Szukaj
Znalazłem 40 takich materiałów
Zapraszam do artykułu.
"Jak informuje TVN24, auto pana Piotra uwiecznione zostało przez fotoradar straży miejskiej z Czerska. Właściciel pojazdu, co wynika ze standardowej procedury, otrzymał od funkcjonariuszy pismo wzywające go do wskazania kierującego. Nie byłoby w tym może nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że samochód nie był uczestnikiem ruchu. Auto przewożone było na lawecie, po tym - jak kilka dni wcześniej - odmówiło współpracy na autostradzie w Danii...
Ponieważ na zdjęciu z fotoradaru doskonale widać, że samochód zaparkowany jest na lawecie, rozbawiony właściciel skontaktował się ze strażą miejską. Zwrócił mundurowym uwagę, że jego pojazd nie uczestniczył w ruchu drogowym, więc on - jako właściciel - nie może ani wskazać kierowcy, ani odpowiadać za wykroczenie. Humor popsuł mu jednak komendant, który poinformował pana Piotra, że sprawa skierowana zostanie na drogę sądową z art. 96 par. 3 kw. Mówi on o "niewskazaniu kierowcy lub użytkownika pojazdu", za co grozi kara grzywny do 5 tys. zł.
Nie, to - niestety - nie żart..." -poboczem.pl
Jeżeli ktoś chce dawać turbodziurę, to chociaż niech obejrzy.
‹ pierwsza < 1 2 3 4 > ostatnia ›