Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Jaguar XK-E V12 Series III

    Jaguar XK-E V12 Series III – 1974 Jaguar XK-E V12 Series III – Jaguar E-Type z 1961 roku był zapierającym dech w piersiach, zabójczo pięknym i seksownym dziełem, a także złodziejem wielu damskich serc. Niestety w 1974 zrobiono z niego bliżej nieokreślone, niewyobrażalnie brzydkie monstrum na kołach, przystosowując go do ówczesnych norm bezpieczeństwa na rynku amerykańskim. Doskonały 6-cylindrowy silnik 4,2 litra, zastąpiono ciężkim dwunastocylindrowym silnikiem 5,3 litra. W efekcie przeciążona przednia oś  dyskwalifikowała go jako auto sportowe zdolne do pokonywania jakichkolwiek zakrętów. Dodatkowo Jaguar zrezygnował z oferowania cudownego krótkiego coupe z twardym dachem na rzecz przedłużonego nadwozia 2+2, oraz piekielnie brzydkiego kabrioletu. Ale największym grzechem było zrujnowanie jego cudownej linii i przepięknych detali, jakimi były owalna osłona chłodnicy, czy przednie lampy ukryte pod pleksiglasową bańką. I jeszcze te paskudne gumowe zderzaki. Oto najbardziej jaskrawy przykład tej dekady, jak z pięknej królewny stać się brzydkim kaczątkiem.
    1974 Jaguar XK-E V12 Series III – Jaguar E-Type z 1961 roku był zapierającym dech w piersiach, zabójczo pięknym i seksownym dziełem, a także złodziejem wielu damskich serc. Niestety w 1974 zrobiono z niego bliżej nieokreślone, niewyobrażalnie brzydkie monstrum na kołach, przystosowując go do ówczesnych norm bezpieczeństwa na rynku amerykańskim. Doskonały 6-cylindrowy silnik 4,2 litra, zastąpiono ciężkim dwunastocylindrowym silnikiem 5,3 litra. W efekcie przeciążona przednia oś dyskwalifikowała go jako auto sportowe zdolne do pokonywania jakichkolwiek zakrętów. Dodatkowo Jaguar zrezygnował z oferowania cudownego krótkiego coupe z twardym dachem na rzecz przedłużonego nadwozia 2+2, oraz piekielnie brzydkiego kabrioletu. Ale największym grzechem było zrujnowanie jego cudownej linii i przepięknych detali, jakimi były owalna osłona chłodnicy, czy przednie lampy ukryte pod pleksiglasową bańką. I jeszcze te paskudne gumowe zderzaki. Oto najbardziej jaskrawy przykład tej dekady, jak z pięknej królewny stać się brzydkim kaczątkiem.
    7 maja 2013, 15:49 przez patryko (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Zobacz następny

    Komentarze

    Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…