Reklama
Do zdjęć zostały tylko umyte z błota (osad z zacisków nawet nie chce się osadzać). Zero jakichkolwiek zaprawek lakieru, choć na którymś zacisku jest ubicie na krawędzi z felgi gdyż kolega jak zakładał to mi stuknął.
Niestety ale drugiej strony nie zrobiłem gdyż padła mi bateria w telefonie...lecz zapewniam,że stan taki sam. W ten sam dzień jak robiłem fotki to zmieniałem koła na letnie i skręcałem gwint.
Tak wygląda to po roku czasu na aucie.
a tu druga strona.
A tutaj już moja kompletna cytryna którą wożę się na co dzień. Moim zdaniem zaciski również ważny element estetyczny i warto o nim pamiętać. Dziękuję za obejrzenie i miło by było poznać wasze zdanie.
Reklama
Komentarze