Pierwszy model, nowej serii Datsun 240Z, został zaprezentowany na salonie w Tokio w 1969 roku. Liczba w nazwie, oznaczała pojemność silnika.
Głównym celem tego modelu było podbicie rynku Japońskiego i Amerykańskiego. Można by nawet pokusić się o określenie tego auta, jako konkurencję dla Amerykańskich Pony. Może nie było to dużego widlastego silnika, ale za to auto na prawdę dobrze się prowadziło i było w przystępnej cenie (3500 dolarów).
Obecnie, trzeba się na prawdę mocno natrudzić by znaleźć ten model, a co dopiero egzemplarz w dobrym stanie. Mimo to jak widać na zdjęciu, jest wdzięczną bazą do tuningu i na prawdę świetnie się prezentuje.
Był to samochód stworzony z myślą o zawodach sportowych, od samego początku odnosił sukcesy na arenie USA, szczególnie w serii SCCA i IMSA. W roku 1971 Edgar Herrmann i Hans Schuller, za kierownicą tego modelu, wygrali Rajd Safari, a sukces ten powtórzyli dwa lata później Shekhar Metha i Lofty Drews.
Poza sukcesami sportowymi, był to doskonały samochód do driftu. Silnik nie był może jakoś szczególnie mocny, jednak zawieszenie i tylny napęd dawały na prawdę olbrzymią frajdę z jazdy.
Zawieszenie było niezależne, każde z kół pracowało oddzielnie, dzięki temu prowadzenie i komfort stały na naprawdę wysokim poziomie, szczególnie w porównaniu z Amerykańskimi Pony.
Z 2,4 litrowego silnika R6 wyciągnięto "zaledwie" 150KM, teraz ta wartość nie robi dużego wrażenia, jednak pamiętajmy, że był to 1969 rok. Masa własna wynosiła lekko ponad tonę (1070kg), a moment obrotowy oscylował w granicach 194Nm. Przyśpieszenie do setki, może nie było wyjątkowe, bo wynosiło 9,5 sekundy, ale to wystarczyło by nazwać ten samochód sportowym. Maksymalna prędkość wyniosła 205km/h.
Komentarze