Rok temu postanowiłem kupić samochód, w sumie zakup tej Calibry był przypadkowy, nie wiązałem z nią dużej przyszłości, Opel jak to Opel sporo rdzy zwłaszcza progi i nadkola, lakier spłowiały, nie jeździła na benzynie, praktycznie rzecz biorąc przypuszczałem, że po roku jazdy samochód bd nadawał się na szrot. Po zrobieniu zawieszenia samochód prowadził się cudnie i tak właśnie mnie zauroczył, postanowiłem zainwestować w tego nie docenionego klasyka, no i tak po długiej i rocznej pracy mój projekt ukończony w 50 procentach, planów na następny rok jest wiele, przede wszystkim zmienić motor na c20xe
Komentarze