Reklama
Gdy ustała zima postanowiłem odmłodzić moje stalowe ori felgi, z niespełna pełnoletniej e46, na których widać było już ich wiek. Stara farba została zdarta w miejscach korozji, aż do wyeliminowania rudej. Po godzinach włożonej pracy efekt jest zadowalający, potrzebne materiały niewielkie, a całkowity koszt to tylko cena dwóch puszek podkładu i farby.
Reklama
Komentarze