Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 22 takie materiały
    Projekt czas zacząć! – Polonez Caro 1.4 16V. Jest to mój pierwszy samochód. Zakupiony za 900 zł (ale dostałem nowe klocki i filtr oleju to tak jakby za 800 zł). 
Po pierwszej wakacyjnej wypłacie zostanie zrobiony mały przegląd: 
- wymiana płynów i olejów
- wszystkich filtrów
- i załatanie dwóch dziur w podłodze (w miejscach do podnoszenia samochodu-standard w poldku)

Po drugiej wakacyjnej wypłacie zostaną skompletowane graty do obniżenia zawieszenia, koła, jak i kolektor 4-2-1 z rovera + rury i tłumiki do nowego wydechu. Wydech będzie robiony głównie z powodu, że jest nisko zawieszony pod samochodem. Po obniżeniu, mam zamiar maksymalnie wywinąć nadkola i do tego dołożyć poszerzenia plastikowe. Gdy to już będzie zrobione, do tego spasuje szeroką stal. Nadwozie zostawię na później bo nie obędzie się pewnie bez jakiś docinek nadkoli pod plastikowymi poszerzeniami. We wrześniu zacznę szkołę to też projekt będzie realizowany po godzinach, jak i w weekendy. 
Wyzwanie może spore jak na amatora bo w końcu technik informatyk, a nie mechanik, ale zawsze wychodzę z założenia, że chcieć znaczy móc.
    Polonez Caro 1.4 16V. Jest to mój pierwszy samochód. Zakupiony za 900 zł (ale dostałem nowe klocki i filtr oleju to tak jakby za 800 zł).
    Po pierwszej wakacyjnej wypłacie zostanie zrobiony mały przegląd:
    - wymiana płynów i olejów
    - wszystkich filtrów
    - i załatanie dwóch dziur w podłodze (w miejscach do podnoszenia samochodu-standard w poldku)

    Po drugiej wakacyjnej wypłacie zostaną skompletowane graty do obniżenia zawieszenia, koła, jak i kolektor 4-2-1 z rovera + rury i tłumiki do nowego wydechu. Wydech będzie robiony głównie z powodu, że jest nisko zawieszony pod samochodem. Po obniżeniu, mam zamiar maksymalnie wywinąć nadkola i do tego dołożyć poszerzenia plastikowe. Gdy to już będzie zrobione, do tego spasuje szeroką stal. Nadwozie zostawię na później bo nie obędzie się pewnie bez jakiś docinek nadkoli pod plastikowymi poszerzeniami. We wrześniu zacznę szkołę to też projekt będzie realizowany po godzinach, jak i w weekendy.
    Wyzwanie może spore jak na amatora bo w końcu technik informatyk, a nie mechanik, ale zawsze wychodzę z założenia, że chcieć znaczy móc.
    Civic EF – Stara Honda mówili, że brzydka, po co Ci to... 
Wpadł gwint, szeroka stal, polerka budy, wydech i poszerzenia od s13.
Do tego mnóstwo detali i nadkole z przodu w "karbonie".
I jakoś teraz już nie mówią że stara i brzydka - dziwne...
    Stara Honda mówili, że brzydka, po co Ci to...
    Wpadł gwint, szeroka stal, polerka budy, wydech i poszerzenia od s13.
    Do tego mnóstwo detali i nadkole z przodu w "karbonie".
    I jakoś teraz już nie mówią że stara i brzydka - dziwne...
    1 lipca 2015, 20:58 przez ~mattiVti | Do ulubionych | Skomentuj (9)
    Źródło:

    zbiory własne

    Civic ef na (mocno) szerokiej stali – Dwa dni po zakupie, wskoczyła szeroka stal i parę innych dodatków, czekam na delikatne poszerzenia nadkoli od nissana s13.
    Dwa dni po zakupie, wskoczyła szeroka stal i parę innych dodatków, czekam na delikatne poszerzenia nadkoli od nissana s13.
    Różnica między M3, a IS – Poszerzenia nie zrobią ze zwykłej e30'stki M3'ki.
    Poszerzenia nie zrobią ze zwykłej e30'stki M3'ki.
    Renault Alpina GTA V6 Turbo Le-Mans 1992 – Alpina GTA V6 Turbo Le-Mans to ostatnia wersja tej francuskiej wyścigówki.
Silnik generował blisko 300KM oraz 500Nm.
Powstało jedynie 325 sztuk.
Co ciekawe felgi BBS 3 częściowe 8x16 i 10x17 z tyłu oraz poszerzenia były seryjne.
    Alpina GTA V6 Turbo Le-Mans to ostatnia wersja tej francuskiej wyścigówki.
    Silnik generował blisko 300KM oraz 500Nm.
    Powstało jedynie 325 sztuk.
    Co ciekawe felgi BBS 3 częściowe 8x16 i 10x17 z tyłu oraz poszerzenia były seryjne.
    Tuning - jest to pojęcie względne - oto przykłady tuningu – Cult – obowiązkowymi elementami stylu są dodatki retro (malutkie chromowane lusterka i chromowany bagażnik dachowy z moją starą walizką), 13 albo 14 calowe felgi z dużym rantem, obniżone na kompletną glebę i jak najczystszy wygląd zewnętrzny (żadnych spoilerów). Często dorzuca się sporo gadżetów z epoki i naklejki cultowej kompanii naftowej 76 Union. Silnik powinien być tak czysty jakby właśnie go wyprodukowano. Styl kochany przez Niemców, tuningują swoje stare Volkswageny z przełomu lat 70 i 80. Styl ten króluje na Worthersee i na zlotach VW. 


Styl Angielski – wykorzystywane są małe samochodziki miejskie (Citroen Saxo, Peugeot 106, Renault 5 itp.), ogromne zderzaki i progi, poszerzenia, 20 calowe koła, obok przede wszystkim skąpo odziana dziewczyna 

Styl Francuski – Ogromne bodykity, zderzaki z gigantycznymi wlotami i radykalne poszerzenia błotników, okulary na reflektorach, siatka we wlotach, jaskrawe kolory, rzadkie są modyfikacje silnika i innych podzespołów. Styl ten króluje na GTI Tuning International. Ulubiona baza Peugeot 206. 

Styl Hiszpański – Niezwykłe kolory nadwozia, liczne aerografy i kalkomanie. Nie montuje się fabrycznych body kitów, Hiszpanie robią wszystko od podstaw samemu, liczy się dla nich pierwsze wrażenie, więc auto musi czymś przykuwać uwagę co powoduje, że rzadko można trafić na jednolitą, konsekwentną przeróbkę, a częściej na różne dziwaczne koncepcje. Dominuje teraz chrom i beżowa skóra w środku. Bazami są auta kompaktowe (Seat Leon i Ibiza). 

German Style – niskie, szerokie i czyste w rysunku fury. Tuning z niemiecka finezja i solidnością. Felgi z szerokim rantem, żadnych body kitów i spoilerów. Obniżenie sięga często 10 cm. Charakterystyczne są „boser-blick” znane jako „bad look”, usuwanie klamek i znaczków firmowych z karoserii. Modne stały się ostatnio felgi od Porsche, które dodatkowo zostają pochromowane i wypolerowane na lustro. Chromuje się również niektóre części nadwozia takie jak: listwy, ramki okien i lusterka. Modyfikacji poddawane są również silniki które są przeszczepiane z mocniejszych wersji modelu albo inne motory z grupy VW. Cała przestrzeń pod maska jest uporządkowana („ordnung muss sein”) oraz wypucowana i polakierowana, a niektóre części są pochromowane. We wnętrzu jest przeważnie klatka i dwa kubełki obite skóra tak jak całe wnętrze. Zabudowa audio też jest rozbudowana ale rzadko spotyka się takie gadżety jak PS2 albo monitory LCD. 

Resto – skrót od „restoration”, odrestaurowanie. Jest to odnawianie starych samochodów na takie prosto z fabryki. Zalicza się tu właśnie styl Musle. 

Rost - czyli jednym słowem kontrolowana dewastacja auta. Przez wielu jak na razie nie zrozumiany styl w tuningu. 
Charakteryzuje się: 
- duża ilością dodatków z epoki 
- licznymi (umyślnymi) uszkodzeniami, zadrapaniami 
- nieodłączna jest rdza 

JDM – Japan Domestic Market. Delikatny tuning, najczęściej z jednolitym lakierem i chromowanymi felgami w umiarkowanych rozmiarach. Kluczem do stylu są smakowite dodatki kultowych japońskich producentów akcesoriów tuningowych. Siedzenia Bride, body kity Blitz, opony Falken, pasy bezpieczeństwa Takata i osprzęt HKS. W stylu tym nie ważne są osiągi a LOGO. 

Import Tuner – Auta muszą pochodzić z Japonii. Ważne są body kity i spoilery w formie aluminiowego ostrza. Jaskrawy kolor nadwozia i kalkomanie to obowiązkowe dodatki. Obowiązkowe są felgi z polerowanym rantem i ciemnym środkiem. Ważne też są przeróbki silnika, osiągi musza iść w parze z wizualizacją 
Film: obie części „Szybkich i wściekłych” 

Drift Machine (D1) – auta z japońskich torów z dużą ilością naklejek oraz felgi lakierowane są na inne kolory na osi przedniej i tylniej. Przydatny jest także konkretny body kit by auto się wyróżniało na torze. Drift-maszyny mają dużą moc, napęd na tylne koła i „wybebeszone” wnętrze. Napisy na naklejkach często umieszczone są w lustrzanym odbiciu. Bazy: Nissan 200SX, Nissan Skyline, Toyota Corolla AE86. 

Hot Rod – klasyka klasyki tuningu, zabytkowe auta amerykańskie z lat 1920- 1950 przerobione w charakterystyczny sposób. Ogromny silnik V8 powinien być odsłonięty, tylne koła znacznie większe od przednich, a dach maksymalnie obniżony lub ucięty. Nieodłączną cechą jest silnik zbyt mocny do oldschoolowego zawieszenia. Płomienie na masce to gadżet pochodzący właśnie z hot-rodów. Hot rod musi być piękny i prosty. 
Ulubione bazy: Ford T, Ford A, ’39 Mercury. 

Kustom & Leadsled – stare, amerykańskie bryki przerobione w taki sposób by były bardziej efektowne i aerodynamiczne. Chrom, obniżone dachy, tylne koła przykryte blachą. Silnik nie jest tu najważniejszy, choć wskazane byłoby V8. Aktualnie montuje się jeszcze zestawy audio lub zabudowy multimedialne. 
Ulubione bazy: Mercury z 1949r., Chevy Bel Air, Ford Fairlane 

Lowrider – styl pochodzący z Meksyku. Wielkie amerykańskie auto wyposażone w zawieszenie hydrauliczne, dzięki któremu gablota może podskakiwać i tańczyć. Wśród lowriderów wyróżnia się różne style: bombs, oldschool, newschool. Do low-lowów stosuje się szprychowe felgi w niewielkich rozmiarach 13, 14 cali i opony z białym paskiem. W Polsce jest aktualnie 2-3 lowriderów 

Ulubione bazy: Chevrolet Impala 1963-64 r. 

DUB – na bogato, wielkie chromowane felgi, wnętrze w jasnej skórze, kierownice ze srebrnych łańcuchów, wstawki ze złota lub elementy wysadzane kosztownymi kamieniami (np. felgi, lewarki). Styl dla ludzi bogatych, którzy lubią obnosić się ze swoim majątkiem, charakterystyczny dla raperów i koszykarzy w USA 
Ulubione bazy: Chrysler 300C oraz luksusowe SUVy i limuzyny. 

Bling Bling – chromowane felgi w rozmiarach 20-28 cali ze spinnerami, pneumatyczne zawieszenie, multimedia, lambodoory. W USA specjalizują się tym chłopaki z West Coast Customs. 
Ulubiona baza: Hummer H2, Escalade. 

Styl Sródziemnomorski - charakteryzuje się przerostem formy, jak coś jest robione to już z pełnym rozmachem i wyobraźnią. 
- duże, wręcz przesadzone spoilery 
- ogromne koła (możliwie największe) 
- duża ilość dodatków niekoniecznie ze sobą współgrających 
- wielokolorowe malowanie karoserii często z motywami naniesionymi aerografem 
- często spotykane są zawieszenia typu air-ride 

Wieś-style - przyczepienie mnóstwa plastiku, siatki (najlepiej ogrodowej) lampek choinkowych, malowanie wałkiem białą olejną, własnoręcznie robione zderzaki ze sklejki, rury PCV na wydechu, przyciemnienie szyb folią, tak aby było widać bąbelki powietrza, nakleić paski a'la Viper i obowiązkowo nakleić nad rurą PCV naklejkę REMUS!! we wnętrzu mnóstwo stylowych dodatków!! jakieś pokrowce z napisami Recaro, malowanie dechy pędzlem i wszędzie kable, bo po co chować... 

Vip Style – DUB po japońsku, tylko bardziej agresywny i ostentacyjny. Chromowane felgi, wypasione wnętrza, daleko idące modyfikacje nadwozia w samochodach których w Europie się nie rusza ( BMW serii 7, Mercedes S-klasa, Toyota Celsior. Charakterystyczne jest ustawianie tylnych kół „w negatywie” (pochyłe rozbieżnie), znane jest jako „camber”. „Too much is not enough” tym kierują się Japończycy w przeróbkach. 

Rat Style – przerabianie samochodów, aby przypominały szczury. Wydają się trochę zaniedbane jak by stały kilka lat nie ruszane. Charakterystyczne są matowe lakiery, brak body kitów i spoilerów, opony z białym paskiem, pełne felgi w małych rozmiarach, obniżenie, modne też są dodatki z epoki danego samochodu, środek także wygląda na stary i zniszczony, jest przeważnie pozbawiony tapicerki. Nie stosuje się zabudowy audio jedynie odbiorniki i głośniki z epoki samochodu. 
Ulubiona baza: VW Golf mk1, VW Jetta, VW Polo.
    Cult – obowiązkowymi elementami stylu są dodatki retro (malutkie chromowane lusterka i chromowany bagażnik dachowy z moją starą walizką), 13 albo 14 calowe felgi z dużym rantem, obniżone na kompletną glebę i jak najczystszy wygląd zewnętrzny (żadnych spoilerów). Często dorzuca się sporo gadżetów z epoki i naklejki cultowej kompanii naftowej 76 Union. Silnik powinien być tak czysty jakby właśnie go wyprodukowano. Styl kochany przez Niemców, tuningują swoje stare Volkswageny z przełomu lat 70 i 80. Styl ten króluje na Worthersee i na zlotach VW.


    Styl Angielski – wykorzystywane są małe samochodziki miejskie (Citroen Saxo, Peugeot 106, Renault 5 itp.), ogromne zderzaki i progi, poszerzenia, 20 calowe koła, obok przede wszystkim skąpo odziana dziewczyna

    Styl Francuski – Ogromne bodykity, zderzaki z gigantycznymi wlotami i radykalne poszerzenia błotników, okulary na reflektorach, siatka we wlotach, jaskrawe kolory, rzadkie są modyfikacje silnika i innych podzespołów. Styl ten króluje na GTI Tuning International. Ulubiona baza Peugeot 206.

    Styl Hiszpański – Niezwykłe kolory nadwozia, liczne aerografy i kalkomanie. Nie montuje się fabrycznych body kitów, Hiszpanie robią wszystko od podstaw samemu, liczy się dla nich pierwsze wrażenie, więc auto musi czymś przykuwać uwagę co powoduje, że rzadko można trafić na jednolitą, konsekwentną przeróbkę, a częściej na różne dziwaczne koncepcje. Dominuje teraz chrom i beżowa skóra w środku. Bazami są auta kompaktowe (Seat Leon i Ibiza).

    German Style – niskie, szerokie i czyste w rysunku fury. Tuning z niemiecka finezja i solidnością. Felgi z szerokim rantem, żadnych body kitów i spoilerów. Obniżenie sięga często 10 cm. Charakterystyczne są „boser-blick” znane jako „bad look”, usuwanie klamek i znaczków firmowych z karoserii. Modne stały się ostatnio felgi od Porsche, które dodatkowo zostają pochromowane i wypolerowane na lustro. Chromuje się również niektóre części nadwozia takie jak: listwy, ramki okien i lusterka. Modyfikacji poddawane są również silniki które są przeszczepiane z mocniejszych wersji modelu albo inne motory z grupy VW. Cała przestrzeń pod maska jest uporządkowana („ordnung muss sein”) oraz wypucowana i polakierowana, a niektóre części są pochromowane. We wnętrzu jest przeważnie klatka i dwa kubełki obite skóra tak jak całe wnętrze. Zabudowa audio też jest rozbudowana ale rzadko spotyka się takie gadżety jak PS2 albo monitory LCD.

    Resto – skrót od „restoration”, odrestaurowanie. Jest to odnawianie starych samochodów na takie prosto z fabryki. Zalicza się tu właśnie styl Musle.

    Rost - czyli jednym słowem kontrolowana dewastacja auta. Przez wielu jak na razie nie zrozumiany styl w tuningu.
    Charakteryzuje się:
    - duża ilością dodatków z epoki
    - licznymi (umyślnymi) uszkodzeniami, zadrapaniami
    - nieodłączna jest rdza

    JDM – Japan Domestic Market. Delikatny tuning, najczęściej z jednolitym lakierem i chromowanymi felgami w umiarkowanych rozmiarach. Kluczem do stylu są smakowite dodatki kultowych japońskich producentów akcesoriów tuningowych. Siedzenia Bride, body kity Blitz, opony Falken, pasy bezpieczeństwa Takata i osprzęt HKS. W stylu tym nie ważne są osiągi a LOGO.

    Import Tuner – Auta muszą pochodzić z Japonii. Ważne są body kity i spoilery w formie aluminiowego ostrza. Jaskrawy kolor nadwozia i kalkomanie to obowiązkowe dodatki. Obowiązkowe są felgi z polerowanym rantem i ciemnym środkiem. Ważne też są przeróbki silnika, osiągi musza iść w parze z wizualizacją
    Film: obie części „Szybkich i wściekłych”

    Drift Machine (D1) – auta z japońskich torów z dużą ilością naklejek oraz felgi lakierowane są na inne kolory na osi przedniej i tylniej. Przydatny jest także konkretny body kit by auto się wyróżniało na torze. Drift-maszyny mają dużą moc, napęd na tylne koła i „wybebeszone” wnętrze. Napisy na naklejkach często umieszczone są w lustrzanym odbiciu. Bazy: Nissan 200SX, Nissan Skyline, Toyota Corolla AE86.

    Hot Rod – klasyka klasyki tuningu, zabytkowe auta amerykańskie z lat 1920- 1950 przerobione w charakterystyczny sposób. Ogromny silnik V8 powinien być odsłonięty, tylne koła znacznie większe od przednich, a dach maksymalnie obniżony lub ucięty. Nieodłączną cechą jest silnik zbyt mocny do oldschoolowego zawieszenia. Płomienie na masce to gadżet pochodzący właśnie z hot-rodów. Hot rod musi być piękny i prosty.
    Ulubione bazy: Ford T, Ford A, ’39 Mercury.

    Kustom & Leadsled – stare, amerykańskie bryki przerobione w taki sposób by były bardziej efektowne i aerodynamiczne. Chrom, obniżone dachy, tylne koła przykryte blachą. Silnik nie jest tu najważniejszy, choć wskazane byłoby V8. Aktualnie montuje się jeszcze zestawy audio lub zabudowy multimedialne.
    Ulubione bazy: Mercury z 1949r., Chevy Bel Air, Ford Fairlane

    Lowrider – styl pochodzący z Meksyku. Wielkie amerykańskie auto wyposażone w zawieszenie hydrauliczne, dzięki któremu gablota może podskakiwać i tańczyć. Wśród lowriderów wyróżnia się różne style: bombs, oldschool, newschool. Do low-lowów stosuje się szprychowe felgi w niewielkich rozmiarach 13, 14 cali i opony z białym paskiem. W Polsce jest aktualnie 2-3 lowriderów

    Ulubione bazy: Chevrolet Impala 1963-64 r.

    DUB – na bogato, wielkie chromowane felgi, wnętrze w jasnej skórze, kierownice ze srebrnych łańcuchów, wstawki ze złota lub elementy wysadzane kosztownymi kamieniami (np. felgi, lewarki). Styl dla ludzi bogatych, którzy lubią obnosić się ze swoim majątkiem, charakterystyczny dla raperów i koszykarzy w USA
    Ulubione bazy: Chrysler 300C oraz luksusowe SUVy i limuzyny.

    Bling Bling – chromowane felgi w rozmiarach 20-28 cali ze spinnerami, pneumatyczne zawieszenie, multimedia, lambodoory. W USA specjalizują się tym chłopaki z West Coast Customs.
    Ulubiona baza: Hummer H2, Escalade.

    Styl Sródziemnomorski - charakteryzuje się przerostem formy, jak coś jest robione to już z pełnym rozmachem i wyobraźnią.
    - duże, wręcz przesadzone spoilery
    - ogromne koła (możliwie największe)
    - duża ilość dodatków niekoniecznie ze sobą współgrających
    - wielokolorowe malowanie karoserii często z motywami naniesionymi aerografem
    - często spotykane są zawieszenia typu air-ride

    Wieś-style - przyczepienie mnóstwa plastiku, siatki (najlepiej ogrodowej) lampek choinkowych, malowanie wałkiem białą olejną, własnoręcznie robione zderzaki ze sklejki, rury PCV na wydechu, przyciemnienie szyb folią, tak aby było widać bąbelki powietrza, nakleić paski a'la Viper i obowiązkowo nakleić nad rurą PCV naklejkę REMUS!! we wnętrzu mnóstwo stylowych dodatków!! jakieś pokrowce z napisami Recaro, malowanie dechy pędzlem i wszędzie kable, bo po co chować...

    Vip Style – DUB po japońsku, tylko bardziej agresywny i ostentacyjny. Chromowane felgi, wypasione wnętrza, daleko idące modyfikacje nadwozia w samochodach których w Europie się nie rusza ( BMW serii 7, Mercedes S-klasa, Toyota Celsior. Charakterystyczne jest ustawianie tylnych kół „w negatywie” (pochyłe rozbieżnie), znane jest jako „camber”. „Too much is not enough” tym kierują się Japończycy w przeróbkach.

    Rat Style – przerabianie samochodów, aby przypominały szczury. Wydają się trochę zaniedbane jak by stały kilka lat nie ruszane. Charakterystyczne są matowe lakiery, brak body kitów i spoilerów, opony z białym paskiem, pełne felgi w małych rozmiarach, obniżenie, modne też są dodatki z epoki danego samochodu, środek także wygląda na stary i zniszczony, jest przeważnie pozbawiony tapicerki. Nie stosuje się zabudowy audio jedynie odbiorniki i głośniki z epoki samochodu.
    Ulubiona baza: VW Golf mk1, VW Jetta, VW Polo.
    24 maja 2014, 22:17 przez Czarn0Bialy (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (10)
    Fiat 126p CRX swap concept – Mam nadzieje że nie wyszedłem z formy. Poszerzenia i wszystko zaprojektowane przeze mnie.
    Mam nadzieje że nie wyszedłem z formy. Poszerzenia i wszystko zaprojektowane przeze mnie.
    2 maja 2014, 15:14 przez Konto usunięte | Do ulubionych | Skomentuj (7)
    Ferrari 126p – Taki sobie małe zmiany w Maluchu
- Silnik z Fiata Cromy 2.0 turbo,
- skrzynia 5b ze szperą,
- sprzęgło z Lancii Delty,
- zawieszenie przód gwintowane z motocykla,
- gadżety, jak wskaźnik Auto Gauge, ogumowanie IC Samco, ecu master,
- lakier z Ferrari FER 300/12
- szyby poliwęglan,
- drzwi ode lżone,
- kubeł, pasy szelkowe,
- felgi 13 cali z BMW,
- poszerzenia o około 15cm na strone
    Taki sobie małe zmiany w Maluchu
    - Silnik z Fiata Cromy 2.0 turbo,
    - skrzynia 5b ze szperą,
    - sprzęgło z Lancii Delty,
    - zawieszenie przód gwintowane z motocykla,
    - gadżety, jak wskaźnik Auto Gauge, ogumowanie IC Samco, ecu master,
    - lakier z Ferrari FER 300/12
    - szyby poliwęglan,
    - drzwi ode lżone,
    - kubeł, pasy szelkowe,
    - felgi 13 cali z BMW,
    - poszerzenia o około 15cm na strone
    19 listopada 2013, 15:06 przez Blumis (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (4)
    Źródło:

    Klasyczny.com

    Audi Quattro Treser Roadster 1985 – Audi Quattro Treser Roadster to niezły rodzynek. Zbudowana na podstawie modelu Quattro przeróbka z hydraulicznie rozkładanym dachem powstała w zaledwie 39 egzemplarzach. Ciekawostką jest fakt, że autor tej modyfikacji, Walter Treser, miał duży udział również w projektowaniu oryginalnego Quattro. W ogłoszeniu auto z silnikiem wzmocnionym do 250 KM, z niskim przebiegiem, uzupełnione o kolejny szczególny dodatek – poszerzenia Kerscher Tuning. Dziś uroda tego samochodu może być dyskusyjna, jednak spełniał on wszystkie warunki bogatych yuppies z lat 80-tych: był ostentacyjnie ordynarny, mocny i drogi.
    Audi Quattro Treser Roadster to niezły rodzynek. Zbudowana na podstawie modelu Quattro przeróbka z hydraulicznie rozkładanym dachem powstała w zaledwie 39 egzemplarzach. Ciekawostką jest fakt, że autor tej modyfikacji, Walter Treser, miał duży udział również w projektowaniu oryginalnego Quattro. W ogłoszeniu auto z silnikiem wzmocnionym do 250 KM, z niskim przebiegiem, uzupełnione o kolejny szczególny dodatek – poszerzenia Kerscher Tuning. Dziś uroda tego samochodu może być dyskusyjna, jednak spełniał on wszystkie warunki bogatych yuppies z lat 80-tych: był ostentacyjnie ordynarny, mocny i drogi.
    8 czerwca 2013, 18:25 przez Folley96 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Fiat 500 V12 – wydaje mi się, że przeciętny motokiller na takie auto, jak Fiat 500 patrzy z pogardą i dystansem. Jednak jestem pewien, że tego egzemplarza na pewno większość motokillerów by nie odmówiła. Jest to jedyny taki na świecie Fiat 500 z silnikiem V12 o pojemności 6,2 L z Lamborghini Murcielago!
Już na pierwszy rzut oka widać, że taka modyfikacja wymagał nie lada poszerzenia, oraz wydłużenia karoserii samochodu, aby zmieścić 12-cylindrowego potwora. W oczy też się rzucają ogromne koła.
Silnik jest umieszczony centralnie z tyłu pojazdu. Rozwija moc 580 km. Być może niektórych 580km w 6,2L V12 nie poraża, ale wyobraźcie sobie, co taka moc może zrobić z takim samochodzikiem.
Za tuning tego niezwykłego egzemplarza zabrała się włoska firma Oemmedi Meccanica. Niestety nie znam osiągów tego auta.
A na koniec ciekawostka: akurat ten egzemplarz Fiata 500 ma bardzo ciekawą historię swapową. Najpierw silnik wymieniono na 3,2L , 6-cylindrowy bokser z Porsche. Potem Fiacik jeździł na 3,0L V8 z Ferrari i dopiero teraz ma pod maską - albo raczej pod karoserią - V12 z Lamborghini Murcielago
Dla zainteresowanych mam film, jak to chodzi: http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=ouIM71EpIcA#!
, oraz film, w którym ten egzemplarz jeździł jeszcze na 3,0L V8 z Ferrari
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=0ZdIYv_xFUc
    Wydaje mi się, że przeciętny motokiller na takie auto, jak Fiat 500 patrzy z pogardą i dystansem. Jednak jestem pewien, że tego egzemplarza na pewno większość motokillerów by nie odmówiła. Jest to jedyny taki na świecie Fiat 500 z silnikiem V12 o pojemności 6,2 L z Lamborghini Murcielago!
    Już na pierwszy rzut oka widać, że taka modyfikacja wymagał nie lada poszerzenia, oraz wydłużenia karoserii samochodu, aby zmieścić 12-cylindrowego potwora. W oczy też się rzucają ogromne koła.
    Silnik jest umieszczony centralnie z tyłu pojazdu. Rozwija moc 580 km. Być może niektórych 580km w 6,2L V12 nie poraża, ale wyobraźcie sobie, co taka moc może zrobić z takim samochodzikiem.
    Za tuning tego niezwykłego egzemplarza zabrała się włoska firma Oemmedi Meccanica. Niestety nie znam osiągów tego auta.
    A na koniec ciekawostka: akurat ten egzemplarz Fiata 500 ma bardzo ciekawą historię swapową. Najpierw silnik wymieniono na 3,2L , 6-cylindrowy bokser z Porsche. Potem Fiacik jeździł na 3,0L V8 z Ferrari i dopiero teraz ma pod maską - albo raczej pod karoserią - V12 z Lamborghini Murcielago
    Dla zainteresowanych mam film, jak to chodzi: http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=ouIM71EpIcA#!
    , oraz film, w którym ten egzemplarz jeździł jeszcze na 3,0L V8 z Ferrari
    http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=0ZdIYv_xFUc
    8 kwietnia 2013, 23:11 przez robert18mar (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)