Wariat_

a ja myślałem że to tylko u nas na Lubelszczyźnie buja samochodem we wszystkie strony na wertepach

Na baku powinno być "Motokiller"

Pokaż się w akcji Motokillerze

Kolejny Polak któremu udało się ukraść drogą furę z niemieckiego salonu (oczywiście z przymrożeniem oka :)

cycki dźwignią handlu, niestety szczera prawda...

U nich specjalnie robione są dziurawe drogi żeby przesterować zawieszenie itd. a u nas samochody testuje się non-stop nie zależnie czy tego chcemy czy nie. Mogli bi zaoszczędzić i rozpocząć produkcje forda w Polsce. Mieli by do wyboru wiele gorszych tras.

Anglicy nie dość że jeżdżą pod prąd to jeszcze do góry kołami.

@Dariush: miedzy innymi...

Pokarała Bozia

Człowieku drążysz w, za przeproszeniem, w szambie. Po pierwsze nic nie trwa wiecznie, a po drugie czy ktoś Cię zmusza do bycia: eco-eko-sreko. Może zacznijmy od tego że prawdziwa motoryzacja, czyli kopcący diesel i diabelny benzyniak kiedyś odejdzie w niepamięć lub trafi do muzeum. Wiadomo, że ropa naftowa, węgiel i inne źródła naturalne energii kiedyś sie skończą. Po to tworzy sie te eco guwienka które bardziej szkodzą niż dbają o ekologię, żeby zastąpić obecne cudeńka. Przecież czlowiek od tak z dnia na dzień nie przesiądzie się na poczciwego składaka i nie będzie tyrał żeby móc dojechać do pracy czy gdziekolwiek indziej. Jesteśmy istotami jakby nie patrzeć leniwymi. Powoli zachęca sie przeciętnego konsumenta żeby zapoznał sie z tym co go czeka. Na szczęście nasze i nieszczęście młodszych pokoleń, jest jeszce możliwość po kopcenia sobie silnikiem spalinowym. Co do przymusu, przecież nie stoi nad tobą swego rodzaju czlowiek i nie nakazuje Ci kupować i użytkować "pożytecznej", dla samego producenta, pierdziawki. Może są różne ograniczenia, ale jak coś się kocha to sie godzi na liczne niedogodności. Obecnie mozna kupić samochód jaki tylko Chcesz, z naciskiem na pojemność silnika i ilość koni lub kucyków pod maską. No dobrze europarlament i inne pożal sie Boże instytucje podnoszą cenę samochodów z silnikami powyżej 2 litrów, czy tez te obecnie produkowane muszą mieć malutkie silniczki. Z pewnymi rzeczami trzeba sie godzić.

4 zdjęcie na motokillerze z tym motywem. Wkurzają mnie one bo jakoś mi nie śpieszno na niebieskie autostrady...

Wspaniały kawał.

I tak najlepsza jest jazda na sklepowym parkingu. Razu pewnego chcąc wycisnąć z lidlowskiego cacka jak najwięcej bujnąłem sie z górki. Wiadomo wiatr we włosach, adrenalinka żeby nic nie wyjechało i zawrotna prędkość. Dwie zgrzewki wody i inne szpargały na pokładzie robią swoje. Chcąc nie chcąc bolid trzeba było jakoś zatrzymać. Nigdy w życiu za kółkiem nie najadłem się tyle strachu co jadąc owym wózkiem. Jak sobie dzisiaj przypomnę minę faceta który siedział w aucie obok którego dosłownie przeleciałem była bezcenna. Dobrze ze miedzy jego a innym zaparkowanym samochodem było wystarczająco dużo miejsca... Ostatecznie hamowanie skończyło się, autentyczne, piskiem butów. Najgorsze jednak było to że stojące nie daleko całkiem ładne dwie dziewczyny prawie, że posikały się ze śmiechu. I dostalem zjebkę od młodszego brata że wstyd z takim człowiekiem gdziekolwiek wyjść. Cóż zrobić głupota nie ma granic...

Sprzedajecie go później?

Zero skilla sam fart z domieszką głupoty

@nitro997: ale dźwięk podstawili, jakbyś go usłyszał na ulicy nawet byś nie pomyślał że to ten sam samochód.

Czy tylko ja uważam że to już przegięcie ?

Dlaczego akurat te dwa kolory? obstawiam na czerwień

Dużo motokilerow z Zamościa tu jest?

@paVWel: potwierdzam

Turbodziura

Wiedziałam go na własne oczy, piękny a dźwięk silnika bezcenny!

A może "kwikasuka"

Jakiś płaski, poprzedni właściciel chyba sie postarał żeby opel wyglądał bardziej zadziornie.

Orientuje sie ktoś gdzie i za ile mozna nabyć takie buty?