Golf III ciąg dalszy. W Golfie którego kupiłem od kolegi przeskoczył rozrząd. Mówiłem mu, zmień chociaż sam pasek, ale powiedział żebym teraz go nie naciągał na pieniądze bo i tak już dużo w niego włożył i jeszcze musi "POŚMIGAĆ". Pasek był tak luźny, że prawie można było przełożyć bez luzowania napinacza, wcale nie chciałem go naciągać, w takich sprawach się nie żartuje.
No i, jak widać na zdjęciach Golf pośmigał.
Komentarze