Reklama
Brytyjscy detektywi śledzili skradzionego Lexusa. Trop doprowadził ich w dość niespodziewane miejsce, bo wprost do stolicy Ugandy. Jednak nie samo miejsce zaskoczyło detektywów najbardziej, a to co znaleźli poza skradzionym Lexem.
Otóż przy okazji znaleźli skradzione auta o łącznej wartości ponad miliona dolarów.
Chciało by się zacytować klasyka "Mają rozmach...".
Reklama
Komentarze