Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Niby ten sam model

    Niby ten sam model – Mój bordowy Mercedes wyprodukowany został w 1987r ma tą samą pojemność co silnik mojego chłopaka czyli 200D. Różnica między nimi to to że po wyjechaniu z fabryki mój miał 72KM jego 75KM, jego rocznik to 1995. Ja mam 4 skrzynię on ma 5 co ułatwia poruszanie się w dzisiejszych realiach, ale jakoś dajemy sobie radę. Więc jeśli kiedyś na trasie zobaczycie 200D na wąskiej listwie, które monotonnie nabiera prędkości nie denerwujcie się kierowca w tym aucie ma wciśnięty gaz do dechy a auto poooowoli nabiera pędu. Różnice są też w stylistyce w rozwiązaniach technicznych. To nie zmienia faktu że i tak mojego mułka nie oddam za żadne pieniądze i jest najlepszym autem z jakim kiedykolwiek miałam styczność
    Mój bordowy Mercedes wyprodukowany został w 1987r ma tą samą pojemność co silnik mojego chłopaka czyli 200D. Różnica między nimi to to że po wyjechaniu z fabryki mój miał 72KM jego 75KM, jego rocznik to 1995. Ja mam 4 skrzynię on ma 5 co ułatwia poruszanie się w dzisiejszych realiach, ale jakoś dajemy sobie radę. Więc jeśli kiedyś na trasie zobaczycie 200D na wąskiej listwie, które monotonnie nabiera prędkości nie denerwujcie się kierowca w tym aucie ma wciśnięty gaz do dechy a auto poooowoli nabiera pędu. Różnice są też w stylistyce w rozwiązaniach technicznych. To nie zmienia faktu że i tak mojego mułka nie oddam za żadne pieniądze i jest najlepszym autem z jakim kiedykolwiek miałam styczność
    26 listopada 2013, 19:44 przez Merolek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (26)
    Źródło:

    zdjęcie mojego autorstwa

    Zobacz następny

    Komentarze

    Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…