Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • zarchiwizowany

    Szwagier, auto chce wymalować!

    Szwagier, auto chce wymalować! – -Szwagier, auto chce wymalować, znudził mi sie kolor.
-No to dawej go do szopy i jedziem.
-Ale jak do szopy? Bez rozbierania?, nie lepiej do lakiernika?
-A po co, my tu zrobimy taniej i lepiej.
-No nie wiem, ale ten, kurde listwe żem urwoł, jak żem ściągął, co z tym zrobimy?
-No jak to co? Zaklej najmocniejszym klejem, tak żeby nawet wojna nuklearna tego nie rozerwała! Przy okazji kilka innych rzeczy też możesz przykleić, będzie cięższe, lepiej sie bedzie drogi trzymać.
-He he dobry pomysł, no to robimy tylko skocze po flaszke...

Coraz bardziej mi sie wydaje że to właśnie tak było z malowaniem tego auta. Nie zostało ono w ogóle rozebrane pod lakierowanie, środek w starym kolorze, pod białym, jest stary lakier, nawet wcześniejszy właściciel nie ściągnął listw zderzaków żeby pomalować pod nimi. Pełen profesjonalizm, kupując kolejne auto rozbiore je na częsci żeby zobaczyć czy aby napewno powszedni właściciel nic nie kombinował.

Obdarcie białego lakiero koło śrób na 3 zdjęciu jest moją winą, ale przynajmniej można zobaczyć stary lakier, na zdjęciu widać bardziej czarny, ale w rzeczywistości jest to ciemny niebieski.
    -Szwagier, auto chce wymalować, znudził mi sie kolor.
    -No to dawej go do szopy i jedziem.
    -Ale jak do szopy? Bez rozbierania?, nie lepiej do lakiernika?
    -A po co, my tu zrobimy taniej i lepiej.
    -No nie wiem, ale ten, kurde listwe żem urwoł, jak żem ściągął, co z tym zrobimy?
    -No jak to co? Zaklej najmocniejszym klejem, tak żeby nawet wojna nuklearna tego nie rozerwała! Przy okazji kilka innych rzeczy też możesz przykleić, będzie cięższe, lepiej sie bedzie drogi trzymać.
    -He he dobry pomysł, no to robimy tylko skocze po flaszke...

    Coraz bardziej mi sie wydaje że to właśnie tak było z malowaniem tego auta. Nie zostało ono w ogóle rozebrane pod lakierowanie, środek w starym kolorze, pod białym, jest stary lakier, nawet wcześniejszy właściciel nie ściągnął listw zderzaków żeby pomalować pod nimi. Pełen profesjonalizm, kupując kolejne auto rozbiore je na częsci żeby zobaczyć czy aby napewno powszedni właściciel nic nie kombinował.

    Obdarcie białego lakiero koło śrób na 3 zdjęciu jest moją winą, ale przynajmniej można zobaczyć stary lakier, na zdjęciu widać bardziej czarny, ale w rzeczywistości jest to ciemny niebieski.
    18 listopada 2013, 21:51 przez Czarodziej (PW) | było | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Źródło:

    niespodzianki podczas prac przy aucie.

    Komentarze

    Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…