumbo', a tutaj wybór konfiguracji się zwiększa, bo począwszy od 4x2, przez 4x4, 6x2, 6x4, 6x6, do 8x6 i 8x8. Aktualnie do Actrosa montowanych jest również kilka rodzajów silników. Wszystkie one spełniają normę czystości spalin Euro 5 lub Euro 6.
    Auto wyposażone jest w ABS, system kontroli trakcji, hamulce tarczowe na wszystkich osiach, pirotechniczne pasy bezpieczeństwa, cofającą się podczas uderzenia czołowego kabinę kierowcy i łamaną kolumnę kierownicy. Opcjonalnie ESP oraz poduszkę powietrzną kierowcy.
    Komfort kierowcy zapewniają także dwa wygodne łóżka z materacami zaprojektowanymi przez ortopedów, duże i pojemne schowki, a także, w kabinie Megaspace w pełni płaska podłoga.
    Model ten wyprodukowano w liczbie przeszło 650 000 egzemplarzy (dane z jesieni 2009).
    18 lipca 2013, 0:39 przez thevirus722 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Jak wszyscy to i ja – Moja Omega B design robiony na BFL. Rok 1996 silnik 3.0 mv6 211 km manualna skrzynia biegów. Kupiłem ją za 8,500 ale warto było :) Idzie jak rakieta tylko lać mu i jeździć :DD Wyposażenie full oprócz skóry ale przedstawie:
- ABS
- Centralny zamek
- Klimatyzacja dwustrefowa
- 4x el. szyby
- 2x poduszki powietrzne
- Podłokietnik
- Tempomat
- Wspomaganie kierownicy
- Elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka
- Reflektory ksenonowe
- Komputer pokładowy
- Kontrola trakcji
- Podgrzewane fotele
- Elektryczna roleta tylnej szyby
- Spryskiwacze przednich reflektorów
Auto ma design BFL. Czyli: Przedni zderzak, maska, klamki, tylni zderzak, reflektory. Środek od omegi B tylko fotele od BFL. Auto miało robioną blacharkę rok temu więc zero rdzy. Posiada LPG żeby było ekonomiczne. Spali 12/13l na 100 km. Sory że nie umyta, ale jak umyje wstawię inne foto. Myślę że się spodoba
    Moja Omega B design robiony na BFL. Rok 1996 silnik 3.0 mv6 211 km manualna skrzynia biegów. Kupiłem ją za 8,500 ale warto było :) Idzie jak rakieta tylko lać mu i jeździć :DD Wyposażenie full oprócz skóry ale przedstawie:
    - ABS
    - Centralny zamek
    - Klimatyzacja dwustrefowa
    - 4x el. szyby
    - 2x poduszki powietrzne
    - Podłokietnik
    - Tempomat
    - Wspomaganie kierownicy
    - Elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka
    - Reflektory ksenonowe
    - Komputer pokładowy
    - Kontrola trakcji
    - Podgrzewane fotele
    - Elektryczna roleta tylnej szyby
    - Spryskiwacze przednich reflektorów
    Auto ma design BFL. Czyli: Przedni zderzak, maska, klamki, tylni zderzak, reflektory. Środek od omegi B tylko fotele od BFL. Auto miało robioną blacharkę rok temu więc zero rdzy. Posiada LPG żeby było ekonomiczne. Spali 12/13l na 100 km. Sory że nie umyta, ale jak umyje wstawię inne foto. Myślę że się spodoba
    8 lipca 2013, 12:59 przez patryk2828 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (8)
    Źródło:

    własne

    Japanese Touring Car Championship Honda Accord – Japanese Touring Car Championship to japońska seria wyścigowa z lat 80 i 90 (podobno ma zostać wskrzeszona w 2013 roku!). Na przełomie tych lat, seria była zdominowana przez Nissana Skyline GT-R R32 (cztery tytuły mistrza), natomiast później jeździły tam popularne dziś na polskich drogach samochody, takie jak np. BMW E36, Nissan Primera, Mazda 323F, Opel Vectra itp., a wśród nich była też wspomniana Honda Accord, która dwa razy wywalczyła tytuł mistrza (1996 i 1997 rok). Masa samochodu to ledwie 975 kg, a pod maską wolnossący silnik 2.0L o mocy 280 KM, który bazował na H22A.
    Japanese Touring Car Championship to japońska seria wyścigowa z lat 80 i 90 (podobno ma zostać wskrzeszona w 2013 roku!). Na przełomie tych lat, seria była zdominowana przez Nissana Skyline GT-R R32 (cztery tytuły mistrza), natomiast później jeździły tam popularne dziś na polskich drogach samochody, takie jak np. BMW E36, Nissan Primera, Mazda 323F, Opel Vectra itp., a wśród nich była też wspomniana Honda Accord, która dwa razy wywalczyła tytuł mistrza (1996 i 1997 rok). Masa samochodu to ledwie 975 kg, a pod maską wolnossący silnik 2.0L o mocy 280 KM, który bazował na H22A.
    Polonez Sedan – Już od pierwszych lat produkcji, próbowano wprowadzić nowe osobowe wersje nadwoziowe - kombi i sedana. Udało to się dopiero po dwudziestu latach produkcji, kiedy Poldek się zestarzał, wówczas w 1996 do produkcji wszedł model Atu (sedan), a w 2000 kombi. Nim się to jednak stało, powstać musiały prototypy, o których tutaj mowa. 
 Na początku lat osiemdziesiątych, modne stały się nadwozia z wyraźnie zaakcentowanym bagażnikiem - trójbryłowe, określane czasem mianem "tre volumi", w którym poszczególne części auta (komora silnika, kabina pasażerska i bagażnik) są osobnymi bryłami. Prototyp Poloneza, z takim właśnie nadwoziem, powstał około 1983 roku w FSO. Nie posiadam niestety bliższych informacji o tym samochodzie, podobno było kilka wersji, niektóre zaprojektowane przez Włochów. Prace nad sedanem jednak przerwano pod koniec lat osiemdziesiątych. Powstało też trochę czterodrwiowych "samoróbek".
    Już od pierwszych lat produkcji, próbowano wprowadzić nowe osobowe wersje nadwoziowe - kombi i sedana. Udało to się dopiero po dwudziestu latach produkcji, kiedy Poldek się zestarzał, wówczas w 1996 do produkcji wszedł model Atu (sedan), a w 2000 kombi. Nim się to jednak stało, powstać musiały prototypy, o których tutaj mowa.
    Na początku lat osiemdziesiątych, modne stały się nadwozia z wyraźnie zaakcentowanym bagażnikiem - trójbryłowe, określane czasem mianem "tre volumi", w którym poszczególne części auta (komora silnika, kabina pasażerska i bagażnik) są osobnymi bryłami. Prototyp Poloneza, z takim właśnie nadwoziem, powstał około 1983 roku w FSO. Nie posiadam niestety bliższych informacji o tym samochodzie, podobno było kilka wersji, niektóre zaprojektowane przez Włochów. Prace nad sedanem jednak przerwano pod koniec lat osiemdziesiątych. Powstało też trochę czterodrwiowych "samoróbek".
    11 czerwca 2013, 16:47 przez raptor (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    17-letni McLaren z... – ...przebiegiem 0 km.

Egzemplarz został kupiony przez bogatego Japończyka w 1996 roku za 5,5 mln dolarów. Nie znamy jeszcze ceny tego żółtego cuda, ale wszystko wskazuje na to, że zostanie sprzedany za nieco więcej. Dlaczego?

Po pierwsze model jest jednym z zaledwie 64 powstałych egzemplarzy. Po drugie: swojemu właścicielowi służył tylko i wyłącznie jako eksponat, gdyż na liczniku widnieje 0 km.

Właściciel nigdy nie zdecydował się na sprawdzenie możliwości samochodu, a są naprawdę imponujące. Dzięki 6,1-litrowej jednostce V12 od BMW McLaren potrafi rozpędzić się do 391 km/h. Był to najszybszy produkcyjny model tamtych czasów.
    ...przebiegiem 0 km.

    Egzemplarz został kupiony przez bogatego Japończyka w 1996 roku za 5,5 mln dolarów. Nie znamy jeszcze ceny tego żółtego cuda, ale wszystko wskazuje na to, że zostanie sprzedany za nieco więcej. Dlaczego?

    Po pierwsze model jest jednym z zaledwie 64 powstałych egzemplarzy. Po drugie: swojemu właścicielowi służył tylko i wyłącznie jako eksponat, gdyż na liczniku widnieje 0 km.

    Właściciel nigdy nie zdecydował się na sprawdzenie możliwości samochodu, a są naprawdę imponujące. Dzięki 6,1-litrowej jednostce V12 od BMW McLaren potrafi rozpędzić się do 391 km/h. Był to najszybszy produkcyjny model tamtych czasów.
    17 kwietnia 2013, 17:31 przez xDEMON93x (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (17)
    E34 Alpina B10 Biturbo – 3.5L Biturbo, 360KM
V-max 291km/h
Nieoficjalnie najszybszy sedan w latach 1989-1996
Wyprodukowana 507egzemplarzy.
Ten jest w Polsce.
Zdjęcie z Young Timer Warsaw
    3.5L Biturbo, 360KM
    V-max 291km/h
    Nieoficjalnie najszybszy sedan w latach 1989-1996
    Wyprodukowana 507egzemplarzy.
    Ten jest w Polsce.
    Zdjęcie z Young Timer Warsaw
    17 kwietnia 2013, 20:07 przez RGL (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)