Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Nowe BMW M5 rozbite przy 300 km/h

    Nowe BMW M5 rozbite przy 300 km/h – Nowe BMW M5 udowodniło, że jest warte swojej ceny. Poza fenomenalnymi osiągami, niemiecki super-sedan okazał się też super-bezpieczny. I to nie w teście NCAP, w którym auta "rozbijane" są przy prędkości ok 60 km/h. Kierowca sportowego pojazdu przeżył wypadek przy ok 300 km/h.

Do zdarzenia doszło na autostradzie w okolicach miejscowości Tuningen, w Badenii-Wirtembergii. 60-letni kierowca BMW M5 próbował uniknąć zderzenia z autem, które wyjechało na główną drogę niemal pod koła pędzącego 300 km/h BMW. M5-tka kilkakrotnie obiła się o bandy po obu stronach jezdni, wyleciała z drogi, koziołkowała, zatrzymując się niemal 100 metrów dalej. Z auta zaczął wydobywać się dym. Szczęśliwie za kierowcą BMW jechali jego dwaj synowie, w M6 i M3, którzy ugasili pożar i uratowali swojego ojca. 60-latek oraz jego pasażer zostali poważnie ranni, podobnie jak jadący na tylnym siedzeniu pies.

Autostrada została na wiele godzin zamknięta. Odcinek, na którym doszło do wypadku jest jednym z najdłuższych w Niemczech, na którym nie obowiązują ograniczenia prędkości.
    Nowe BMW M5 udowodniło, że jest warte swojej ceny. Poza fenomenalnymi osiągami, niemiecki super-sedan okazał się też super-bezpieczny. I to nie w teście NCAP, w którym auta "rozbijane" są przy prędkości ok 60 km/h. Kierowca sportowego pojazdu przeżył wypadek przy ok 300 km/h.

    Do zdarzenia doszło na autostradzie w okolicach miejscowości Tuningen, w Badenii-Wirtembergii. 60-letni kierowca BMW M5 próbował uniknąć zderzenia z autem, które wyjechało na główną drogę niemal pod koła pędzącego 300 km/h BMW. M5-tka kilkakrotnie obiła się o bandy po obu stronach jezdni, wyleciała z drogi, koziołkowała, zatrzymując się niemal 100 metrów dalej. Z auta zaczął wydobywać się dym. Szczęśliwie za kierowcą BMW jechali jego dwaj synowie, w M6 i M3, którzy ugasili pożar i uratowali swojego ojca. 60-latek oraz jego pasażer zostali poważnie ranni, podobnie jak jadący na tylnym siedzeniu pies.

    Autostrada została na wiele godzin zamknięta. Odcinek, na którym doszło do wypadku jest jednym z najdłuższych w Niemczech, na którym nie obowiązują ograniczenia prędkości.
    25 marca 2013, 2:48 przez zrazik (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (6)
    Zobacz następny

    Komentarze

    Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…