Reasumując... Projekt już prawie skończony, ale! Chce uświadomić wszystkim gdyż teraz dopiero dowiedziałem się, że od gościa koło Bydgoszczy dokładnie z Nakła nad Notecią kupiłem silnik szrot! Sprzedający zapewnił, że słupek w świetnej kondycji i że 120 000 mil przebiegu, a później okazało się że słychać zawory, szklanki, cieknące pokrywy zaworów ponieważ gwint na których się trzymają śrubki 6 mostków nie trzyma, przewiercona dziura z mocowania kolektora wydechowego tylnego na układ chłodniczy. Nie wiem jakim cudem, poci się ssący, mleko pod korkiem i zalewają się przepustnice, tylko podziękować za takie oszustwo! Nienawidzę takich ludzi, teraz znowu mam zmieniać na 3.0 3.2 słupek?
Komentarze