W minionym tygodniu, na parkingu Chevroleta doszło do nieprzyjemnego incydentu. Pijany kierowca, poruszający się prawie 80 km/h w obszarze zabudowanym stracił panowanie nad kierownicą i wjechał na skarpę. Nie było by w tym nic dziwnego, że to był parking Chevroleta. Pijany kierowca staranował 3 Corvetty Grand Sport, warte po 60 tys. dolarów każda. Grozi mu nawet do 9 lat pozbawienia wolności.
Komentarze