Dziś wieczorem na ulicy Światowida na przejściu między przystankami Grzymalitów wyprzedzając jedno auto i autobus poleciał mi prosto na czołówkę na samym przejściu dla pieszych pod prąd omijając wysepkę. Na szczęście dobre hamulce, refleks i jazda z odpowiednią prędkością uchroniły mnie przed wypadkiem. Auto to stara honda accord na ulubionych blachach zaczynających się na "L", wiadomość dostałem od kierowcy autobusu linii 516 który był wyprzedzany a którego udało mi się spotkać po godzinie dalej realizującego kurs. Ludzie tym przejściem co dzień przechodzą setki dzieci do pobliskiej szkoły na Leśnej Polanki.
Komentarze