Zmierzyli prędkość własnego pojazdu. Patologia pomiaru prędkości
Mężczyzna jadący przed policjantami wyprzedzał ciąg pojazdów na przejściu dla pieszych i przekroczył dozwoloną prędkość o 34 km/h. Sam manewr wyprzedzania w takim miejscu był wystarczającym powodem do zatrzymania delikwenta, jednak wykonanie pomiaru prędkości pozostawia już wiele do życzenia. Funkcjonariusze zatrzymali kierowcę do kontroli i ukarali bardzo wysokim mandatem. Za wyprzedzanie na przejściu - jak najbardziej, ale czy prędkość nie została zawyżona patrząc, że kierowca rozpoczął hamowanie w trakcie pomiaru?
Zachęcam do obejrzenia całego materiału i wyrażenia opinii na ten temat.
Komentarze