Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 20 takich materiałów
    Nieznane samochody cz.3 - Cizeta Moroder V16T – To, co widać na zdjęciu, przypomina nieco przerobione Lamborghini Diablo bądź jego replikę. Jest to jednak niezwykły i niepowtarzalny samochód - Cizeta Moroder V16T. Jest to jedyny w historii samochód z tak olbrzymim silnikiem położonym poprzecznie. Nie było to jednak prawdziwe V16 - były to dwa połączone V-ósemki pochodzące od Urraco P300. Moc maksymalna wynosiła około 560km. Prędkość maksymalna - 330 km/h. Ciekawa jest również sama historia superauta - oryginalnie Marcello Gandini (projektant nadwozia wielu włoskich samochodów, np. Bugatti EB110, większość Lamborghini, Lancia Stratos) zaprojektował go jako następcę Lamborghini Countacha, jednak Chrysler, do którego należało wówczas Lamborghini nie zaakceptowało nadwozia - producent uznał, że nadwozie jest zbyt futurystyczne. Tak więc projektant wrócił do deski kreślarskiej i zmieniał kształty, aż w końcu narysował ostateczny wygląd Diablo.
Około rok później projektem zainteresował się Claudio Zampolli (od którego inicjałów pochodzi nazwa marki). Okazało się, żę słynny muzyk Giorgio Moroder może zapewnić duże wsparcie finansowe firmie - tak więc został współwłaścicielem firmy, od jego nazwiska pochodzi druga część nazwy auta. Auto było produkowane w latach 1991-1995. Powstało jednak tylko 10 egzemplarzy sportowego samochodu, a w 1995 roku Cizeta splajtowała. Jednak nie całkiem.
Legenda głosi, że od 2006 roku znów można zamówić nowe wozy, a cena jednego egzemplarza wynosi 650 tysięcy dolarów.
    To, co widać na zdjęciu, przypomina nieco przerobione Lamborghini Diablo bądź jego replikę. Jest to jednak niezwykły i niepowtarzalny samochód - Cizeta Moroder V16T. Jest to jedyny w historii samochód z tak olbrzymim silnikiem położonym poprzecznie. Nie było to jednak prawdziwe V16 - były to dwa połączone V-ósemki pochodzące od Urraco P300. Moc maksymalna wynosiła około 560km. Prędkość maksymalna - 330 km/h. Ciekawa jest również sama historia superauta - oryginalnie Marcello Gandini (projektant nadwozia wielu włoskich samochodów, np. Bugatti EB110, większość Lamborghini, Lancia Stratos) zaprojektował go jako następcę Lamborghini Countacha, jednak Chrysler, do którego należało wówczas Lamborghini nie zaakceptowało nadwozia - producent uznał, że nadwozie jest zbyt futurystyczne. Tak więc projektant wrócił do deski kreślarskiej i zmieniał kształty, aż w końcu narysował ostateczny wygląd Diablo.
    Około rok później projektem zainteresował się Claudio Zampolli (od którego inicjałów pochodzi nazwa marki). Okazało się, żę słynny muzyk Giorgio Moroder może zapewnić duże wsparcie finansowe firmie - tak więc został współwłaścicielem firmy, od jego nazwiska pochodzi druga część nazwy auta. Auto było produkowane w latach 1991-1995. Powstało jednak tylko 10 egzemplarzy sportowego samochodu, a w 1995 roku Cizeta splajtowała. Jednak nie całkiem.
    Legenda głosi, że od 2006 roku znów można zamówić nowe wozy, a cena jednego egzemplarza wynosi 650 tysięcy dolarów.
    Nowy NSX -Już jest! – Produkcyjna wersja następcy legendarnego superauta Hondy. Na razie zaprezentowano Acurę, ale Honda zapewne będzie się różnić tylko znaczkiem i ewentualnie kilkoma detalami. Pod maską podwójnie doładowane V6, 3 silniki elektryczne, a wszystko to sprzężone z dziewięciostopniową skrzynią (tak, to nie pomyłka, dziewięcio!).
    Produkcyjna wersja następcy legendarnego superauta Hondy. Na razie zaprezentowano Acurę, ale Honda zapewne będzie się różnić tylko znaczkiem i ewentualnie kilkoma detalami. Pod maską podwójnie doładowane V6, 3 silniki elektryczne, a wszystko to sprzężone z dziewięciostopniową skrzynią (tak, to nie pomyłka, dziewięcio!).
    2009 Mugen NSX-RR – Ostatnie wcielenie genialnej Hondy NSX. Można powiedzieć, że jest to pożegnanie NSX'a, ponieważ mimo że produkcja cywilnych modeli zakończyła się w 2005, to właśnie rok 2009 był ostatnim sezonem startów superauta Hondy w wyścigach japońskiej serii Super GT. Z zewnątrz bodykit stylizowany właśnie na wyścigową odmianę, zaś środek to mistrzostwo, klasa sama w sobie. Moim zdaniem tak mogłoby wyglądać wnętrze współczesnego NSX, prosto, a jednocześnie bardzo nowocześnie. Na tarczy obrotomierza znajduje się wymowny napis "Dream, never ends". Coś pięknego.
    Ostatnie wcielenie genialnej Hondy NSX. Można powiedzieć, że jest to pożegnanie NSX'a, ponieważ mimo że produkcja cywilnych modeli zakończyła się w 2005, to właśnie rok 2009 był ostatnim sezonem startów superauta Hondy w wyścigach japońskiej serii Super GT. Z zewnątrz bodykit stylizowany właśnie na wyścigową odmianę, zaś środek to mistrzostwo, klasa sama w sobie. Moim zdaniem tak mogłoby wyglądać wnętrze współczesnego NSX, prosto, a jednocześnie bardzo nowocześnie. Na tarczy obrotomierza znajduje się wymowny napis "Dream, never ends". Coś pięknego.
    1 października 2014, 13:56 przez Ltvnsky (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (4)
    32 superauta – Ciekawy artykuł o 32 pięknych i drogich samochodach. Zapraszam do lektury (link w źródle).
    Ciekawy artykuł o 32 pięknych i drogich samochodach. Zapraszam do lektury (link w źródle).
    Czas na wagę lekką – Nowe Lambo. Model Sesto Elemento (szósty pierwiastek - czyli węgiel) nie bez powodu zostało tak nazwane auto jest praktycznie na bazie włókna węglowego (elementy zawieszenia wnętrze, karoseria a nawet felgi są wykonane z tego materiału) dzięki temu auto waży mniej niż Ford Fiesta, a przy 570 konnym V10 jest naprawdę szybkie, pierwsza 100 w 2,5s. Napęd na 4x4 przy takiej masie daje również niesamowitą przyczepność na zakrętach. Tylko jest jedno ale. Tego samochodu... Cena. Na nasze to 7.6mln zł, jak na auto które nie ma standardowego wyposażenia to cena z kosmosu. Ale fakt że jest inny niż wszystkie superauta daje mu duże wyróżnienie i po raz kolejny możemy dziękować inżynierom z Włoch, że takie auta w ogóle powstają. Amen
    Nowe Lambo. Model Sesto Elemento (szósty pierwiastek - czyli węgiel) nie bez powodu zostało tak nazwane auto jest praktycznie na bazie włókna węglowego (elementy zawieszenia wnętrze, karoseria a nawet felgi są wykonane z tego materiału) dzięki temu auto waży mniej niż Ford Fiesta, a przy 570 konnym V10 jest naprawdę szybkie, pierwsza 100 w 2,5s. Napęd na 4x4 przy takiej masie daje również niesamowitą przyczepność na zakrętach. Tylko jest jedno ale. Tego samochodu... Cena. Na nasze to 7.6mln zł, jak na auto które nie ma standardowego wyposażenia to cena z kosmosu. Ale fakt że jest inny niż wszystkie superauta daje mu duże wyróżnienie i po raz kolejny możemy dziękować inżynierom z Włoch, że takie auta w ogóle powstają. Amen
    9 sierpnia 2013, 15:03 przez ~kazmiesz | Do ulubionych | Skomentuj (4)
    Zapomniane superauta cz.2 – Koenig C62
    Koenig C62
    20 lipca 2013, 20:15 przez Maxellero (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Zapomniane superauta cz.1 – Tatra MTX V8
    Tatra MTX V8
    19 lipca 2013, 22:44 przez ~Maxellero | Do ulubionych | Skomentuj
    SSC Areo Ultimate znów najszybszy – Podczas ustanawiania rekordu 430 km/h model Veyron Super Sport miał dezaktywowany ogranicznik prędkości, co nie miało miejsca w żadnym z 30 sprzedanych egzemplarzy tego superauta. Bugatti tłumaczy się, że jest to spowodowane względami bezpieczeństwa.

Produkcyjne modele potrafią uzyskać maksymalnie 415 km/h więc tytuł najszybszego został modelowi odebrany.

Palmę pierwszeństwa przejmuje teraz model SSC Ultimate Aero, który rozpędził się do 411 km/h, a szanse na bycie najszybszym ma także Venom GT, który niedawno uzyskał 427 km/h.
    Podczas ustanawiania rekordu 430 km/h model Veyron Super Sport miał dezaktywowany ogranicznik prędkości, co nie miało miejsca w żadnym z 30 sprzedanych egzemplarzy tego superauta. Bugatti tłumaczy się, że jest to spowodowane względami bezpieczeństwa.

    Produkcyjne modele potrafią uzyskać maksymalnie 415 km/h więc tytuł najszybszego został modelowi odebrany.

    Palmę pierwszeństwa przejmuje teraz model SSC Ultimate Aero, który rozpędził się do 411 km/h, a szanse na bycie najszybszym ma także Venom GT, który niedawno uzyskał 427 km/h.
    9 kwietnia 2013, 14:21 przez MrFlames (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Pagani Huayra  Wlepka – Ujrzenie tego superauta na ulicy będzie równoznaczne ze znalezieniem świętego grala
    Ujrzenie tego superauta na ulicy będzie równoznaczne ze znalezieniem świętego grala
    21 lutego 2013, 11:05 przez barczu400 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Tylko (I tak mocno zmodyfikowanemu) GT-Rowi nie dał rady.
    20 marca 2012, 6:15 przez DaN0 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)