Reklama
Wystarczy wziąć wałek malarski, trochę lakieru i do dzieła!
Gdyby ktoś (odpukać) znalazł się w takiej sytuacji, polecam jednak użyć czegoś w rodzaju Plasti Dipa. Żona tak brzydkiego auta nie będzie chciała, a po całej operacji można go łatwo ściągnąć.
Reklama
Komentarze