Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 68 takich materiałów
    Mazzanti Evantra – Supersamochód z Włoch
- 7l V8
- 701KM
- 3.2s do setki
- max prędkość 350km/h
- waga 1300kg
    Supersamochód z Włoch
    - 7l V8
    - 701KM
    - 3.2s do setki
    - max prędkość 350km/h
    - waga 1300kg
    22 marca 2014, 13:47 przez shaman (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Motoryzacyjna aborcja – Jak wiecie grupa Fiata współpracuje z Mazdą w realizowaniu nowego sportowego kabrioleta. Japończyk będzie nową generacją MX-5 a włoch miał być z pod marki Alfy Romeo (może by się nazywał Duetto). "Dzięki" panu Marchionne, który sobie wymyślił że Alfa nie będzie produkowana poza terenem Włoch,  prawdopodobnie ten nowy sportowy model mędzie miał znak Fiata na mascę...Może to bedzie nowa generacja Fiata 124 (na zdjęciu). Jeszcze gorzej: mówi się, że styl będzie podobny do Fiata 500.
Więcej będzie wiadomo za pare miesięcy.
A potem ludzie mają pretensję że Alfa umiera i prawdziwa motoryzacja jest gatunkiem zagrożony wyginięciem
    Jak wiecie grupa Fiata współpracuje z Mazdą w realizowaniu nowego sportowego kabrioleta. Japończyk będzie nową generacją MX-5 a włoch miał być z pod marki Alfy Romeo (może by się nazywał Duetto). "Dzięki" panu Marchionne, który sobie wymyślił że Alfa nie będzie produkowana poza terenem Włoch, prawdopodobnie ten nowy sportowy model mędzie miał znak Fiata na mascę...Może to bedzie nowa generacja Fiata 124 (na zdjęciu). Jeszcze gorzej: mówi się, że styl będzie podobny do Fiata 500.
    Więcej będzie wiadomo za pare miesięcy.
    A potem ludzie mają pretensję że Alfa umiera i prawdziwa motoryzacja jest gatunkiem zagrożony wyginięciem
    6 marca 2014, 16:39 przez Italianiec (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (7)
    We Włoszech projektanci i konstruktorzy samochodów realizują swoje marzenia. Spójrzmy na Ferrari, Lamborghini, Pagani, Alfa Romeo, Maserati, De Tomaso. Do grupy entuzjastów, którzy stworzyli nie tylko pojazd na czterech kołach dołaczył Luca Mazzanti. Zbudował on bowiem supersamochód zgodnie z własną filozofią. Jest nim Mazzanti Evantra V8. Coupe z 7-litowym motorem ma bardzo charakterystyczne rysy. Auto należy raczej do tych, które może się podobać lub nie. Potężna V-ósemka rozwija aż 701 KM, co pozwala rozpędzić ważącą zaledwie 1300 kg Evantrę do "setki" w 3.2 sekundy. Prędkość maksymalna wynosi z kolei 350 km/h...
    28 lutego 2014, 12:02 przez xDEMON93x (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Mało znane / zapomniane: Bizzarini Manta – Jedyna w swoim rodzaju Manta powstała na używanym podwoziu Bizzarrini P538 jako pierwszy projekt pracującego już na własny rachunek Giorgetto Giugiaro. W pełni sprawna maszyna na podwoziu P538-003 wyposażona jest w silnik V8 Chevroleta, który z pojemności prawie 5,4 litrów generuje około 400 koni mechanicznych. Napęd przekazywany jest na tył poprzez ręczną skrzynię biegów ZF o pięciu przełożeniach.
Oryginalne P538-003 ukończono na wiosnę 1966 roku i w barwach Scuderia Bizzarrini wystawiono do 24-godzinnego wyścigu Le Mans. Niestety w wyniku nieszczelności układu chłodzenia auto odpadło już po dwóch godzinach. Coupe wystartowało jeszcze tylko w jednym wyścigu, lokalnej wspinaczce górskiej we Włoszech. W kolejnym sezonie ze startów wykluczyła je zmiana przepisów. Wkrótce potem pechowe auto zostało oddelegowane przez Giotto Bizzarrini'ego do powstałego w lutym 1968 roku studia ItalDesign.
Giugiaro otrzymał w ten sposób bazę dla jednego z najbardziej znaczących i wpływowych konceptów z lat sześćdziesiątych. Od pierwszych szkiców do jeżdżącego samochodu minęło tylko 40 dni. Nowe GT zachwycało jednobryłowym nadwoziem z poprowadzoną pod kątem 15 stopni przednią szybą, trzema fotelami w jednym rzędzie z kierowcą po środku, aluminiowymi progami z okrągłymi otworami i malowaniem. Samochód pokazano pierwszy raz w 1968 roku na salonie w Turynie.
W kolejnych latach auto wędrowało po wystawach na całym świecie, a w roku 1970 zaginęło w drodze powrotnej z Los Angeles Auto Expo do Włoch. Dopiero 8-9 lat później Manta odnalazła się na aukcji Port of Genoa Customs, z której zgarnął ją pewien włoski przemysłowiec. Samochód od tamtego czasu był co najmniej dwa razy poddany renowacji i wystąpił na niezliczonej ilości wystaw. Dziś wartość Manty opartej na technice ręki ojca słynnego Ferrari 250 GTO i pierwszego V12 w stajni Lamborghini trudno przecenić. UPDATE: Licytacja prowadzona przez Gooding & Company nie odsiągnęła ceny minimalnej i samochód nie został sprzedany.
    Jedyna w swoim rodzaju Manta powstała na używanym podwoziu Bizzarrini P538 jako pierwszy projekt pracującego już na własny rachunek Giorgetto Giugiaro. W pełni sprawna maszyna na podwoziu P538-003 wyposażona jest w silnik V8 Chevroleta, który z pojemności prawie 5,4 litrów generuje około 400 koni mechanicznych. Napęd przekazywany jest na tył poprzez ręczną skrzynię biegów ZF o pięciu przełożeniach.
    Oryginalne P538-003 ukończono na wiosnę 1966 roku i w barwach Scuderia Bizzarrini wystawiono do 24-godzinnego wyścigu Le Mans. Niestety w wyniku nieszczelności układu chłodzenia auto odpadło już po dwóch godzinach. Coupe wystartowało jeszcze tylko w jednym wyścigu, lokalnej wspinaczce górskiej we Włoszech. W kolejnym sezonie ze startów wykluczyła je zmiana przepisów. Wkrótce potem pechowe auto zostało oddelegowane przez Giotto Bizzarrini'ego do powstałego w lutym 1968 roku studia ItalDesign.
    Giugiaro otrzymał w ten sposób bazę dla jednego z najbardziej znaczących i wpływowych konceptów z lat sześćdziesiątych. Od pierwszych szkiców do jeżdżącego samochodu minęło tylko 40 dni. Nowe GT zachwycało jednobryłowym nadwoziem z poprowadzoną pod kątem 15 stopni przednią szybą, trzema fotelami w jednym rzędzie z kierowcą po środku, aluminiowymi progami z okrągłymi otworami i malowaniem. Samochód pokazano pierwszy raz w 1968 roku na salonie w Turynie.
    W kolejnych latach auto wędrowało po wystawach na całym świecie, a w roku 1970 zaginęło w drodze powrotnej z Los Angeles Auto Expo do Włoch. Dopiero 8-9 lat później Manta odnalazła się na aukcji Port of Genoa Customs, z której zgarnął ją pewien włoski przemysłowiec. Samochód od tamtego czasu był co najmniej dwa razy poddany renowacji i wystąpił na niezliczonej ilości wystaw. Dziś wartość Manty opartej na technice ręki ojca słynnego Ferrari 250 GTO i pierwszego V12 w stajni Lamborghini trudno przecenić. UPDATE: Licytacja prowadzona przez Gooding & Company nie odsiągnęła ceny minimalnej i samochód nie został sprzedany.
    24 stycznia 2014, 21:51 przez Chlodny (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (3)
    Posłane z Włoch –
    9 grudnia 2013, 12:46 przez Dasteri (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Citroen Xsara II VTS – Witam, o to moja nowa zabawka i jako pierwsze auto za ciężko zarobione pieniądze w Niemczech. Miesiąc w moich rączkach, fakt nie jest to może niemiec, włoch czy japończyk, lecz te auto skradło moje serce. Nie wiem czy wszystkie francuzkie są takie, ale ja nigdy nie byłem zwolennikiem francuzów i powiem że jestem miło zaskoczony. Wiem, że nie trafia zbytnio w gusta, ale jestem zaskoczony wyciszeniem wyposażeniem, komfortem jazdy i bogatym zasobem wyposażenia i komputera pokładowego! Tym autem się płynie po drodze. Przepraszam że się rozpisałem ale, to tak w skrócie i informuję że na serii się nie skończy, pomału wdrążam projekt "Laleczka" (czyli rozbudowa car audio, elementy nadwozia w karbon, czerwone zaciski hamulców, felgi czarna perła z polerowanym rantem i wiele wiele innych...) Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
    Witam, o to moja nowa zabawka i jako pierwsze auto za ciężko zarobione pieniądze w Niemczech. Miesiąc w moich rączkach, fakt nie jest to może niemiec, włoch czy japończyk, lecz te auto skradło moje serce. Nie wiem czy wszystkie francuzkie są takie, ale ja nigdy nie byłem zwolennikiem francuzów i powiem że jestem miło zaskoczony. Wiem, że nie trafia zbytnio w gusta, ale jestem zaskoczony wyciszeniem wyposażeniem, komfortem jazdy i bogatym zasobem wyposażenia i komputera pokładowego! Tym autem się płynie po drodze. Przepraszam że się rozpisałem ale, to tak w skrócie i informuję że na serii się nie skończy, pomału wdrążam projekt "Laleczka" (czyli rozbudowa car audio, elementy nadwozia w karbon, czerwone zaciski hamulców, felgi czarna perła z polerowanym rantem i wiele wiele innych...) Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
    22 października 2013, 19:43 przez nitro997 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (9)
    Źródło:

    Własne

    Astra pod palmą – Astrą F do Włoch (2000km i 60konny potwór) - misja wykonana w 2011 i 2012 

Tu przy nadmorskich zabudowaniach w Nettuno (Region Lazio, Prowincja Rzym).
    Astrą F do Włoch (2000km i 60konny potwór) - misja wykonana w 2011 i 2012

    Tu przy nadmorskich zabudowaniach w Nettuno (Region Lazio, Prowincja Rzym).
    5 października 2013, 1:41 przez Jackass89 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Źródło:

    własne

    Megane II CC przy legendarnym torze Vallelunga – Wakacyjna wyprawa do Włoch Meganem II CC.

Legendarny tor Vallelunga (Włochy, Region Lazio, Prowincja Rzym).
    Wakacyjna wyprawa do Włoch Meganem II CC.

    Legendarny tor Vallelunga (Włochy, Region Lazio, Prowincja Rzym).
    29 września 2013, 12:12 przez Jackass89 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    własne

    Astra F – Astrą F do Włoch (2000km i 60konny potwór) - misja wykonana w 2011 i 2012 ;) 

Tu nad jeziorem Bracciano (Region Lazio, Prowincja Rzym).
    Astrą F do Włoch (2000km i 60konny potwór) - misja wykonana w 2011 i 2012 ;)

    Tu nad jeziorem Bracciano (Region Lazio, Prowincja Rzym).
    1 października 2013, 23:38 przez Jackass89 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Źródło:

    własne

    Astra F – Astrą F do Włoch (2000km i 60konny potwór) - misja wykonana w 2011 i 2012 ;) 

Tu z pontonem nad morzem tyrreńskim (Region Lazio, Prowincja Rzym).
    Astrą F do Włoch (2000km i 60konny potwór) - misja wykonana w 2011 i 2012 ;)

    Tu z pontonem nad morzem tyrreńskim (Region Lazio, Prowincja Rzym).
    1 października 2013, 23:36 przez Jackass89 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Źródło:

    własne