Witam, chciałbym w skrócie pokazać konserwację mojej zabawki. Wziąłem na to tydzień wolnego i starałem się to zrobić solidnie. Miałem idealną pogodę gdyż robiłem w pierwszym tygodniu września a wtedy grzało ponad 30 stopni i super się pracowało oraz szybko schło. Z góry przepraszam za jakość zdjęć bo robiłem telefonem i w kanale kiepskie światło było lecz zapraszam do oglądania.
Co ciekawe rdza zaczęła się pokazywać tylko z tyłu samochodu a konkretnie pod bakiem i koło belki (wszędzie tam gdzie nie było konserwacji fabrycznie tylko lekki nalot lakieru).
Również i z tyłu coś zaczynało się pokazywać.
Cały tył i spód został zdemontowany (na fotkach jest już częściowo poskładany np wężyki, uchwyty itp). Specjalnie na tę okazję zakupiłem korund (śrut do piaskowania), oraz pistolet, a kompresor od brata pożyczyłem. Szło jak po maśle.
Tutaj prawa strona pod bakiem i otwór z pompy paliwa już zrobiona.
Lewa strona tylnej części samochodu plus do tego Przeglądnąłem wszystkie zakamarki w podwoziu typu wnęki błotników, ranty błotników itp które z kolei zostały zakonserwowane tak w razie czego. Progi są jak nowe prosto z fabryki, byłem aż w szoku! Poważnie, oprócz jednej pajęczynki tak w środku jest jak świeżo pościerane.
cały tył został wypiaskowany i tam gdzie samochód tego wymagał. w Przedniej części auta były punktowe jakby miejsca początków rudej ale to takie np obtarte z nadkoli i to też zostało wyczyszczone i zalepione. Cały spód mimo wszystko i tak został zakonserwowany bo stwierdziłem, że robię dla siebie.
Komentarze