Reklama
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych na wniosek Ministerstwa Finansów pracuje nad zmianami w przepisach, które maja poprawić ściągalność nałożonych mandatów. Jak podała Najwyższa Izba Kontroli, po zbadaniu sprawy dwa lata temu, tylko połowa Polaków płaci mandaty z własnej woli. Aż 20 % należności ściąga Urząd Skarbowy, a kolejne 30 % nie jest do wyegzekwowania. Kierowcy, którzy unikają płacenia mandatów mają przeważnie od 19 do 32 lat. Mieszkają z rodzicami i pracują za granicą bądź na czarno.
Ministerstwo Finansów mając na uwadze słabnące wpływy z mandatów zwróciło się do MSW aby rozwiązać problem niezapłaconych kar. Propozycja jaką przedstawił Paweł Majcher – rzecznik prasowy MSW – polega na tym, że punkty karne będą anulowane po roku, jednak tylko gdy mandat zostanie opłacony. W przeciwnym wypadku kierowca będzie je miał bezterminowo. Może to doprowadzić do sytuacji, że w pewnym momencie kierowca będzie musiał zwrócić prawo jazdy z powodu przekroczenia limitu punktów karnych, które zebrał dawno temu.
Proponowane zmiany mają szansę wejść w życie nie wcześniej niż w 2016 roku. Związane jest to z wprowadzeniem nowoczesnej formy centralnej ewidencji pojazdów i kierowców – CEPiK 2.0.
Reklama
Komentarze